Mówi: | dr Przemysław Litwiniuk |
Firma: | Wydział Nauk Ekonomicznych, SGGW |
Dzięki nowym przepisom rodzinne gospodarstwa rolne mają być bardziej rentowne
W Polsce blisko 99 proc. gospodarstw stanowią rodzinne gospodarstwa rolne o powierzchni do 300 ha. Zdecydowana większość to te niewielkie, które nie przekraczają 5 ha. Ich liczba jednak spada. Przewidziane w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich działania mogą wspomóc rozwój rodzinnych gospodarstw. Eksperci podkreślają, że istotne jest także, zwłaszcza w perspektywie zbliżającego się uwolnienia obrotu ziemią rolną, wprowadzenie ścisłej kontroli administracyjnej.
Dane Krajowej Rady Izb Rolniczych wskazują, że ponad 70 proc. gospodarstw stanowią te najmniejsze, o powierzchni do 5 ha. Większych, powyżej 50 ha, jest ok. 27 tys. (1,2 proc.). Co roku ich liczba jednak systematycznie maleje, w latach 2002-2010 o blisko 25 proc., zaś w 2012 roku względem 2011 o kolejnych 10 proc. (dane GUS-u). Dlatego – zdaniem ekspertów – tak ważne jest wprowadzenie odpowiednich przepisów.
– Nowo konstruowany Program Rozwoju Obszarów Wiejskich przewiduje konkretne mechanizmy, które pozwolą uczynić gospodarstwa rodzinne bardziej dochodowymi. Program zapewnia, że będą one cechować się nie tylko aktywnością ekonomiczną, lecz także utrzymywać rolę skarbnicy narodowego dziedzictwa kultury i tradycji – mówi agencji Newseria Biznes dr Przemysław Litwiniuk z Wydziału Nauk Ekonomicznych SGGW, jeden z organizatorów konferencji naukowej pt. „Ekonomiczne i prawne mechanizmy wspierania i ochrony rolnictwa rodzinnego w Polsce i innych państwach Unii Europejskiej”.
Nowe przepisy przewidują dotacje dla młodych rolników, pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej, a także wsparcie przy restrukturyzacji małych gospodarstw.
Rolnictwo rodzinne jest formą przystosowaną do wymogów zrównoważonego rolnictwa, zapewnia również bezpieczeństwo żywieniowe bez zwiększania ingerencji w środowisko naturalne. Dlatego też ochrona i rozwój gospodarstw rolnych jest jednym z podstawowych zadań Unii Europejskiej. Także w Polsce obowiązuje art. 23 Konstytucji, który gwarantuje, że gospodarstwo rolne to podstawa ustroju rolnego.
– Gospodarstwo rodzinne to nie jest jedyna jednostka ekonomiczna, ale podmiot społeczno-gospodarczy. Spełnia nie tylko funkcje produkcyjne, lecz także wiele istotnych funkcji społecznych i środowiskowych – mówi Litwiniuk.
Jak podkreśla, w najbliższym czasie dużym wyzwaniem będzie stworzenie zinstytucjonalizowanego systemu obrotu ziemią rolną, zwłaszcza w świetle czekających rynek zmian. Od maja 2016 roku wszystkie grunty rolne będą mogli kupować również cudzoziemcy. W części krajów europejskich (np. w Niemczech czy we Francji) transakcje obrotu gruntami rolnymi podlegają ścisłej kontroli administracyjnej. Władze państwowe mogą odmówić zgody na transakcje, jeśli nabycie ma spekulacyjny charakter, a kupujący nie ma zamiaru użytkować rolniczo zakupionej ziemi. Niemieckie przepisy pozwalają również na odmowę zakupu w przypadku nadmiernej koncentracji gruntów w rękach jednej osoby.
– Potrzebne jest wprowadzenie przepisów, które sprawią, że ziemia rolna jako środek produkcji będzie kupowana przez prawdziwych rolników – ocenia ekspert z SGGW. – Rolnictwo musi być profesjonalne, a ziemia rolna musi być przedmiotem obrotu zapewniającego trafianie jej właśnie do prawdziwych gospodarzy, najlepiej do gospodarstw rodzinnych.
Czytaj także
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Polityka

Tarcza Wschód flagowym projektem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. To przełom w zakresie unijnej obronności
Parlament Europejski uznał Tarczę Wschód, zaproponowaną przez premiera Donalda Tuska, za flagowy projekt na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. W ramach głosowania nad rezolucją dotyczącą wzmocnienia obronności UE przyjęto poprawkę, zgodnie z którą ochrona granic lądowych, powietrznych i morskich UE przyczynia się do bezpieczeństwa całej UE, zwłaszcza jej wschodniej granicy. – To przełom, bo oznacza, że to Polska narzuca w tej chwili myślenie w Europie na temat obronności – ocenia europoseł Michał Szczerba.
Robotyka i SI
Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.
Handel
Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.