Newsy

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

2024-07-25  |  06:25

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu. 

E-commerce zmienił obraz handlu detalicznego na całym świecie. Nie byłoby to możliwe bez wprowadzenia różnych form płatności, w których szybkość, wygoda i bezpieczeństwo to najważniejsze atuty, nie tylko z punktu widzenia klienta, ale również sprzedawcy. Rynek ten stale ewoluuje, a kupujący mają do dyspozycji coraz więcej i coraz nowsze metody płatności. Liderem pozostaje rozwiązanie, które powstało w Polsce i jest obecne na rynku od przeszło dekady.

– Polacy najchętniej płacą szybkimi metodami płatności i tutaj zawsze przodował Blik. Natomiast powoli przechodzimy już w fazę odroczonych płatności i zaczynamy przodować w odroczeniach. Dodatkowo przychodzą już też możliwości rozłożenia sobie płatności na raty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Grześkowiak, menedżerka ds. rozwoju biznesu Tpay. – Ciężko powiedzieć, jak będziemy płacić w przyszłości, natomiast jestem pewna, że będzie to krótka forma wybierania płatności, czyli skracanie tego procesu, dwa kliknięcia i gotowe. Im szybciej zapłacę, tym mniej będzie bolało.

Z raportu „Jak Polacy lubią płacić online 2023” opracowanego przez Tpay wynika, że w 2023 roku 76 proc. konsumentów uważało Blika za preferowaną formę płatności. 69 proc. przyznawało, że jest ona najczęściej przez nich wykorzystywana. Ta prawidłowość dotyczy obecnie każdej grupy wiekowej polskich konsumentów. W poprzednich badaniach seniorzy częściej wybierali płatność kartą. 

Na drugiej pozycji, z gigantyczną stratą do lidera, znalazły się właśnie płatności kartą –  29 proc. respondentów wskazało, że jest to preferowana forma płatności, a 19 proc. – że najczęściej z niej korzystają. Podium zamyka portfel elektroniczny – odpowiednio 26 i 11 proc. Z Top 3 wypadł przelew pay-by-link, tracąc w ciągu roku 11 proc. Eksperci Tpay wskazują, że te wyniki świadczą o tym, że konsumenci coraz częściej płacą za pośrednictwem smartfona. Chętniej wybierają też opcje ograniczające konieczność logowania się czy wpisywania danych. Im mniej kroków klient musi wykonać, aby dokonać zakupu, tym chętniej wybierze daną metodę i tym rzadziej porzuci koszyk zakupowy.

Według raportu stale rośnie liczba polskich e-konsumentów, którzy jeszcze przed rozpoczęciem zakupów w sieci sprawdzają metody płatności dostępne w konkretnym sklepie internetowym. W 2023 roku odsetek ten wzrósł o 4 pp. względem poprzedniego badania z 2022 roku. Odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam” i „raczej się zgadzam” podało łącznie 81 proc. badanych. Ta wskazówka jest kluczowa dla wszystkich, którzy dziś chcą zarabiać w e-commerce. 

 Formy płatności to jest najważniejsze, co musimy mieć w swoim sklepie, dlatego że 81 proc. osób badanych, jeżeli nie znajduje swojej ulubionej metody płatności, czy to będzie Google Pay, Blik, czy PayPo, po prostu zostawia koszyk – zauważa menedżerka z Tpay.

Kolejnym trendem zauważanym w branży są płatności odroczone i płatności na raty. Zresztą jest to prawidłowość obserwowana dziś w wielu krajach świata.

W modelu płatności odroczonych kupujący płaci dopiero za 30 dni, co daje mu możliwość zamówienia kilku produktów i odesłania tych niepotrzebnych do sklepu, natomiast e-sprzedawca otrzymuje środki za transakcję od razu. Procesowanie płatności spoczywa na dostawcy płatności odroczonych. Taką opcję płatności oferują m.in. sklepy modowe, RTV i AGD, a nawet branża spożywcza. 19 proc. badanych wskazało tę formę jako preferowaną (6 proc. korzysta z niej najczęściej).

Co istotne, według cytowanego raportu 90 proc. polskich e-konsumentów zna różnicę pomiędzy płatnościami odroczonymi a ratalnymi.

– Płatności na raty cieszą się coraz większym zainteresowaniem ze względu na to, że po pierwsze jest możliwość wybrania rat 0 proc., czyli płatnik nie ponosi dodatkowych kosztów za to, że rozkłada sobie dany zakup na raty, a też jest to bardzo bezpieczna forma korzystania z płatności online – mówi Anna Grześkowiak.

W badaniu z 2023 roku 63 proc. konsumentów uznało tę metodę za najbezpieczniejszą. Lepszy wynik osiągnęły tylko płatności przy odbiorze (75 proc.) oraz przelew tradycyjny (68 proc.).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Przemysł

Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy

Pozycja polskiego przemysłu leśno-drzewnego rosła systematycznie przez ostatnie kilkanaście lat. Obecnie Polska jest wśród liderów w produkcji i eksporcie okien, podłóg czy mebli z drewna w Europie. Mniejsza dostępność krajowego surowca, eksport z Chin i Wietnamu oraz wysokie koszty pracy i energii sprawiają jednak, że spada konkurencyjność polskich producentów – podkreśla branża i dodaje, że ceny drewna w Polsce należą do najwyższych w Europie. Dlatego też apeluje o stabilność i jasne reguły w zakresie ustalania cen sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe.

Polityka

Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców

Narasta konflikt między wspieranymi przez rwandyjską armię rebeliantami a Demokratyczną Republiką Konga. Wojna toczy się przede wszystkim o ogromne złoża surowców – przede wszystkim kobaltu, koltanu, tantalu czy złota. Sieć EurAc, skupiająca europejskie organizacje pozarządowe, oskarżyła UE jako współwinną kryzysu. W 2024 roku Unia podpisała z Rwandą umowę o wydobyciu minerałów, która miała zabezpieczyć dostawy materiałów niezbędnych do zielonej transformacji. O zawieszenie umowy zaapelowali europosłowie w rezolucji przyjętej 13 lutego.

Ochrona środowiska

Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową

Eutrofizacja wód Bałtyku wciąż jest największym zagrożeniem dla ekosystemów – mówią ekolodzy. Na znaczeniu zyskuje też zanieczyszczenie mikroplastikiem, a w kolejnych latach pojawią się wyzwania związane z budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych. Z jednej strony chodzi o emisję zanieczyszczeń plastikowych, a z drugiej – o hałas negatywnie oddziałujący na organizmy posługujące się echolokacją. W Bałtyku jest to morświn, którego populacja nawet bez tego jest krytycznie zagrożona wyginięciem – liczy zaledwie pół tysiąca osobników.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.