Mówi: | Katarzyna Dmowska |
Firma: | ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych |
Ustawa o kredycie hipotecznym uderzy nie tylko w pośredników. Klienci muszą się liczyć z dodatkowymi opłatami, ograniczoną ofertą i droższymi kredytami
Do Sejmu trafi niedługo projekt ustawy o kredycie hipotecznym. Obok korzystnych dla konsumentów zapisów, m.in. zakazujących sprzedaży łączonej czy udzielania kredytów walutowych, znalazła się kontrowersyjna propozycja, która zakazuje bankom wypłacania wynagrodzenia pośrednikom finansowym. Przy ich wsparciu udzielana jest obecnie połowa kredytów. Zdaniem branży odbije się to przede wszystkim na klientach, którzy będą musieli się liczyć z dodatkowymi kosztami, ograniczoną ofertą i droższymi kredytami hipotecznymi.
– Założeniem ustawy o kredycie hipotecznym była poprawa transparentności i wzmocnienie pozycji konsumentów. Obawiamy się jednak, że zapis zakazujący bankom płacenia prowizji pośrednikom może przynieść efekt zupełnie odwrotny dla klientów – mówi agencji Newseria Katarzyna Dmowska, ekspertka ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych.
Pod koniec ubiegłego roku Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o kredycie hipotecznym. Wprowadza on do prawa krajowego regulacje unijnej dyrektywy MCD. Polska miała ją wdrożyć do marca ubiegłego roku, ale nie dotrzymała tego terminu. Skutkiem tego w grudniu Komisja Europejska wysłała ponaglenie i zagroziła skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE, który może nałożyć na Polskę kary finansowe za niedostosowanie się do unijnych wymogów.
Na uchwalenie ustawy o kredycie hipotecznym pozostało więc mało czasu. W ostatniej wersji projektu znalazł się jednak dyskusyjny zapis, który zakazuje bankom wypłacania wynagrodzenia pośrednikom finansowym. Zdaniem przedstawicieli branży uderzy on przede wszystkim w konsumentów.
– Dzisiaj klient ma dostęp do usługi pośrednictwa za darmo i nie ponosi z tego tytułu żadnych dodatkowych opłat. Pośrednik selekcjonuje dla klienta oferty, porównuje i wybiera takie, które najlepiej spełniają jego oczekiwania i są dopasowane do jego możliwości. Następnie pomaga przy skompletowaniu wniosku, składa go w banku i koordynuje cały proces kredytowy, który często jest bardzo skomplikowany. Przez zapis w ustawie klienci stracą dostęp do tej bezpłatnej usługi – mówi Katarzyna Dmowska.
Niemal co drugi kredyt hipoteczny jest udzielany przy wsparciu pośrednika finansowego. Jego usługi finansowe są dla klienta bezpłatne, ponieważ wynagrodzenie pośrednikowi wypłaca bank, dzieląc się z nim częścią pobieranej prowizji. Ustawa ma zakazać takiego rozwiązania.
– Znając polskie społeczeństwo, można przypuszczać, że w tej sytuacji większość klientów zdecyduje się na samodzielne poszukiwanie najlepszego finansowania. Będą samodzielnie szukali rozwiązań i starali się wybrać najlepszą ofertę. Niestety może się okazać, że wiele decyzji będzie nietrafionych i klienci na nich stracą. Jeżeli natomiast zdecydują się na skorzystanie z usług pośrednika, to wówczas będą musieli ponieść dodatkowe opłaty i koszty wzrosną – mówi Katarzyna Dmowska.
W długiej perspektywie wzrosnąć mogą również koszty kredytów hipotecznych, ponieważ dzisiaj pośrednicy zapewniają bankom ok. 40 proc. produkcji hipotecznej. Zakaz współpracy z pośrednikami oznacza dla banków konieczność zbudowania własnej sieci specjalistów od kredytów hipotetycznych, którzy będą doradzać klientom.
– To oznacza, że będą one musiały ponieść dodatkowe koszty. Niestety, mogą się one przenieść na klientów, co oznacza, że kredyty hipoteczne mogą stać się droższe – potwierdza Katarzyna Dmowska.
Zdaniem przedstawicieli branży nowe przepisy ograniczą też konkurencyjność, ponieważ część klientów straci możliwość porównania oferty kredytowej w wielu różnych bankach. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych miejscowości, w których swoje placówki mają zwykle tylko największe banki. Zaproponowany w ustawie zapis w praktyce nie ochroni też klientów przed narzucaniem ze strony banków wygórowanych marż czy prowizji.
Artur Nowak-Gocławski z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych zwraca uwagę na to, że ustawa o kredycie hipotecznym miała szansę poprawić nadszarpniętą reputację sektora finansowego. Znalazły się w niej bowiem korzystne propozycje dotyczące rejestru pośredników i określające ich wymagane kwalifikacje, a także zakaz sprzedaży łączonej (czyli sprzedawania klientom obowiązkowo innych produktów finansowych przy okazji) oraz bardzo szeroko określone obowiązki informacyjne wobec klientów.
– Ta ustawa dawała szansę na to, że branża finansowa będzie stawała się coraz bardziej profesjonalna i coraz lepsza. Od dawna jako ANG podejmujemy wiele działań związanych ze zrównoważonym, odpowiedzialnym rozwojem i zaangażowaniem społecznym naszej branży. Jesteśmy otwarci na każdą inicjatywę, która temu sprzyja. Nasz optymizm związany z ustawą skończył się w momencie, w którym pojawił się w projekcie groźny zapis stawiający na głowie całą branżę finansową – mówi Artur Nowak-Gocławski.
Pośrednictwem finansowym zajmuje się obecnie prawie 20 tys. doradców. Nowe przepisy mogą oznaczać dla nich konieczność przebranżowienia albo utraty dochodów. Zmiany czekają również firmy doradcze, które pośredniczą w udzielaniu kredytów hipotecznych. Transformacja całego rynku doradztwa finansowego w ciągu zaledwie 12 miesięcy, tj. od 1 stycznia 2018 roku, zdaniem ekspertów jest niemożliwa.
– Intencją ustawodawcy było ograniczenie missellingu, czyli nieodpowiedzialnej sprzedaży kredytów hipotecznych. Zaproponowane rozwiązanie nie wychodzi naprzeciw rzeczywistym problemom. Przede wszystkim dlatego, że dzisiaj misselling w kredytach hipotecznych jest problemem marginalnym. Znacznie większe ryzyko dotyczy pożyczek, ubezpieczeń czy produktów inwestycyjnych. Zatem zostały wytoczone ciężkie działa, a tymczasem ten przeciwnik wcale nie jest groźny. Branża potrzebuje innych rozwiązań – mówi Artur Nowak-Gocławski.
Jak podkreśla, branża pracuje nad innymi propozycjami zmian w przepisach, które mogłyby wpłynąć na poprawę transparentności rynku, ale nie będą miały tak negatywnych konsekwencji.
Czytaj także
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.
Transport
37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.
Prawo
Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.