Newsy

Coraz więcej firm płaci rzetelnie CIT w Polsce. Sektor finansowy w czołówce największych podatników

2022-09-09  |  06:30

Ostatnie siedem lat przyniosło znaczące przyspieszenie wzrostu dochodów z tytułu CIT – wynika z raportu Polityki Insight. Choć podatek ten odpowiada za niecałe 6 proc. wpływów do budżetu państwa, to już na poziomie samorządów jego udział może sięgać nawet 50 proc. To dlatego tak istotne są działania, które ograniczają agresywną optymalizację podatkową, czyli chociażby możliwość uciekania z zyskami do rajów podatkowych. W czołówce największych rzetelnych płatników CIT ostatniej dekady najwięcej jest banków, ale znalazły się w niej także firmy z branży handlowej, telekomunikacyjnej, tytoniowej czy energetycznej.

– Część firm, zwłaszcza międzynarodowe korporacje, decyduje się na coś, co my, ekonomiści, nazywamy optymalizacją podatkową, czyli takie księgowanie przychodów i kosztów, żeby ograniczać dochody podlegające opodatkowaniu w krajach, gdzie stawki podatku są wysokie, i niejako przepychać te dochody do krajów, gdzie stawki opodatkowania są stosunkowo niskie. Takimi krajami są np. Luksemburg, Cypr, a także inne raje podatkowe znajdujące się poza Unią Europejską – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Adam Czerniak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, główny ekonomista Polityki Insight.

Jak wskazuje współautor raportu „Liderzy CIT. Jak polskie firmy płacą podatki”, luka CIT w Polsce w 2018 roku wynosiła według różnych badań między 6 a 22 mld zł. To orientacyjna wartość należnego państwu podatku CIT, który nie trafił do budżetu ze względu na agresywną optymalizację podatkową lub ukrywanie dochodów. Jeśli te szacunki okazałyby się być bliżej górnych widełek, znaczyłoby to, że luka może wynosić niemal połowę wszystkich dochodów z podatku od osób prawnych. W 2020 roku wpływy te wyniosły 52,9 mld zł. To ponad trzykrotnie mniej niż z VAT i ponad dwukrotnie mniej niż z PIT. Za blisko dwie trzecie tej kwoty odpowiadają najwięksi podatnicy (z przychodami przekraczającymi kwotę 50 mln euro). To łącznie grupa 2,6 tys. przedsiębiorców.

– Rząd ma szereg narzędzi, które mogą pomóc w obniżaniu optymalizacji podatkowej i zachęcaniu do rzetelnego płacenia podatku CIT. Można je podzielić na narzędzia kija i marchewki – mówi dr Adam Czerniak. – Po stronie marchewki mamy takie działania jak ujawnianie dochodów podatkowych z tytułu CIT od największych firm. Dzięki temu każdy podatnik i każdy obywatel może się zapoznać z informacją, która firma płaci rzetelnie CIT, a która nie, jak kształtują się dochody państwa z tytułu płaconych przez nie podatków. Dzięki temu firmy mają zachętę do tego, żeby być rzetelnymi płatnikami i żeby pokazywać na tle swojej branży, jak płacą podatki w Polsce.

Z zestawienia przygotowanego przez Politykę Insight wynika, że najwyższe podatki CIT płacą instytucje finansowe. Na 13 podmiotów, które w latach 2012–2020 przekazały do budżetu państwa ponad 1 mld zł podatku, siedem to banki działające w Polsce. W pierwszej trójce są Bank Pekao, Santander Bank Polska i ING Bank Śląski (odpowiednio 6,1 mld, 5,2 mld, 4,3 mld zł). W dalszej kolejności znalazły się także Alior Bank, Bank Handlowy w Warszawie, Santander Consumer Bank oraz BNP Paribas Bank Polska.

Z kolei najliczniejszą grupą wśród największych płatników CIT (2,6 tys. podmiotów) są firmy z branży handlu detalicznego i hurtowego. W pierwszej trzynastce znalazły się Jeronimo Martins Polska i Rossmann Supermarkety Drogeryjne Polska (odpowiednio 3,9 mld oraz 1,6 mld zł). Pozostałe podmioty w rankingu to PKN Orlen (3,4 mld zł), Polskie Sieci Elektroenergetyczne (1,5 mld zł), Philip Morris Polska Distribution (1,3 mld zł, co stanowi 75 proc. CIT zapłaconego przez wszystkie podmioty z branży tytoniowej porównywane w raporcie) czy P4, czyli właściciel sieci komórkowej Play (1 mld zł).

– Po stronie kija mamy szereg działań zbierających informacje dotyczące firm i badających, czy raportowane przez nie dochody odpowiadają generowanym w danym kraju przychodom, czy nie następują jakieś transakcje finansowe polegające na eksportowaniu zysków za granicę po to, żeby je opodatkować w rajach podatkowych – wyjaśnia ekonomista.

Jak podkreśla, na optymalizacjach podatkowych traci budżet państwa, a co za tym idzie, cierpi też kasa samorządów. W 2020 roku z tytułu CIT trafiło do niej łącznie 11,4 mld zł, co stanowiło 10,9 proc. całości ich dochodów budżetowych.

– CIT stanowi niewiele, bo 6 proc. dochodów finansowych państwa. Natomiast w przypadku niektórych samorządów, które także otrzymują swoją część podatku CIT, może on stanowić ponad 50 proc. Dzieje się tak wtedy, kiedy w danym samorządzie mamy ulokowane duże przedsiębiorstwo płacące wysoki podatek – mówi dr Adam Czerniak.

To dlatego również gminom zależy na ukróceniu możliwości agresywnej optymalizacji podatkowej. Jak wyjaśnia ekspert, to zjawisko na dłuższą metę szkodzi wszystkim – mniejsze dochody budżetowe z tytułu podatku CIT oznaczają mniej pieniędzy na infrastrukturę, inwestycje czy obronność. W ostatnich kilku latach do państwowej i samorządowej kasy wpływa jednak coraz więcej podatku od osób prawnych.

Pomiędzy 2005 a 2014–2015 rokiem dochody z podatku CIT od firm były w miarę na stabilnym poziomie [25–35 mld zł rocznie – red.]. Potem zaczęły rosnąć, dlatego że mieliśmy do czynienia z uszczelnieniem systemu podatkowego przez państwo – mówi główny ekonomista Polityki Insight. – Działania obecnego rządu i te zapoczątkowane przez poprzedni rząd, bo jeszcze w 2015 roku zostało wprowadzonych kilka zmian mających na celu uszczelnianie systemu podatkowego, faktycznie przełożyły się na wzrost spłacalności podatku CIT. Więcej firm płaci rzetelnie ten podatek, mniej firm decyduje się na agresywną optymalizację podatkową. Szereg furtek, które umożliwiały taką optymalizację, zostało zamkniętych, a to przekłada się na wzrost dochodów z podatku CIT.

Jak podkreślono w raporcie, testem dla długookresowej skuteczności tych rozwiązań będą najbliższe lata spowolnienia gospodarczego i wysokiej inflacji, która może zachęcać przedsiębiorców do szukania oszczędności poprzez optymalizację podatkową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prawo

W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.