Newsy

ZNP: roczne urlopy zdrowotne dla nauczycieli powinny być utrzymane

2013-09-04  |  06:00

Związek Nauczycielstwa Polskiego broni Karty Nauczyciela oraz prawa do rocznych urlopów dla poratowania zdrowia dla nauczycieli. Dzięki nim mniej wydajemy na renty – argumentuje szef związku. ZNP zabiega również o dalsze podwyżki wynagrodzeń.

 – Przy ocenie jakości pracy polskiej szkoły, nie wydaje mi się, żeby Karta miała negatywny wpływ na edukację – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Sławomir Broniarz, przewodniczący ZNP. – Oczywiście, temat Karty wywoływany jest za każdym razem, kiedy dyskutujemy o kosztach, ale według dokumentu średnie wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego ma wynosić 5 tys. zł, a ustawa o pracownikach samorządowych wraz z aktami wykonawczymi mówi, że wójt może zarabiać 12 tys. złotych. Więc gmina, która ledwie wiąże koniec z końcem, daje swojemu włodarzowi zarobić 11-12 tys. złotych i to nikomu nie przeszkadza.

ZNP stanowczo sprzeciwia się zniesieniu Karty Nauczyciela i zastąpieniu jej kontraktami podpisywanymi pomiędzy nauczycielami a szkołami. Według Związku to krok w stronę utraty autonomii nauczycieli, a przez to – pogorszenia jakości nauczania. Sławomir Broniarz przekonuje również, że Karta nie uniemożliwia zwolnienia źle pracujących nauczycieli.

Zdaniem przewodniczącego ZNP, rozwiązania dotyczące systemu pracy nauczycieli, takie jak prawo do rocznego urlopu dla poratowania zdrowia, są opłacalne z punktu widzenia finansowego. Jak podkreśla, powołując się na opinię krajowej konsultantki ds. audiologii i foniatrii, nauczyciel z krótszym niż 15-letni stażem pracy może skutecznie wyleczyć chorobę zawodową, a potem wrócić do wykonywania pracy. A to tańsze rozwiązanie niż wypłacanie nauczycielowi renty do momentu przejścia na emeryturę.

 – Zaufajmy lekarzom i przyznajmy ten urlop nauczycielowi w takim momencie, który umożliwia mu skorzystanie z tego urlopu, ale kontrolujmy, weryfikujmy, sprawdzajmy, co robi w czasie tego urlopu, żeby on nie był wykorzystywany na cele niezgodne z jego przeznaczeniem – przekonuje Broniarz. – Odsyłanie nauczyciela z tytułu choroby zawodowej na rentę będzie o wiele kosztowniejsze, bo on tę rentę będzie pobierał pewnie do końca swojej kariery, zanim odejdzie na emeryturę.

Renta nauczycielska wynosi obecnie ok. 2,5 tys. zł. Broniarz podkreśla, że urlop dla podratowania zdrowia ma sens jedynie wtedy, gdy wykorzystują go nauczyciele ze stażem pracy wynoszącym mniej niż 15 lat. Po 20 latach pracy w szkole nauczyciele nie mają już szansy na powrót do zawodu nawet po rocznym odpoczynku. Broniarz zaznacza także, że wykorzystanie takiego urlopu to nie jest samodzielna decyzja nauczyciela – musi ona być podparta opinią lekarza i dyrektora placówki.

Pomimo wywalczenia w ciągu ostatnich kilku lat podwyżek pensji, ZNP nadal będzie domagać się wyższych płac dla wszystkich nauczycieli. Sławomir Broniarz przekonuje, że podwyżka dla najlepszych nauczycieli jest korzystniejszym rozwiązaniem niż dodatki uzupełniające wypłacane przez samorządy wszystkim nauczycielom.

 – W Karcie Nauczyciela są zapisane takie mechanizmy, które stwarzają samorządowi szanse na podniesienie płacy nauczyciela i ten mechanizm jest o wiele bardziej skuteczny niż wypłata dodatków uzupełniających. Mamy do czynienia z trochę patologicznym, żeby nie powiedzieć całkowicie niezrozumiałym zjawiskiem. Samorząd oszczędza na płacach nauczycielskich po to, żeby w styczniu następnego roku wypłacać im tzw. dodatki uzupełniające – tłumaczy Sławomir Broniarz. – Wypłacamy dodatki wszystkim, zamiast podwyższać wynagrodzenie tym, których jakość pracy do tego upoważnia.

ZNP osiągnęło już jeden ze swoich celów w kwestii wynagrodzeń, doprowadzając do tego, że nauczyciele stażyści otrzymują 100 proc., a nie 82 proc. tzw. kwoty bazowej. To jednak nie koniec walki o wyższe płace. Sławomir Broniarz podkreśla, że nadal jest wiele zawodów, które przy podobnych kwalifikacjach pracowników są lepiej płatne od zawodu nauczyciela. Ma nadzieję, że w budżecie na rok 2014 znajdą się środki na podwyżki dla pracowników wszystkich poziomów szkół.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób

Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

Konsument

Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.

Bankowość

Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.