Mówi: | Bram Gallagher |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | AirDNA |
Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
27,3 mln dol. – na tyle szacowany jest wpływ trasy koncertowej Taylor Swift na rynek najmu krótkoterminowego w Stanach Zjednoczonych. Jak wynika z badania firmy badawczej AirDNA, wszędzie tam, gdzie pojawiła się piosenkarka, zyski osób zarabiających na najmie krótkoterminowym wyraźnie rosły. W Europie „efekt Swift” może być podobny. Już pod koniec ubiegłego roku obserwowano wyraźne wzrosty w liczbie rezerwacji w danym mieście w tygodniu koncertowym. Pod tym względem Warszawa jest liderem europejskich miast.
Taylor Swift to dziś jedna z największych amerykańskich gwiazd na globalnym rynku muzycznym. Jak się okazuje, jej sukces można mierzyć nie tylko liczbą sprzedanych płyt czy odtworzeń w popularnych serwisach streamingowych. Firma badawcza AirDNA zajmująca się badaniem rynku najmu krótkoterminowego zauważyła korelację między przebiegiem trasy koncertowej wokalistki a wyraźnym wzrostem przychodów właścicieli nieruchomości.
– Taylor Swift budzi ogromne zainteresowanie i gdziekolwiek się pojawi, towarzyszy jej niesamowita energia, która przyciąga tłumy. Jej trasa koncertowa w USA obejmowała 52 koncerty, a w ramach trasy europejskiej ma się odbyć 51 koncertów, a każdy z nich przynosi znaczny wzrost popytu na zakwaterowanie w danym miejscu. Efekt Taylor Swift oznacza, że w miejscach, gdzie się pojawia, ceny rosną, miejsca noclegowe są rezerwowane, a lokalne rynki najmu krótkoterminowego odnotowują wzrost przychodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Bram Gallagher, ekonomista AirDNA.
Analitycy AirDNA wzięli pod lupę trwającą właśnie trasę koncertową The Eras Tour. To szóste tego typu przedsięwzięcie Taylor Swift. Trasa rozpoczęła się w marcu 2023 roku od serii koncertów w Stanach Zjednoczonych i zakończy w grudniu br. w Inglewood w Kalifornii. Według firmy badawczej 52 koncerty w 20 amerykańskich miastach przełożyły się na około 27 mln dol. dodatkowych przychodów z najmu krótkoterminowego.
– Około 75 proc. z tej kwoty wynikało z dodatkowego popytu, czyli większej liczby rezerwowanych noclegów. Pozostałe 25 proc. stanowi wzrost stawek za wynajem wynikający z wyższego obłożenia obiektów. Wpływ trasy The Eras Tour w USA pod względem całkowitego popytu i liczby dób noclegowych przełożył się na prawie 76 tys. dodatkowych dób noclegowych – wskazuje Bram Gallagher.
W przypadku amerykańskiej części trasy na „efekcie Taylor Swift” najbardziej skorzystali wynajmujący w Los Angeles, gdzie odbyło się sześć koncertów. Wynajmujący mieszkania zarobili wówczas dodatkowe 6,5 mln dol. Dobre wyniki odnotowało również Nashville w stanie Tennessee (3,8 mln dol.) oraz Phoenix w Arizonie (2,7 mln dol.).
To dobry prognostyk przed europejską częścią trasy piosenkarki, która w ubiegłym roku została wybrana Człowiekiem Roku magazynu „Time”. Pierwsze koncerty odbędą się 9–12 maja w Paryżu, a ostatnie – między 15 a 20 sierpnia – w Londynie. Na początku sierpnia artystka zagra trzykrotnie w Warszawie na PGE Narodowym. Specjaliści z AirDNA spodziewają się bardzo podobnego efektu na rynku najmu krótkoterminowego na Starym Kontynencie do tego, jaki zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych.
– Nie dysponujemy jeszcze pełnymi danymi na temat rezerwacji, ponieważ wiele z nich dopiero zostanie dokonanych, ale obecnie dodatkowy popyt na podstawie danych dotyczących dotychczasowego tempa rezerwacji jest nawet wyższy i wyniesie około 109 tys. dób noclegowych. Najem krótkoterminowy w Europie jest zasadniczo nieco tańszy niż w USA. Czyli przy większym popycie mamy niższą cenę, więc myślę, że wpływ będzie zbliżony do 25 mln dol. – szacuje ekonomista AirDNA.
Europejska część trasy Eras obejmie 18 miast i 69 okołokoncertowych dób noclegowych. Analitycy, dokonując swoich obliczeń, biorą pod uwagę także dni poprzedzające wydarzenie muzyczne, które według obserwacji stwarzają wiele możliwości zaplanowania dłuższego pobytu w danym mieście. W niektórych miastach europejskich popyt na noclegi w dni koncertowe już w ubiegłym roku wzrósł o ponad 1000 proc. w porównaniu z sytuacją z 2023 roku: w Wiedniu i Warszawie – o ok. 2000 proc., w Mediolanie – o ponad 1200 proc.
– Jeśli weźmiemy pod uwagę popyt we wszystkich miastach na noclegi w tygodniu koncertu Taylor Swift w porównaniu z poprzedzającym go tygodniem, to w Warszawie obserwujemy dotychczas największy wzrost popytu na poziomie 346 proc. Jest to dość imponujące, biorąc pod uwagę, że jest to dalszy etap trasy – zauważa Bram Gallagher.
AirDNA zakłada, że wynajmujący są świadomi nadarzającej się okazji i są w stanie wykorzystać sytuację, by zarobić więcej. Wielkie wydarzenia muzyczne gwiazd rangi Taylor Swift przekładają się na duży popyt, co przekłada się na ceny, które generują dodatkowe przychody wynajmującym.
– Stawki również się podnoszą – obecnie dostępne jeszcze pokoje w Europie wynoszą około 300 euro, co jest dość wysoką ceną w średnim ujęciu. Jest to cena o ok. 127 proc. wyższa niż w poprzedzającym tygodniu i niebagatelny zysk dla wynajmujących – zauważa ekspert AirDNA.
Czytaj także
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.