Newsy

Cele polskiej energetyki odnawialnej wciąż za mało ambitne. Odnawialne źródła to najszybszy i najtańszy sposób na odejście od rosyjskich paliw

2022-06-03  |  06:30

– Krajowa strategia dotycząca rozwoju sektora energetycznego i paliwowego powinna obecnie zmierzać w kierunku rozwoju źródeł zeroemisyjnych – mówi Piotr Czembor, prezes Hynfra Energy Storage. Ekspert podkreśla, że wojna w Ukrainie wyraźnie pokazała konieczność odchodzenia od paliw kopalnych i przyspieszenia inwestycji w odnawialne źródła. W tym celu konieczna jest jednak rewizja polityki energetycznej i wyznaczenie bardziej ambitnych celów dla rozwoju OZE oraz wyraźny impuls inwestycyjny od rządu skierowany do inwestorów.

– Obecna sytuacja spowodowała przyspieszenie transformacji w kierunku energetyki mniej emisyjnej, zmierzającej do uniezależnienia się od paliw kopalnych, czyli węgla, ropy i gazu. Widzimy duże przyspieszenie inwestycji w odnawialne źródła energii, pompy ciepła, jest też duża presja związana z wdrażaniem energetyki wiatrowej czy biometanu, więc kierunek jest jeden – jak najszersze i jak najszybsze odejście od paliw kopalnych – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Czembor.

Wojna w Ukrainie wznowiła na forum UE i w poszczególnych krajach dyskusje o konieczności rezygnacji z surowców energetycznych sprowadzanych z Rosji, a w zamian – przyspieszenia inwestycji w odnawialne, zeroemisyjne źródła. Taką strategię już przyjął polski rząd. W związku z tym, że Polska nie zgodziła się na płatności w rublach za rosyjski gaz, surowiec od kilku tygodni nie płynie z tego kierunku. Dodatkowo 13 maja rząd przyjął uchwałę dotyczącą wypowiedzenia porozumienia z Rosją w sprawie budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu.

Według rządu osiągnięcie suwerenności energetycznej ma być możliwe m.in. dzięki dywersyfikacji kierunków dostaw surowców, czyli np. rozbudowie i lepszemu wykorzystaniu istniejącej infrastruktury, przede wszystkim naftoportu w Gdańsku i terminala LNG w Świnoujściu, a także rozbudowie mocy opartych na źródłach krajowych oraz przyspieszeniu inwestycji w energetykę jądrową i odnawialne źródła energii.

– Najszybciej można wdrożyć źródła odnawialne. One pozwalają nam szybko odejść od paliw kopalnych. Są to projekty, które można skalować, dostosować do zapotrzebowania danych odbiorców, więc tutaj polityka energetyczna państwa powinna kłaść nacisk na zniesienie wszelkich barier dotyczących rozwoju pomp ciepła, fotowoltaiki montowanej na budynkach i realizowanej przez przedsiębiorstwa. Powinny zostać zniesione wszelkie ograniczenia administracyjne dotyczące budowy elektrowni wiatrowych i powinny przede wszystkim być bardziej ambitne cele dotyczące ilości energetyki odnawialnej w krajowym zapotrzebowaniu na energię – postuluje prezes Hynfra Energy Storage.

W przyjętej ponad rok temu strategii „Polityka energetyczna Polski do 2040 roku” Polska zadeklarowała osiągnięcie co najmniej 23-proc. udziału OZE w miksie energetycznym do 2030 roku. Po inwazji Rosji na Ukrainę rząd zapowiedział jednak rewizję strategii, a w jej ramach zdynamizowanie rozwoju odnawialnych źródeł we wszystkich sektorach. W perspektywie 2040 roku mniej więcej połowa energii zużywanej w Polsce ma pochodzić z OZE.

– Obok dalszego rozwoju mocy wiatrowych i słonecznych zintensyfikowane będą działania mające na celu rozwój wykorzystania OZE niezależnych od warunków atmosferycznych, czyli wykorzystujących energię wody, biomasy, biogazu czy ciepła ziemi. Szczególnie pożądane będzie wykorzystanie OZE w klastrach energii i spółdzielniach energetycznych oraz w ramach instalacji hybrydowych – podkreślono w założeniach do aktualizacji PEP2040.

– Polski miks energetyczny, strategia i cele dotyczące udziału poszczególnych paliw w miksie energetycznym zdecydowanie powinny się zmienić. Obecna polityka wyznacza mało ambitne cele związane z energetyką odnawialną, potrzebny jest silny impuls inwestycyjny ze strony państwa. Takim impulsem, jasnym sygnałem dla przedsiębiorców i inwestorów, że warto rozwijać niskoemisyjne technologie, niewątpliwie byłoby podniesienie celu w zakresie energii odnawialnej – podkreśla Piotr Czembor.

Jak zaznacza, równolegle z rozwojem OZE niezbędny będzie również rozwój technologii magazynowania energii, aby w przyszłości móc stabilizować system energetyczny oparty na źródłach odnawialnych takich jak wiatr, słońce czy biomasa. 

– W skali globalnej widzimy duże przyspieszenie inwestycji w budowę bateryjnych magazynów energii. Są to rozwiązania sprawdzone, od ponad 10 lat wdrażane na skalę gigawatów. Natomiast wśród rozwiązań dotyczących sezonowego magazynowania energii najlepszym rozwiązaniem są technologie wodoru odnawialnego i jego pochodnych w postaci zielonego metanolu i zielonego amoniaku – wymienia ekspert.

Kolejnym elementem polityki energetycznej, który szybko przyspiesza w skali globalnej, jest rozwój elektromobilności.

– W najbliższych latach wraz z rosnącą produkcją samochodów elektrycznych będziemy widzieli setki tysięcy tych samochodów, więc polityka paliwowa państwa powinna uwzględnić ten kierunek i położyć większy nacisk na rozwój stacji ładowania samochodów elektrycznych zasilanych energią odnawialną – mówi Piotr Czembor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.