Newsy

BP inwestuje w ofertę spożywczą. Wspólnie z marką Piotr i Paweł uruchamia nowy format sklepów na swoich stacjach benzynowych

2017-08-16  |  06:45

Coraz więcej klientów robi zakupy w sklepach na stacjach benzynowych. Ich oferta obejmująca kilka tysięcy produktów konkuruje z osiedlowymi sklepikami czy nawet dyskontami. Na ten segment działalności mocno stawia koncern BP, który inwestuje w ofertę pozapaliwową. Wspólnie z siecią supermarketów Piotr i Paweł marka uruchamia nowy koncept typu convenience dla zabieganych klientów.

– Sklepy na stacjach benzynowych, poza tradycyjnym asortymentem typu piwo i papierosy, coraz bardziej rozwijają się w kierunku oferty spożywczej. Klienci stają się coraz bardziej wymagający, bo są zabiegani i mają mało czasu. Oczekują, że zakupy będą proste i szybkie, żeby mogli mieć więcej czasu na to, co lubią – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Lutosławska-Rogóż z BP Polska, odpowiedzialna za współpracę z siecią Piotr i Paweł.

Sklepy na stacjach benzynowych są coraz poważniejszą konkurencją dla dyskontów czy osiedlowych sklepików. Ich asortyment stale rośnie, obejmując kilka tysięcy produktów, w tym np. zdrową żywność, bezglutenowe przekąski, napoje czy szybkie dania na wynos. Poza ofertą spożywczą, stacje benzynowe konkurują też liczbą promocji i dodatkowymi usługami, takimi jak możliwość wypłacenia gotówki czy odebrania przesyłki. Dlatego coraz więcej klientów dokonuje tam codziennych zakupów przy okazji, a sklepy na stacjach benzynowych stają się poważnym graczem na rynku retail. 

Na ten segment mocno stawia koncern BP, który od pewnego czasu inwestuje w poszerzanie oferty pozapaliwowej i niezwiązanej z motoryzacją. We współpracy z siecią supermarketów Piotr i Paweł stworzył nowy format sklepów typu convenience z kompleksową ofertą dla osób w drodze, które chcą szybko zrobić codzienne zakupy przy okazji tankowania samochodu.

– Na stacji benzynowej klienci szukają przerwy w drodze. To może być krótki odpoczynek, posilenie się przy kawie. To może być też przerwa na zasadzie: wpadnę, zatankuję i przy okazji kupię coś na wieczór albo na lunch do biura, bo nie mam czasu na dłuższe zakupy. Koncept „Piotr i Paweł po drodze” stawia na rozwiązania dla zabieganych klientów w drodze do biura, do domu, w podróży, na chwilę przerwy lub szybkie zakupy na później – mówi Joanna Lutosławska-Rogóż.

Zmiana stylu życia i oczekiwań konsumentów spowodowała wzrost popularności żywności convenience – produktów gotowych, szybkich albo łatwych w przygotowaniu.

Pierwsza placówka sieci „Piotr i Paweł po drodze” działa na stacji Reduta w Warszawie, na Al. Jerozolimskich. Dwa kolejne sklepy stworzone w ramach konceptu convenience zostaną wkrótce otwarte w Krakowie i Poznaniu. Będą zajmować około 150 mkw. powierzchni, a w ofercie znajdzie się około 3 tys. produktów, takich jak napoje, przekąski, dania gotowe, ale także wędliny, nabiał i innego rodzaju produkty kupowane podczas codziennych zakupów. Na półki trafią również artykuły marki własnej Piotr i Paweł.

– Stacja benzynowa – gdzie można zatankować, doładować kartę, zjeść bagietkę czy wypić kawę – staje się miejscem, gdzie można zrobić zakupy. Od klienta zależy, czy będzie to bułka, ser i szynka czy gotowe danie na wynos. Dynamika zmian jest ogromna, a przyszłość może być jeszcze ciekawsza –mówi przedstawicielka BP Polska.

Paliwowy koncern, który zarządza siecią ponad 500 stacji benzynowych na terenie całego kraju. podkreśla też, że ma duże doświadczenie w prowadzeniu sklepów convenience. W Wielkiej Brytanii BP od lat współpracuje ze znaną siecią Marks & Spencer. Podobne koncepty, dostosowane do lokalnych rynków, działają również w Niemczech i Holandii, gdzie partnerem BP jest marka Albert Heijn.

– Mamy bardzo dobrze zdefiniowaną strategię convenience i doświadczenie we współpracy z partnerami biznesowymi. Od dawna nasze stacje współpracują z Marks & Spencer, a wiadomo, że angielski rynek jest bardzo rozwinięty pod kątem dań gotowych. W Niemczech współpracujemy z Rewe pod szyldem „Rewe To Go”. Wszystkie te koncepty są nieco inne, przystosowane do lokalnego rynku, ale łączy je to, że stawiamy na wiarygodność partnerów biznesowych. Stąd wybór sieci „Piotr i Paweł”, która jest gwarantem jakości i odpowiednich produktów – mówi Joanna Lutosławska-Rogóż.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Krynica Forum 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Do BGK trafiło już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na inwestycje

Do początku września br. ponad 40 różnych podmiotów złożyło do BGK 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość to ok. 1 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na zielone inwestycje. Oprócz jednostek samorządu terytorialnego po tego rodzaju instrument pożyczkowy mogą sięgać również spółki komunalne. Wodociągi Kępińskie to pierwsza taka spółka, która podpisała umowy z BGK. Na modernizację wodociągów i wymianę wodomierzy w Kępnie trafi 8 mln zł, a pierwsze efekty będą widoczne już w tym roku.

Przemysł

Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego

Zgodnie z Kodeksem pracy szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy to niezbędna część przygotowania do rozpoczęcia pracy na określonym stanowisku. Jednak niektóre firmy na tym nie poprzestają, idąc dużo dalej. BASF Catalysts Polska, który ma w Środzie Śląskiej swój najnowocześniejszy zakład produkcji katalizatorów samochodowych, wprowadził w nim wielostopniowy system bezpieczeństwa i szkolenia pracowników. W fabryce działa też specjalistyczny zespół ratownictwa i reagowania kryzysowego, złożony z pracowników spółki i wyposażony w sprzęt podobny do wyposażenia profesjonalnych strażaków.

DlaWas.info

Nauka

Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów

Globalne wydatki na sektor kosmiczny wyniosły w ubiegłym roku 117 mld dol. i w ciągu ostatniej dekady wzrosły sumarycznie o blisko 180 proc. Rosnące nakłady sprawiają, że pod względem technologii jesteśmy przygotowani do bardzo zaawansowanych misji. Wyzwaniem pozostaje czynnik ludzki i to w dwóch aspektach – chodzi zarówno o przygotowanie do lotów w kosmos, jak i zaangażowanie w rozwój sektora na Ziemi, prężnie rozwijająca się branża potrzebuje bowiem nowych pracowników. Zawody takie jak European Rover Challenge to szansa na przyciągnięcie i sprawdzenie nowych talentów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.