Mówi: | Tomasz Nowakowski |
Funkcja: | zastępca prezesa zarządu |
Firma: | Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa |
Do 100 tys. zł na zabezpieczenie gospodarstw rolnych przed suszą. We wrześniu ruszy nabór wniosków
Jeszcze w tym roku rolnicy będą mogli się ubiegać w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o pomoc finansową na inwestycje w tzw. małą retencję. Pieniądze te rolnicy mogą przeznaczyć m.in. na inwestycje chroniące gospodarstwa przed suszą, czyli budowę zbiorników wodnych albo zakup systemów nawadniających. Kwota dofinansowania może sięgnąć 100 tys. zł. Od jesieni znacznie wzrośnie też premia na rozpoczęcie działalności pozarolniczej. W październiku ruszy także nabór wniosków na działalność w ramach rolniczego handlu detalicznego.
– Przygotowujemy się do uruchomienia naboru na rolniczy handel detaliczny. To nowe działanie, które do tej pory nie funkcjonowało, i wynika z faktu, że chcemy wspierać najmniejszych przetwórców. Istotna zmiana i kolejne nowe działanie to nawodnienia w obszarze modernizacji gospodarstw rolnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Nowakowski, zastępca prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uaktualniło harmonogram tegorocznych naborów wniosków w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020. Znalazły się w nim dwie nowości. Jeszcze w tym roku rolnicy będą mogli się ubiegać w ARiMR o pomoc finansową na inwestycje w tzw. małą retencję i rolniczy handel detaliczny.
– Działania te mają wywołać pewien efekt. Po pierwsze, wsparcie najmniejszego przetwórstwa i sprzedaży bezpośrednio od rolnika do konsumenta. Jeżeli chodzi o obszar nawodnienia, to jest pewnego rodzaju reakcja na warunki atmosferyczne w kraju. Mamy obszary suszy, zarówno w ubiegłym roku, jak i w tym, dlatego też próbujemy znaleźć takie rozwiązania, które będą przeciwdziałać, ratować naszych rolników od ewentualnych skutków suszy – mówi Tomasz Nowakowski.
Pierwszy z nowych naborów wniosków zaplanowano na wrzesień. W ramach „Modernizacji gospodarstw rolnych” na inwestycje w nawadnianie rolnicy będą mogli otrzymać dotację w wysokości do 100 tys. zł. Pieniądze będzie można przeznaczyć na obiekty i urządzenia chroniące gospodarstwa przed suszą, w tym m.in. na budowę zbiorników wodnych, studni głębinowych, zakup systemów nawadniających i pomiarowych.
– Wrzesień to czas, kiedy uruchamiamy obszar nawodnień. W październiku przygotowujemy się do rolniczego handlu detalicznego. Obydwa te działania będą realizowane przez oddziały regionalne ARiMR. Tam tez będzie można składać wnioski o przyznanie pomocy. Informacje o konkretnych datach naborów będą dostępne na naszej stronie internetowej – mówi Tomasz Nowakowski.
Drugi nabór wniosków na „Przetwórstwo i marketing produktów rolnych” ma ruszyć w październiku. Będzie przeznaczony dla tych rolników, którzy już prowadzą lub chcą podjąć działalność w ramach rolniczego handlu detalicznego.
– W tym nowym działaniu upatruję dużej szansy. Chciałbym, żeby te regiony Polski, które mają wiele własnych, regionalnych produktów, mogły realizować swoją politykę i żeby mniejsi producenci, którzy mają dostęp do receptur produktów regionalnych, mogli sprzedawać je prosto ze swojego gospodarstwa do ostatecznego beneficjenta. Takich województw jest w Polsce dużo. Mowa tu np. o Małopolsce czy Podkarpaciu – mówi Tomasz Nowakowski.
Wsparcie, o jakie będą mogli się ubiegać rolnicy w ramach tego działania, sięgnie maksymalnie 100 tys. zł. Będzie można przeznaczyć je m.in. na budowę lub modernizację budynków wykorzystywanych do prowadzenia działalności przetwórczej, dostosowanie pomieszczeń do przechowywania produktów żywnościowych oraz służących przygotowaniu posiłków albo zakup potrzebnych do tego sprzętów.
– Beneficjent składa do nas wniosek o przyznanie pomocy, który kończy się podpisaniem umowy. Potem następuje realizacja inwestycji, po której beneficjent składa wniosek o płatność, a my wypłacamy środki finansowe – tłumaczy Tomasz Nowakowski. – Zarówno w pierwszym, jak i drugim działaniu mówimy o kwocie do 100 tys. zł oraz 50-proc. refundacji kosztów kwalifikowanych. W przypadku inwestycji wartej 200 tys. zł możemy wypłacić maksymalnie połowę.
Jak podkreśla, w przygotowaniu dokumentacji i wypełnianiu wniosków można skorzystać z pomocy doradców ARiMR. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości agencja może wysłać do beneficjenta kontrolę terenową, żeby sprawdzić realizację inwestycji.
– Ma to służyć temu, żeby zabezpieczyć beneficjenta przed ewentualnymi komplikacjami, np. ze strony audytów kontrolnych Unii Europejskiej. Chcemy dopilnować, aby ta inwestycja była właściwie opisana i zrealizowana, żeby nie było żadnych wątpliwości. Wtedy też mamy pewność, że żadne organy audytowe tego nie podważą i beneficjent nie będzie zagrożony koniecznością zwrotu środków finansowych – mówi Tomasz Nowakowski.
W tegorocznych harmonogramie PROW 2014–2020 wzrasta także premia na rozpoczęcie działalności pozarolniczej. W tym roku zamiast dotychczasowych 100 tys. zł będzie można uzyskać od 150 tys. do nawet 250 tys. zł, w zależności od liczby utworzonych miejsc pracy.
– Premia na rozpoczęcie działalności pozarolniczej ma za zadanie dofinansować przejście z obszaru rolniczego na działalność pozarolniczą. Mówimy o pomocy dla gospodarstw, które ucierpiały wskutek afrykańskiego pomoru świń – mówi Tomasz Nowakowski.
Wnioski o wsparcie na rozpoczęcie działalności pozarolniczej można składać od 30 sierpnia do 28 września br. w oddziałach regionalnych ARiMR.
Czytaj także
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.