Mówi: | Przemysław Jeziorowski |
Funkcja: | konsultant |
Firma: | Elab Education Laboratory |
Coraz więcej młodych ludzi chce studiować za granicą. Pandemia nie pokrzyżowała im planów
Prawo, informatyka, filozofia i stosunki międzynarodowe to jedne z najpopularniejszych kierunków wybieranych przez polskich studentów na zagranicznych uczelniach. Studiowanie za granicą wciąż cieszy się dużą popularnością, a pandemia nie pokrzyżowała planów wyjazdowych młodych ludzi. – Przeciwnie, pandemia zadziałała wręcz mobilizująco. Po okresie lockdownu młodzi ludzie jeszcze bardziej chcą wyjechać z kraju na studia – mówi Przemysław Jeziorowski, konsultant i menedżer Elab Education Laboratory. Jeżeli nie pogorszy się sytuacja pandemiczna na świecie, to ten trend będzie widoczny również w kolejnych latach.
– Studia za granicą czy dyplom ukończenia zagranicznego uniwersytetu są niezmiernie ważne na rynku pracy, szczególnie w Polsce. Pracodawcy nadal przychylnie patrzą na absolwentów studiów zagranicznych, szczególnie tych najbardziej prestiżowych uczelni, jak np. Erasmus Rotterdam University czy London School of Economics, i chętnie wybierają takich kandydatów. Jest to nadal kluczowy argument, inaczej mówiąc, as w rękawie, przyszłych aplikantów – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Jeziorowski.
Korzyścią z zagranicznych studiów jest m.in. wysoka jakość nauczania na prestiżowych uniwersytetach, poznawanie innych kultur, międzynarodowe kontakty czy doskonalenie języka obcego. W przyszłości może się to przełożyć na większe możliwości znalezienia pracy i lepsze widełki płacowe. Dlatego studia za granicą są pewnego rodzaju inwestycją, która w najbliższej przyszłości może się szybko zwrócić.
– Absolwenci zagranicznych uczelni wchodzą na rynek pracy z innego pułapu. Ich znajomość języka angielskiego jest na zupełnie innym poziomie, bardzo praktycznym i życiowym. Na rynku globalnym trzeba się porozumiewać tym językiem naprawdę biegle, trzeba myśleć w tym języku i na pewno studia za granicą gwarantują taką umiejętność – zaznacza menedżer Elab Education Laboratory.
Jak podkreśla, studia w Polsce i studia za granicą różnią się, szczególnie w sposobie nauczania. Za granicą dominuje system nauki, który nazywa się Project Based Learning. Studenci pracują w grupach nad określonym problemem, wychodzą od diagnozy, następnie starają się dopasować rozwiązania, a ich praca jest oceniana w grupie, nie ma indywidualnych ocen.
Zagraniczne uczelnie mają też bardziej zróżnicowaną ofertę kierunków studiów. W zależności od wybranego typu studiów studenci mają też dostęp do pracodawców, np. studia na TU Delft w Holandii dają szansę podjęcia pracy w Airbusie, studia politechniczne w Niemczech umożliwiają dostęp do takich koncernów jak Mercedes czy Audi. Najbardziej prestiżowe uczelnie dostosowują kierunki kształcenia do obecnego rynku pracy. Pomimo nieco konserwatywnych ram kształcenia wiele kierunków ewoluuje i odpowiada na bieżące zapotrzebowanie.
Mimo pandemii i wielu ograniczeń zainteresowanie zagranicznymi studiami jest wciąż bardzo duże. W badaniu firmy Cialfo 60 proc. respondentów z ponad 100 krajów stwierdziło, że pandemia nie wpłynęła na ich plany studiowania za granicą.
– Młodzi ludzie jeszcze bardziej chcą wyjechać z kraju po okresie zamknięcia. Podczas lockdownu mieli więcej czasu, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o studiach za granicą. Pandemia zadziałała wręcz mobilizująco i w żaden sposób nie osłabiła zainteresowania studiami poza Polską. Jedynie niektóre rynki stały się bardziej niedostępne, np. Australia, która jest nadal zamknięta. W przypadku innych krajów, zarówno europejskich, jak i Stanów Zjednoczonych czy Kanady, widzimy w dalszym ciągu wzrost zainteresowania. Jeżeli sytuacja pandemiczna na świecie się nie pogorszy, to ten trend nadal będzie widoczny – ocenia Przemysław Jeziorowski.
W czasie pandemii zagraniczne uczelnie wprowadziły przeważnie nauczanie hybrydowe, czyli zajęcia stacjonarne w dużych aulach, z zachowaniem reżimu sanitarnego, były łączone z zajęciami online. Każdy z uniwersytetów ma trochę inne wytyczne, jeżeli chodzi o sposób nauki, a wiele zależy od uczelni i od kraju, w którym się znajduje.
– Studenci na pewno muszą być na miejscu – mieszkać w akademiku lub wynajętym mieszkaniu, obecność na uniwersytecie jest wymagana – wyjaśnia ekspert.
Jak wynika ze statystyk prowadzonych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, za granicą studiuje około 50 tys. Polaków, a pomimo brexitu najbardziej popularnym krajem jest nadal Wielka Brytania. Na drugim miejscu są Niemcy, a następnie Holandia, Dania, Włochy, Stany Zjednoczone i Francja. Dwa pierwsze kraje stają się coraz popularniejsze – w ciągu ostatnich pięciu lat liczba polskich studentów w Holandii i Danii się podwoiła.
– Widzimy wzrost zainteresowania Holandią o 260 proc., porównując obecną sytuację z okresem przedbrexitowym. Uczelnie w Holandii oferują bardzo wiele kierunków w języku angielskim już na poziomie licencjatu, co nie jest wcale takie oczywiste w innych krajach Unii Europejskiej – informuje Przemysław Jeziorowski.
Wśród kierunków studiów, które cieszą się największą popularnością, są prawo, informatyka, a szczególnie inżynieria internetu rzeczy, sztuczna inteligencja, a także filozofia oraz stosunki międzynarodowe i ekonomia.
Czytaj także
- 2024-06-12: Co czwarty uczeń ostatnich klas szkoły ponadpodstawowej ma konkretne plany na przyszłość. 30 proc. nie wie, czy będzie studiować
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-01-26: Ważne zmiany dla przewoźników i eksporterów towarów do Wielkiej Brytanii. Od 31 stycznia pojawią się nowe obowiązki i kontrole na granicach
- 2024-01-25: Kobiet w branży technologii i IT wciąż za mało. Ich aktywizacja mogłaby zapewnić spore korzyści im samym, firmom i gospodarce
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
- 2023-12-07: W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
- 2023-10-06: Polskie firmy coraz śmielej podbijają globalne rynki. Nie tylko eksportują, ale też inwestują w nowe fabryki za granicą i przejmują zagranicznych konkurentów
- 2023-09-12: Duże zainteresowanie brytyjskimi studiami we Wrocławiu. Pierwsi absolwenci już znaleźli zatrudnienie na lokalnym rynku pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.