Mówi: | Grzegorz Sielewicz |
Funkcja: | główny ekonomista w regionie Europy Centralnej |
Firma: | Coface |
Coface: wzrost gospodarczy w Europie Środkowo-Wschodniej może wynieść w tym roku 2,4 proc.
W ostatnim rankingu Coface 500 największych przedsiębiorstw w Europie Środkowo-Wschodniej liczba polskich firm zmniejszyła się o 13 proc. Głównym powodem była sytuacja makroekonomiczna regionu i osłabienie popytu wewnętrznego w Polsce. Bieżący rok zdaniem ekonomistów Coface ma być lepszy ze względu na wyższe tempo wzrostu gospodarczego. Jeżeli nie nastąpi eskalacja konfliktu na Ukrainie i związanych z nim sankcji ze strony Rosji, PKB w regionie wzrośnie o 2,4 proc.
Coface, międzynarodowa firma działająca w branży ubezpieczeń należności, opublikował ranking 500 największych firm w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, klasyfikowanych pod względem wielkości obrotów. W tegorocznej edycji znalazło się 148 polskich przedsiębiorstw, aż o 13 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Głównym, dotyczącym wszystkich branż, powodem spadku było trudne otoczenie makroekonomiczne.
– Wzrost gospodarczy Polski w 2013 roku wyniósł 1,6 proc., czyli dokładnie tyle, ile w kryzysowym 2009 roku – mówi Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej, w rozmowie z agencją Newseria Biznes. – Z tym że pięć lat temu mogliśmy mówić w Polsce o stabilnej konsumpcji prywatnej. Niestety, w ubiegłym roku tego czynnika zabrakło, zwłaszcza w pierwszej połowie roku.
Jak podkreśla, dynamika konsumpcji była zerowa, a firmy bardzo odczuły spowolnienie w sprzedaży. Tym bardziej że również sytuacja w strefie euro, czyli u głównego partnera handlowego Polski, nie była najlepsza. Z tego powodu firmy zaczęły intensywnie poszukiwać nowych rynków zbytu.
– Dynamika eksportu i jego wkład netto w PKB był więc dodatni. Natomiast uwarunkowania makroekonomiczne silnie odbiły się na sytuacji przedsiębiorstw, nawet tych największych – mówi Sielewicz.
Zdaniem głównego ekonomisty Coface sytuacja przedsiębiorstw Europy Środkowo-Wschodniej w br. będzie lepsza, ale niewiele. Pojawiło się bowiem ryzyko geopolityczne.
– W przypadku Polski mamy nie największą, ale jednak istotną ekspozycję na rynek rosyjski, a więc zaszkodzić nam może embargo na produkty rolno-spożywcze – mówi Sielewicz. – A do tego jeszcze dochodzą niepokojące sygnały z gospodarki niemieckiej, gdzie wysyłamy około 25 proc. naszego eksportu. W związku z tym na pewno będzie to również rok dosyć trudny.
Z prognoz Coface wynika, że jeśli sytuacja polityczno-militarna nie będzie się pogarszać, wzrost gospodarczy krajów Europy Środkowo-Wschodniej może wynieść 2,4 proc. A na przyspieszeniu wzrostu powinny korzystać również firmy z regionu.
W tegorocznym rankingu największych 500 firm dobrze reprezentowany jest sektor ropy i gazu, który zawsze generuje duże obroty. W zestawieniu Coface pierwsze dwa miejsca zajmują polski PKN Orlen oraz węgierski MOL.
– Ich obroty spadały – zwraca uwagę główny ekonomista Coface. – Firmy musiały działać w trudnych warunkach ekonomicznych. Odczuły skutki stabilizacji cen na rynkach surowcowych i ograniczonego popytu. To wszystko znalazło odzwierciedlenie w wynikach sektora. Do tego możemy jeszcze zaliczyć amerykańską rewolucję łupkową. Wcześniej do Stanów Zjednoczonych rafinerie europejskie eksportowały nadwyżki benzyny. Od ubiegłego roku kierunek jest odwrotny. USA sprzedają benzynę nie tylko do Ameryki Południowej, lecz także na rynek europejski. To wymusiło również presje na marże rafineryjne i bezpośrednio znalazło odzwierciedlenie w wynikach finansowych sektora ropy i gazu.
Najbardziej spektakularny był wzrost znaczenia w regionie firm ukraińskich. W poprzedniej edycji wśród 500 największych przedsiębiorstw znalazło się 47 firm z tego kraju, w tegorocznym – już 90. W 2011 roku natomiast było ich 75.
– Widzimy więc, że fluktuacja jest dosyć duża – komentuje Sielewicz. – W 2013 roku na Ukrainie panowały jeszcze inne warunki. Nie było jawnego konfliktu na linii Rosja-Ukraina, aneksji Krymu czy też działań militarnych we wschodnich regionach. Obecnie otoczenie jest bardziej skomplikowane, czego wyrazem są oceny ryzyka tego kraju, które Coface przygotowuje w oparciu o sytuację przedsiębiorstw. W naszej siedmiostopniowej skali Ukraina jest na najniższym poziomie, ma przyznaną ocenę D. Polska, z wynikiem A3, jest o cztery stopnie wyżej.
Czytaj także
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2023-10-06: Polskie firmy coraz śmielej podbijają globalne rynki. Nie tylko eksportują, ale też inwestują w nowe fabryki za granicą i przejmują zagranicznych konkurentów
- 2023-10-23: Firmy inwestują w zabezpieczanie danych, ale wiele z nich wciąż robi to źle. Często nie trzymają się nawet podstawowych zasad bezpieczeństwa
- 2023-07-20: Duża szansa na wzmocnienie praw dziecka w Polsce. Biznes zobowiązuje się do ich ochrony w swojej działalności
- 2023-06-05: Londyn z najbardziej rozpoznawalną marką miasta. W światowym rankingu znalazło się tylko jedno polskie miasto
- 2023-06-13: Warszawa jedynym polskim miastem wśród globalnych silnych marek. Wciąż jest mniej rozpoznawalna niż Praga czy Budapeszt, choć wyprzedza je w kilku kategoriach
- 2023-06-07: Polacy gotowi na przebranżowienie. 40 proc. pracowników rozważa taki krok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.