Mówi: | Janusz Malinowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Łódzka Kolej Aglomeracyjna |
Dworce kolejowe powinny działać jak lotniska. Dla podróżnych liczy się połączenie funkcji komunikacyjnych z handlowymi
Z blisko 2,2 tys. dworców kolejowych w Polsce tylko jedna trzecia obsługuje ruch pasażerski. Prawie 200 z nich przejdzie w najbliższych latach gruntowne remonty. Prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Janusz Malinowski podkreśla, że takie obiekty – aby efektywnie funkcjonować i odpowiadać na potrzeby pasażerów – powinny być częścią większych, funkcjonalnie zorganizowanych węzłów przesiadkowych. Kluczowa jest też komercjalizacja i współpraca z najemcami, bo podróżni – poza oczekiwaniem na pociąg – chcą w międzyczasie zrobić zakupy, napić się kawy czy zjeść restauracyjny posiłek.
– Dla przewoźnika i pasażera, który chce korzystać z usługi przewozu koleją, najważniejszy jest prosty, intuicyjny węzeł przesiadkowy, połączony z bardzo dobrze zorganizowaną informacją pasażerską. Jeżeli dołożymy do tego funkcję komercyjną, mamy w pełni komplementarną usługę dla pasażera, której on dzisiaj oczekuje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
W Polsce jest 2 117 dworców kolejowych zarządzanych przez PKP SA. Tylko niespełna 1/3, czyli 613 obiektów, obsługuje ruch pasażerski (dane NIK na koniec 2016 roku). Do 2023 roku blisko 200 dworców kolejowych w całym kraju ma przejść gruntowny remont, na co spółka przeznaczy w sumie ok. 1,5 mld zł (to tzw. Program Inwestycji Dworcowych ogłoszony pod koniec ubiegłego roku). Dla większości dworców są już prowadzone procesy inwestycyjne, na części z nich trwają zaawansowane prace budowlane. Lista dworców przewidzianych do remontu obejmuje zarówno te, które służą pasażerom w największych polskich miastach, jak i obiekty w mniejszych miejscowościach.
Kolejowa spółka podkreśla, że stawia na współpracę z lokalnymi samorządami, bo wyremontowane dworce mogą się stać częścią dużych węzłów przesiadkowych, integrujących różne rodzaje transportu.
– Dla pasażerów najważniejsze jest to, żeby dworce stanowiły część centrów przesiadkowych. Ważna jest prosta komunikacja z poziomu parkingu czy komunikacji miejskiej do pociągu, funkcjonalne i intuicyjne ciągi komunikacyjne, połączone z częścią komercyjną, gdzie można dokonać zakupów – takich drobnych przed podróżą czy nawet większych, bo nasze badania rynkowe pokazują, że 30 proc. pasażerów w weekendy podróżuje właśnie w celach zakupowych – mówi Janusz Malinowski.
Dziś wiele dworców kolejowych, po gruntownej modernizacji, stanowi wizytówkę i centralny punkt miasta. Przykładem jest Avenida Poznań (dawniej Poznań City Center) – centrum handlowe zintegrowane z dworcem kolejowym i autobusowym. Na wielu dworcach pojawili się najemcy z branży restauracyjno-gastronomicznej czy handlowej (np. Biedronka na warszawskim Dworcu Centralnym).
– Dobrze zorganizowane dworce połączone z funkcją centrum handlowego będą z jednej strony generatorem dodatkowych pasażerów. Z drugiej strony – osoby, które nie korzystały z kolei przez 10 czy 15 lat, zobaczą duże zmiany. Na przestrzeni ostatniej dekady dworce rzeczywiście zmieniły się bardzo. Mamy skąd brać przykład, bo widzimy od dawna, że lotniska są lepiej zorganizowane. Oczywiście funkcje i ograniczenia są trochę inne, ale niewątpliwie w wielu miejscowościach dworzec kolejowy może spełniać rolę centrum handlowego – mówi prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.