Newsy

Ciepłownictwo będzie w większym stopniu stawiać na OZE. Toruński system wykorzystujący geotermię już dziś spełnia wymogi UE w tym zakresie

2022-11-28  |  06:30

Od kilku tygodni system ciepłowniczy w Toruniu jest zasilany przez źródła geotermalne, co automatycznie zmniejsza zapotrzebowanie na gaz. To odnawialne źródło ciepła jest niezależne od zawirowań na rynkach surowców i w łańcuchach dostaw, dlatego stanowi ważny element dywersyfikacji i zwiększania bezpieczeństwa dostaw ciepła dla mieszkańców. Dzięki temu Toruń już w tej chwili z nawiązką spełnia unijne wymogi dotyczące efektywności energetycznej, które zaczną obowiązywać dopiero za cztery lata.

 Geotermia jest w tej chwili jednym z trzech źródeł ciepła, które zasila system ciepłowniczy w Toruniu – mówi agencji Newseria Biznes Robert Kowalski, prezes zarządu PGE Toruń. – To jedno z odnawialnych źródeł, które stanowią o efektywności energetycznej naszego systemu, co jest rzeczywiście bardzo ważne w perspektywie najbliższych kilku lat.

Ciepłownia Geotermia Toruń została oficjalnie otwarta w połowie października br. Wtedy też energia czerpana przez nią z głębi ziemi zaczęła zasilać miejski system ciepłowniczy – jego operator, spółka PGE Toruń, był zobowiązany do przyłączenia tego odnawialnego źródła zgodnie z ustawą o OZE i Prawem energetycznym.

Ciepło z geotermii stanowi obecnie ok. 8 proc. ciepła w systemie ciepłowniczym zarządzanym przez PGE Toruń. Pozostała jego ilość w sieci ciepłowniczej pochodzi z kogeneracyjnej elektrociepłowni gazowej (91 proc.), która zapewnia bezpieczeństwo dostaw dla ponad 100 tys. odbiorców, oraz ciepłowni biogazowej (poniżej 1 proc.) należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.

– Dywersyfikacja źródeł ciepła jest dzisiaj bardzo ważna z punktu widzenia geopolitycznego. Widzimy, co się dzieje na rynku paliw, gazu, źródeł ciepła i energii elektrycznej, więc pojawienie się kolejnego źródła, które zabezpiecza nam dostawy, jest bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa miasta i mieszkańców – mówi Robert Kowalski.

Również cena, jaką odbiorcy płacą za ciepło, jest miksem taryf dla trzech producentów dostarczających ciepło do sieci. Od połowy października stawki dla mieszkańców korzystających z rekompensat wzrosły średnio o 3,2 proc., a stanowią oni grupę ok. 70 proc. odbiorców. Dla pozostałych wzrost ten wyniósł średnio 6,7 proc.

Włączenie źródeł geotermalnych do toruńskiego systemu ciepłowniczego ma wymierne, ekonomiczne efekty, ponieważ już od pierwszego dnia PGE Toruń zmniejszyło zużycie paliwa potrzebnego do produkcji ciepła w kogeneracyjnej elektrociepłowni gazowej. W perspektywie kilku lat wyraźną korzyścią będzie zwiększenie potencjału przyłączeniowego zachodniej części Torunia.

Dodatkowo poprawiła się również hydraulika sieci, z czym związane są mniejsze straty ciepła – wskazuje prezes zarządu PGE Toruń. – Jednocześnie dążymy też do tego, aby te nowe źródła były jak najmniej uciążliwe dla środowiska. Dlatego stawiamy na OZE.

Toruń dysponuje dużym potencjałem wód geotermalnych, które stanowią lokalne zasoby czystej odnawialnej energii. Geotermia Toruń czerpie wodę geotermalną z pokładów piaskowca jury dolnej. Ma ona temperaturę ok. 60 st. C. W ciepłowni woda trafia do wymienników termalnych, gdzie pozyskuje się z niej ciepło, a następnie solanka geotermalna wraca z powrotem do złoża, krążąc w obiegu zamkniętym.

Jak podkreśla prezes PGE Toruń, sieć ciepłownicza – wykorzystując ciepło z geotermalnych źródeł – wpisuje się w kierunek zmian wyznaczony w regulacjach klimatycznych Unii Europejskiej. Zgodnie z jej wymogami, określonymi w projekcie dyrektywy dotyczącej efektywności energetycznej (EED), do 2026 roku systemy ciepłownicze będą musiały wykazywać minimum 5-proc. udział ciepła z OZE, aby otrzymać status efektywnych energetycznie. System ciepłowniczy w Toruniu – dzięki obecności źródeł OZE takich jak ciepłownia geotermalna i elektrociepłownia biogazowa – spełnia ten wymóg już w tej chwili.

 Toruń ma tę dobrą sytuację, że od pięciu lat ma nowoczesną, kogeneracyjną elektrownię gazową. Natomiast od października br. ta elektrociepłownia biogazowa wraz z geotermią dostarczają w sumie około 9 proc. zielonego ciepła. Tak więc z punktu widzenia przepisów prawa już dziś spełniamy definicję systemu efektywnego energetycznie. I to jest przyszłość systemów ciepłowniczych w Polsce, a Toruń może być modelowym przykładem tego, jak one powinny być rozwijane – mówi Robert Kowalski.

Prezes zarządu PGE Toruń zauważa, że wymogi ujęte w unijnej dyrektywie o efektywności energetycznej (EED) będą coraz wyższe. Do 2035 roku systemy ciepłownicze będą musiały już wykazać minimum 20-proc. udział ciepła z OZE, a w 2050 roku uzyskać całkowitą zeroemisyjność. Dlatego też przyszłością ciepłownictwa jest współpraca kogeneracji ze źródłami OZE. Efektywny system ciepłowniczy powinien mieć też możliwość stałej rozbudowy, realizacji nowych przyłączeń i modernizacji istniejącej infrastruktury sieciowej. Toruń już dziś jest modelowym przykładem takich rozwiązań.

– Kogeneracyjny system ciepłowniczy – czyli produkcja ciepła i energii elektrycznej w jednym procesie paliwowym – i odnawialne źródła energii, które współpracują z tą kogeneracją, to jest przyszłość dla systemów ciepłowniczych w Polsce, które muszą dążyć do bezemisyjności w perspektywie 2050 roku – mówi Robert Kowalski. – Wojna w Ukrainie i sytuacja, którą mamy dziś na rynku energii i paliw, pokazują, że ta dywersyfikacja jest tym, co powinno nam przyświecać w przyszłości przy projektowaniu rozwiązań technicznych dla systemów ciepłowniczych. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

Ochrona środowiska

Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

Transport

Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.