Mówi: | Jarosław Fedorowski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polska Federacja Szpitali |
Dyrektorzy szpitali za podwyżkami wynagrodzeń dla medyków. Sami mają związane ręce
Na 11 września zaplanowany jest wielki protest pracowników ochrony zdrowia i ich manifestacja w Warszawie. Jednym z głównych postulatów jest podwyżka wynagrodzeń do średniej unijnej. W wielu miejscach w kraju od kilku dni protestują już ratownicy medyczni. Wielką akcję protestacyjną popierają m.in. organizacje szpitalne. – Dyrektorzy szpitali są za wzrostem inwestycji w ochronę zdrowia, za poprawą koordynacji, natomiast jest to trudne, gdy większość instrumentów płacowych jest odbierana dyrektorom i regulowana w inny sposób – mówi Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.
W Polsce jest obecnie ok. 1,5 tys. zespołów ratownictwa medycznego, a pracuje w nich ponad 10 tys. ratowników medycznych. W ramach trwającej od kilku dni akcji protestacyjnej domagają się oni podwyżki wynagrodzeń, ale to niejedyny ich postulat. Chcą także umów o pracę oraz uchwalenia ustawy o zawodzie ratownika medycznego. Protestujący ratownicy medyczni domagają się m.in., aby zespoły ratownictwa medycznego były działalnością leczniczą z zakresu stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych plus przychodów wynikających z pracy w nocy i w dni świąteczne. Obecnie traktowani są jako „inny zawód medyczny”, co ma wpływ na sposób ich wynagradzania. Ratownicy chcą także dobrej ustawy o ustalaniu minimalnego wynagrodzenia w ochronie zdrowia, ustawy o samorządzie i zawodzie ratownika medycznego oraz jasno określonych zasad włączenia dodatku ministra zdrowia do podstawy wynagrodzenia. Stworzenie samorządu zawodowego ma sprawić, by głos ratowników był bardziej słyszalny i aby mogli wpływać na decyzje dotyczące ich grupy zawodowej.
Swoje niezadowolenie z warunków płacy i pracy ratownicy wyrażali już na początku wakacji, a od pierwszych dni września do akcji przyłączają się kolejne zespoły. Załogi karetek masowo korzystają ze zwolnień lekarskich lub wypowiadają umowy. W efekcie brakuje karetek z załogą, które mogą wyjechać do chorego. Największy problem jest w Warszawie, gdzie kilka razy w zastępstwie pogotowia ratunkowego interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Myślę, że możemy spodziewać się kolejnych strajków i postulatów o podwyżki ze strony różnego personelu medycznego – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Fedorowski. – Dyrektorzy szpitali są za wzrostem inwestycji w ochronę zdrowia, za zmianami w koordynacji systemu opieki zdrowotnej. Jednak znaleźli się w trudnej sytuacji, bo większość instrumentów płacowych jest im odbierana i regulowana w inny sposób. W efekcie nie mogą oni wykorzystywać narzędzi płacowych w zarządzaniu, a są to bardzo istotne instrumenty w rękach menedżerów.
Jak podkreśla, należy wypracować taki mechanizm, w którym nastąpi wzrost wynagrodzeń dla szpitali za świadczenia medyczne, a dyrektorzy będą mogli przeznaczyć te fundusze w znacznej części na wynagrodzenia dla personelu.
Organizacje szpitalne popierają zaplanowaną na sobotę 11 września akcję protestacyjną pracowników ochrony zdrowia. Wśród postulatów organizatorów są m.in. zmiana ustawy o wynagrodzeniach, zrównanie ich poziomu do średnich stawek unijnych czy odbiurokratyzowanie pracy medyków.
– Od lat znaczna część świadczeń zdrowotnych jest wyceniana poniżej kosztów. Negatywnie wpływa to na wynagrodzenia pracowników. Ostatnie decyzje płacowe Ministerstwa Zdrowia destabilizują system wynagrodzeń, antagonizują grupy zawodowe w ochronie zdrowia, utrudniają pracodawcom możliwość zarządzania płacami – podkreślili w liście otwartym przedstawiciele organizacji szpitalnych, m.in. Polskiej Federacji Szpitali, Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali czy Naczelnej Rady Lekarskiej.
Jak wskazują, mechanizmy wprowadzone w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia spowodowały, że niektórym grupom zawodowym podniesiono płace, a inne pominięto. Nowymi regulacjami zawiedzeni są ratownicy medyczni, pielęgniarki, szpitalni fizjoterapeuci czy pracownicy laboratoriów.
– W nowych przepisach zapomniano o podwyższeniu wynagrodzeń pracownikom medycznym zatrudnionym na kontraktach i innych umowach cywilnoprawnych. W niektórych szpitalach to większość zatrudnionych. Pominięto pracowników administracji i obsługi technicznej – często wysokiej klasy specjalistów. Nie przewidziano podwyżek dla pielęgniarek oddziałowych, ordynatorów, koordynatorów, kierowników pracowni itp. – wymieniają przedstawiciele szpitali. – Publiczne szpitale w Polsce finansowane przez NFZ nie są w stanie sprostać oczekiwaniom płacowym grup zawodowych pominiętych w ustawie. Wbrew informacjom z Ministerstwa szpitale nie otrzymują środków finansowych na ten cel. Zaspokojenie ww. oczekiwań ze środków własnych to dla większości szpitali pogorszenie wyniku, zadłużanie się, niewypłacalność, widmo likwidacji.
Stąd apel o wzrost finansowania szpitali i dostosowanie wyceny świadczeń do kosztów.
Zdaniem Jarosława Fedorowskiego kwestie wynagrodzeń to niejedyne wyzwanie stojące przed dyrektorami szpitali.
– Największym wyzwaniem w opinii dyrektorów szpitali jest koordynacja działań podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej, szpitalnej, ale też rehabilitacji długoterminowej – dodaje prezes Polskiej Federacji Szpitali. – Z tym wiąże się wiele innych rzeczy, także sprawy finansowe i kwestie wynagrodzenia personelu. Ale uważamy, że dobra koordynacja i tworzenie dużych konsorcjów, gdzie będzie określona współpraca różnych podmiotów, pozwoli też m.in. na wzrost wynagrodzeń. W takie właśnie organizacje warto inwestować pieniądze i to będzie dobra inwestycja w zdrowie naszego społeczeństwa.
Czytaj także
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.