Newsy

Ataki hakerów stają się coraz bardziej wyrafinowane. Mogą doprowadzić nawet do upadku firmy

2018-05-10  |  06:15

Cyberbezpieczeństwo staje się jednym z kluczowych obszarów inwestowania każdej firmy, bo ataki hakerów są coraz bardziej wyrafinowane i kosztowne. Z badania Cisco wynika, że w ubiegłym roku ponad połowa cyberataków spowodowała straty finansowe w wysokości ponad 500 tys. dol. Obejmuje to zarówno koszty związane z utratą dochodów, klientów, jak i koszty operacyjne. Niekiedy może się to zakończyć upadłością firmy.

Cyberzagrożenia są coraz bardziej skomplikowane. Mamy nowe trendy związane z rozprzestrzenianiem się zagrożeń. Z jednej strony to wykorzystywanie starych metod, takich jak robaki internetowe, a z drugiej strony zagrożenia związane z IoT, czyli ataki na infrastrukturę, która jest krytyczna z punktu widzenia działania przedsiębiorstwa czy bezpieczeństwa kraju – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Ceklarz z Cisco Systems Polska.

Raport „Global Risks Report 2018”, przygotowany przez Marsh we współpracy ze Światowym Forum Ekonomicznym, wskazuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba ataków hakerskich wzrosła dwukrotnie. Z kolei z raportu KPMG „Barometr cyberbezpieczeństwo. Cyberatak zjawiskiem powszechnym" wynika, że w 2017 roku 82 proc. przedsiębiorstw zanotowało przynajmniej jeden taki incydent, ale już co czwarta firma – co najmniej dziesięć. Najbardziej dotkliwe finansowo dla firm były ataki ransomware, które szyfrują dostęp do danych w zamian za okup. Ataki Petya i NonPetya spowodowały kwartalne straty w wysokości 300 mln dol., WannaCry zainfekował zaś w sumie 300 tys. komputerów w stu pięćdziesięciu krajach. Z badania Cisco „Annual Cybersecurity Report 2018” wynika, że ponad połowa cyberataków spowodowała straty finansowe wysokości ponad 500 tys. dol., włączając w to m.in. utratę przychodu, klientów, okazji biznesowych oraz koszty operacyjne.

– W tej chwili cyberbezpieczeństwo staje się jednym z krytycznych pól działania firmy. Trudno sobie wyobrazić, żeby bank nagle utracił możliwość kontaktu z klientami za pomocą internetu, co już może świadczyć o tym, że ten problem może być bardzo brzemienny w skutkach – mówi Michał Ceklarz. – W najczarniejszym scenariuszu może to nawet doprowadzić do upadku firmy. Są to realne przykłady z innych krajów. W Polsce na szczęście nie mieliśmy do czynienia z tak drastycznym zagrożeniem, niemniej jednak jest ono możliwe.

Z raportu „Global Risks Report 2018” przygotowanego przez Marsh wynika, że choć dla 70 proc. firm największym zagrożeniem związanym z atakiem hakerskim jest przerwa w działalności i utrata zysku, to tylko 19 proc. organizacji jest przygotowanych na zarządzanie ryzykiem cybernetycznym i ma gotowy scenariusz na wypadek takiego incydentu.

Eksperci Cisco podkreślają, że cyberataki skierowane na łańcuchy dostaw mogą zainfekować komputery na ogromną skalę lub na długi czas. Ale wśród osób odpowiadających w firmach za cyberbezpieczeństwo świadomość zagrożeń rośnie. Raport „Annual Cybersecurity Report 2018” wskazuje, że często – by zapewnić bezpieczeństwo w firmie – wdrażają one zestawy rozwiązań pochodzących od różnych dostawców. Ta złożoność może mieć jednak negatywne skutki dla obrony przed atakami. Specjaliści ds. bezpieczeństwa przyznali, że jedna trzecia naruszeń dotyczyła ponad połowy systemów, podczas gdy w 2016 roku odsetek wynosił 15 proc.

Często atak na firmę może się zaczynać od ataku na pojedynczego pracownika. Ta metoda staje się coraz bardziej skuteczna dzięki profilowaniu użytkowników internetu na podstawie dostępnych na ich temat danych. Wiedza o przyzwyczajeniach użytkownika, ulubionych stronach i zainteresowaniach sprawiają, że ataki można dopasować do każdego indywidualnie, tym samym zwiększając ryzyko zainfekowania komputera.

– Podłączając się do internetu, wszyscy jesteśmy poddawani masie różnego rodzaju prób ataku. To może być atak celowany, tzw. targetowany. Jeżeli profilowanie użytkownika będzie wykorzystywane do ataków cybernetycznych, cel może być skutecznie zaatakowany, a co za tym idzie – całe firmy mogą zostać skompromitowane. Dlatego bardzo często atak na firmę zaczyna się od pojedynczych pracowników – wyjaśnia Michał Ceklarz.

Obserwacje Cisco potwierdzają, że o ile organizacje mają dużą świadomość zagrożeń, o tyle wśród użytkowników indywidualnych sytuacja wygląda nieco gorzej.

Bardzo często użytkownicy domowi jeszcze sobie nie zdają z tego sprawy. Dla nich często ta kłódka w przeglądarce jest wystarczającym gwarantem bezpieczeństwa, co jest złudne. Niemniej jednak coraz więcej ludzi aktualizuje swoje systemy operacyjne, choć nie zawsze robi to na czas, co wykorzystują chociażby takie zagrożenia jak Petya bądź WannaCry. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, natomiast idziemy w dobrym kierunku – mówi przedstawiciel Cisco Systems Polska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.