Newsy

E-dotacje wciąż do wzięcia. Nabór wniosków trwa do połowy miesiąca

2012-12-06  |  06:58
Mówi:Bożena Lublińska-Kasprzak
Funkcja:Prezes
Firma:Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
  • MP4

    Wciąż są pieniądze na wsparcie biznesu rozwijanego w sieci. Trwa trzeci, ostatni w tym roku nabór wniosków na e-biznes, w którym do podziału są 134 mln zł. Wnioski na środki z działania 8.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka można składać do 14 grudnia. 

     – Pieniądze jeszcze się nie skończyły – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. I podkreśla:  – Na pewno te projekty, które będą dobrze przygotowane i będą również projektami innowacyjnymi, bo takie jest kryterium udzielania tego wsparcia, będą mogły uzyskać dofinansowania.

    O dofinansowanie ubiegać się mogą m.in. firmy zainteresowane informatyzacją, w tym przede wszystkim e-usługami. Wielkość wsparcia wynosi do 70 proc. wydatków kwalifikujących się do objęcia wsparciem i 80 proc. w przypadku mikro- lub małego przedsiębiorcy, który w roku złożenia wniosku nie ukończył 27 lat. Wartość wydatków kwalifikujących się do objęcia wsparciem nie może przekroczyć 700 tysięcy złotych.

    Podczas poprzednich dwóch naborów z działania 8.1 PO IG pula dofinansowania wynosiła odpowiednio blisko 134,5 mln zł (wnioski przyjmowane były do 20 kwietnia) i 140 mln zł (do 17 sierpnia). Przy czym pierwszy konkurs był skierowany do przedsiębiorców prowadzących działalność krócej niż rok. W kolejnych szanse na pozyskanie pieniędzy zyskały firmy działające do dwóch lat.

     – Dla tych nowo rozpoczynających firm, nawet jeszcze nie firm, tylko potencjalnych przedsiębiorców, którzy mają pomysły na projekty, chcą założyć firmę, mają pomysł, jakieś innowacyjne rozwiązanie, to ich z kolei zachęcamy do kierowania się do naszych inkubatorów finansowych, które oferują wsparcie finansowe i doradcze – doradza prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

    Uwzględniając wyniki pierwszego tegorocznego naboru rozdzielono do tej pory 1,1 mld zł, czyli 63,7 proc. budżetu tych dotacji na lata 2007-2013. Pozostało jeszcze około 600 mln zł. Kwota ta powinna zostać rozdzielona w czasi przyszłorocznych konkursów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.