Mówi: | Łukasz Krasnopolski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | To Reforge |
Start-upy muszą prowadzić inną politykę motywacyjną niż korporacje. Tylko wtedy uda im się pozyskać i utrzymać wartościowych pracowników
Właściciele start-upów, aby przyciągnąć pożądanych pracowników, powinni przedstawiać ofertę całkowicie różną od korporacyjnej. Taką jest Motywacja 3.0 polegająca na pobudzaniu wewnętrznej motywacji pracownika. To przeciwieństwo Motywacji 2.0 polegającej na tradycyjnym systemie kar i nagród.
– Taki klasyczny kij i marchewka kompletnie nie zdaje egzaminu w środowisku kreatywnym, w środowisku wymagającym proaktywnego i pełnego zaangażowania miejsca pracy. Takim miejscem są właśnie start-upy. Miejsca, w których budujemy nowe biznesy. Odpowiednie motywowanie to coś, co od razu odróżnia środowisko nowoczesnych, innowacyjnych biznesów od korporacji – mówi agencji Newseria Łukasz Krasnopolski, prezes spółki To Reforge.
W przypadku takich pracowników pracodawca powinien pamiętać o pozostawieniu im dużej swobody: nie wymagać codziennego raportowania, dać możliwość zgłaszania się z własną inicjatywą i pozwolić na jej realizację.
– Trzeba mieć do nich zaufanie i dać im miejsce do popełniania błędów. Musimy dać im przestrzeń do tego, by uczyli się na błędach, by nie bali się eksperymentować i tworzyć tę kulturę, która zachęca ich do coraz większej liczby eksperymentów. To jest duże zaufanie przywództwa do wszelkich ludzi, z którymi pracujemy, do tego, że oni wiedzą, co robić, i wejście w rolę ich mentorów, a nie krytyków i koordynatorów – dodaje Krasnopolski.
W przypadku osób zatrudnionych w start-upach sprawdza się Motywacja 3.0, czyli pobudzanie wewnętrznej motywacji pracownika.
– Motywacja 3.0 mówi nam o tym, że odnosimy się do naszych wewnętrznych pragnień, do wewnętrznej motywacji. Motywacja 2.0 mówi nam o zewnętrznej nagrodzie. Czyli innymi słowy: jak zrobisz coś dobrze, to dostaniesz nagrodę lub nie, zrobisz coś źle, to dostaniesz karę. Motywacja 3.0 zupełnie tego nie dotyka. Ona mówi, że my wewnętrznie pragniemy się rozwijać, pragniemy tworzyć, pragniemy kreować i sami potrafimy się zmotywować do tego, by osiągać więcej. I w tym momencie potrzebujemy zbudować tylko środowisko, które rzeczywiście takie wartości stymuluje i takie też środowisko staramy się zbudować – wyjaśnia Krasnopolski.
Obrazowo Motywację 3.0 przedstawił Dan Pink w głośnej książce „Drive”. Opisał on eksperyment przeprowadzony na dzieciach lubiących rysować. Podzielono je na dwie grupy: pierwszej dano kartki i kredki, aby zaczęły rysować. Drugiej też, ale do tego obiecano nagrodę za wykonanie zadania. Dzieci zaczęły rysować. Te z grupy pierwszej – tak jak zawsze, gdyż była to ich pasja. W grupie drugiej dzieci pracowały na szybko, bardziej niedbale niż zwykle, bo śpieszyły się do obiecanej nagrody. Eksperyment powtórzono jakiś czas później. Dzieci z grupy drugiej już na początku zabawy zapytały, jaką nagrodę otrzymają za rysunek. Okazuje się, że nagrody typu „jeśli zrobisz coś, to…” niszczą kreatywność.
Zewnętrzne motywatory mogą znacząco zmniejszyć zainteresowanie samym zadaniem, a pozytywnie stymulują tylko przez pierwsze kilka godzin. Koncentracja na nagrodzie zawęża pole widzenia, tak jak w przypadku rysujących dzieci. Choć nauka dość jasno wypowiada się o efektywnym motywowaniu, to firmy nadal wykorzystują tradycyjne, niesprawdzające się już metody kija i marchewki, a skupić się powinni na wywołaniu motywacji wewnętrznej.
Czytaj także
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
- 2024-10-04: Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-12-02: Maja Sablewska: Czułam się wypalona, przeszłam terapię. Zaczęłam inwestować w siebie, w swoją psychikę i świadomość
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.