Mówi: | Mieczysław Kasprzak |
Funkcja: | Były wiceminister gospodarki ds. OZE, poseł PSL |
Ceny zielonych certyfikatów cały czas niskie. Ustawa o OZE wciąż nie trafiła do Sejmu
Ceny zielonych certyfikatów są tak niskie, że przedsiębiorcom nie opłaca się inwestowanie w odnawialne źródła energii. Dlatego wiceminister gospodarki Jerzy Witold Pietrewicz zapowiedział wdrożenie rozwiązań stabilizujących ten rynek. Jego poprzednik przypomina, że gotowe rozwiązania już są zapisane – w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. Prace nad nią ostatnio spowolniły mimo, że minister gospodarki zapowiadał ich przesłanie do Sejmu przed końcem marca.
– Bardzo dużo dopłacamy do energii odnawialnej, do pozyskiwanych biokomponentów przywożonych z zagranicy. To jest dramat dla Polski i dla polskiego systemu energetycznego. Stąd raptowny spadek cen zielonych certyfikatów. A ustawa o odnawialnych źródłach energii [OZE] doskonale rozwiązuje te problemy. Gdyby dziś była ta ustawa, to nie mielibyśmy problemu z cenami zielonych certyfikatów – uważa Mieczysław Kasprzak, były wiceminister gospodarki odpowiedzialny za OZE.
Polskie Towarzystwo Gospodarcze Bioenergii „Polbio” alarmowało w ubiegłym tygodniu, że w wyniku akumulacji certyfikatów na rynku, cena jaką trzeba za nie zapłacić spadła do 30 proc. ich wartości. Od niemal roku te prawa majątkowe taniały tak mocno, że przedsiębiorcom zajmującym się sprzedażą energii elektrycznej odbiorcom końcowym nie opłacało się inwestować w zielone technologie. Mogą bowiem kupić świadectwa pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnych źródłach energii po ok. 135 zł/MWh, czyli taniej niż zapłaciliby za pozyskanie własnych certyfikatów (muszą określoną ich liczbę uzyskać i przedstawić do umorzenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki lub uiścić opłatę zastępczą, która wynosi ok. 280 zł/MWh).
Zdaniem Mieczysława Kasprzaka, tym tendencjom zapobiegłaby ustawa o OZE, za którą jeszcze do początku lutego był odpowiedzialny jako wiceminister gospodarki. W projektowanym dokumencie zaproponowano zmiany w funkcjonowaniu modelu wspierania energii ze źródeł odnawialnych, czyli tzw. zielonych certyfikatów. Miałyby one zagwarantować zrównoważony i bardziej racjonalny rozwój OZE.
– Dziwię się, że minister finansów i inni spowolnili dzisiaj te działania. Technologie związane z OZE tanieją z roku na rok. Kto szybciej w nie zainwestuje, ten będzie dłużej zbierał owoce z tych inwestycji – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mieczysław Kasprzak. – Szkoda, że ustawa, która już została wynegocjowana, nie może być uchwalona, bo widzę, że nastąpiło bardzo duże spowolnienie od listopada.
Zdaniem Mieczysława Kasprzaka do uzgodnienia zostało jeszcze „tylko kilka rzeczy” i projekt ustawy mógłby wreszcie trafić do parlamentu.
– To jest dobra ustawa, która stwarza szanse rozwoju energetyki odnawialnej. A do 2020 roku mamy mieć 15,5 proc. energii z tych źródeł – przypomina. – Jeżeli będziemy zwlekać z jej wprowadzeniem, to inni nas zostawią daleko w ogonie. Poza tym przyjdzie nam płacić duże kary, bo UE nam tego nie podaruje.
Nad Polską wisi groźba sankcji za brak regulacji dotyczących odnawialnych źródeł energii. Komisja Europejska nie złożyła jeszcze wniosku do Trybunału, ale rozpoczęła procedurę. Termin na uchwalenie tych przepisów Polska miała do 5 grudnia 2010 roku.
Szef resortu gospodarki Janusz Piechociński zapewniał, że projekt ustawy o OZE (będący częścią pakietu energetycznego, w którego skład wchodzą także Prawo energetyczne i Prawo gazowe) z końcem pierwszego kwartału zostanie przekazany do Sejmu.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-07-30: Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.