Newsy

Wiedza audytora może być dużym wsparciem w prowadzeniu biznesu. Firmy wciąż jednak traktują zewnętrzną kontrolę głównie jako uciążliwy obowiązek

2016-05-23  |  06:35
Mówi:Agnieszka Gajewska
Funkcja:prezes regionalnego oddziału w Warszawie
Firma:Krajowa Izba Biegłych Rewidentów
  • MP4
  • Dwie trzecie firm, które są zobowiązane przeprowadzać zewnętrzne badanie sprawozdań finansowych, oczekuje od biegłego rewidenta wyłącznie wydania pozytywnej opinii po audycie, a więc tego co narzuca ustawa. Tymczasem biegły rewident może służyć przedsiębiorcom wiedzą i doświadczeniem, np. z zakresu prawa czy bankowości. Audytorzy mogą być pomocni zwłaszcza w obliczu nadchodzących zmian w przepisach.

    Warszawski oddział Krajowej Izby Biegłych Rewidentów prowadzi badanie wśród przedsiębiorców i audytorów. Ze wstępnych wyników wynika, że świadomość roli i potencjału biegłego rewidenta nie jest duża.

    – Przedsiębiorcy nie wykorzystują szans, jakie stwarza obligatoryjne badanie sprawozdania finansowego realizowane przez biegłych rewidentów, a już prawie w ogóle nie korzystają z dodatkowych usług które audytorzy mogą świadczyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Gajewska, prezes Oddziału Regionalnego Krajowej Izby Biegłych Rewidentów w Warszawie. – Blisko 70 proc. audytowanych firm koncentruje się wyłącznie na obowiązku ustawowym, zapominając o możliwościach, jakie daje kontakt z doświadczonymi ekspertami.

    Biegli rewidenci, poza tym że badają sprawozdania finansowe, posiadają rozległe kompetencje i doświadczenie, co stwarza ogromny potencjał doradczy. W ciągu roku rewident odwiedza kilkadziesiąt przedsiębiorstw, zyskując wiedzę o funkcjonowaniu różnych podmiotów gospodarczych, w różnych warunkach rynkowych.

    – Biegli dysponują wiedzą specjalistyczną, obejmującą zasady prowadzenia rachunkowości czy zapewniania organizacji bezpieczeństwa w różnych obszarach działania. Wiemy np. w jaki sposób w różnych bankach kształtuje się oprocentowanie kredytów. Przychodząc do firmy, audytor może być dla przedsiębiorcy kopalnią wiedzy oraz źródłem bezcennej inspiracji – dodaje Agnieszka Gajewska.

    Ankietowani przez warszawski RO KIBR audytorzy twierdzą, że badane spółki najczęściej (66%) zainteresowane są wydaniem przez audytora pozytywnej opinii o ich sprawozdaniu finansowym. Co piąta firma prosi o doradztwo w problemach podatkowych, a co czwarta w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych. Niewielu przedsiębiorców wie, że biegli rewidenci mogą być pomocni np. w pozyskiwaniu dotacji czy dofinansowania ze środków UE.

    Przedstawiciele KIBR chcą zmienić postrzeganie audytu, zintegrować środowisko przedsiębiorców i audytorów, i zainspirować menedżerów do wykorzystywania potencjału płynącego z kontaktu z biegłymi rewidentami.

    – Zarówno firmy jak i biegli mogą odnosić o wiele więcej korzyści otwierając się na współpracę. Warto by obie strony wchodziły w dialog, którego początkiem mogą być spotkania środowiskowe. Pierwsze takie spotkanie, nad którym patronat objęło m.in. Ministerstwo Finansów i SGH, organizuje warszawski oddział KIBR 3 czerwca pod hasłem „Dwa światy: audytora i przedsiębiorcy. Jak zmienić obowiązek ustawowy w partnerstwo?” Choć mówimy o dwóch światach, chcemy podkreślać rolę współpracy i komunikacji dla obopólnych korzyści biznesu i audytorów – mówi Agnieszka Gajewska.

    Biegli rewidenci najczęściej utożsamiani są z twardymi kompetencjami, które muszą być potwierdzone długotrwałym procesem egzaminacyjnym i praktyką zawodową. Izba wskazuje jednak, że niemniej istotną rolę odgrywają kompetencje miękkie związane z komunikacją: zarówno z zarządami, radami nadzorczymi, jak również z pracownikami działów finansowych. W opinii Agnieszki Gajewskiej, wysoko rozwinięte kompetencje miękkie to klucz do sukcesu dla obu stron. Dzięki nim biegły może zaproponować usługi, których przedsiębiorstwo rzeczywiście potrzebuje, wykraczające poza badanie sprawozdania finansowego. Przedsiębiorcy z kolei w procedurze audytu mogą uzyskać cenne wskazówki, inspiracje i zyskać np. na bezpieczeństwie finansowym.

     Biegli rewidenci i biznes na pewno mogą wspólnie skutecznie zrealizować jeden nadrzędny cel: bezpieczeństwo finansowe podmiotu gospodarczego. My stoimy na straży bezpieczeństwa firmy, ale jej zarząd za to odpowiada przed właścicielami firmy, akcjonariuszami i radą nadzorczą. Wobec tego w naszym wspólnym interesie jest to, żeby jednostka funkcjonowała bezpiecznie w jej warunkach rynkowych – podkreśla prezes Oddziału Regionalnego Krajowej Izby Biegłych Rewidentów w Warszawie.

    Obowiązek badania sprawozdań finansowych dotyczy szerokiego grona firm – należą do niego nie tylko spółki giełdowe i instytucje finansowe, ale również m.in. firmy zatrudniające ponad 50 pracowników i wykazujące obroty ponad 5 mln euro (lub posiadające aktywa co najmniej 2,5 mln euro).

    Od 1 lipca zmienią się zasady prowadzenia kontroli podatkowych. Duże firmy na żądanie organu podatkowego będą zobowiązane przekazywać dane z ksiąg podatkowych w ujednoliconej, elektronicznej formie tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). Zmiana prawna ma ułatwić prowadzenie kontroli, zwiększyć ich efektywność i tym samym uszczelnić system podatkowy. Dla przedsiębiorców oznacza to jednak szereg nowych obowiązków związanych np. z dostosowaniem oprogramowania obsługującego firmowe procesy biznesowe. Wprowadzenie JPK rodzi po stronie przedsiębiorców wiele pytań.

    - Biegli rewidenci mogą pomóc firmom w dostosowaniu się do nowych przepisów związanych z JPK. Przecież w ramach badania przeprowadzamy w jednostce m.in. weryfikację funkcjonowania kontroli wewnętrznej czy spójności ksiąg rachunkowych, co ma szczególne znaczenie w obliczu wejścia w życie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Aby jednak taka pomoc się dokonała, obie strony powinny przede wszystkim otworzyć się na komunikację i nie utożsamiać audytu wyłącznie z przykrym obowiązkiem ustawowym – dodaje Agnieszka Gajewska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.