Newsy

Nowelizacja ustawy o OZE czeka na podpis prezydenta. Branża obawia się konsekwencji

2016-06-24  |  06:45

Sejm przyjął poprawki Senatu wprowadzone do nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii i teraz czeka ona na podpis prezydenta. Opozycja i część ekspertów nazywają nowe przepisy antyprosumenckimi. Chodzi o brak mechanizmu taryf gwarantowanych, który miał umożliwić rozwój przydomowych mikroinstalacji. To uderza nie tylko w osoby mniej zamożne, które chciałyby w takich instalacjach wytwarzać energię, lecz także w krajowe firmy, które produkują urządzenia dla mikroenergetyki – podkreślają przedstawiciele Greenpeace.

Te firmy miałyby szansę się rozwinąć i konkurować na europejskich i światowych rynkach. Niestety, nie ma rynku wewnętrznego, nie ma też popytu na ich urządzenia w skali kraju z uwagi na brak odpowiedniego systemu wsparcia, mimo że na świecie takie systemy są wdrażane. Przedstawiciele tego przemysłu nie wiedzą, co robić, są w sytuacji bardzo niestabilnej – alarmuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Ogniewska z Fundacji Greenpeace Polska.

W ubiegłym roku w ustawie o OZE znalazła się propozycja mechanizmu taryf gwarantowanych, czyli mechanizmu wsparcia dla najmniejszych producentów energii, który miał wyrównywać szanse mniej i bardziej zamożnych rodzin na zakup mikroinstalacji (źródeł mocy do 40 kW). Ten mechanizm w przyjętej właśnie przez Sejm nowelizacji został zastąpiony tzw. opustem. Za każdą kilowatogodzinę wprowadzoną do sieci prosument dostawać będzie rabat na kupowaną energię. Zdaniem ekspertów Greenpeace i Instytutu Energetyki Odnawialnej przyjęty system rozliczeń z prosumentem nie jest dla niego opłacalny ekonomicznie i będzie faworyzował osoby zamożne.

Ogniewska podkreśla, że na nowych przepisach i związanej z nimi niepewności co do dalszego rozwoju straci także polski przemysł związany z OZE, szczególnie w segmencie małych i mikroinstalacji. Natomiast regulacje działają na korzyść dużych koncernów energetycznych.

To jest pewien rodzaj niekonsekwencji, ponieważ wielokrotnie słyszymy ze strony decydentów, że chcemy się rozwijać w kierunku konkurencyjności i innowacyjności, a nie prostej montowni. Tymczasem nie dajemy szans polskiemu przemysłowi produkcji urządzeń na rzecz OZE. Gorzej, mówi się, że te urządzenia są importowane, chociaż mamy polskie firmy, które doskonale mogłyby się dalej rozwijać – mówi Ogniewska.

IEO szacuje, że w przypadku ambitnej strategii rozwoju zielonej energetyki w kraju mogłoby powstać blisko 70 tys. nowych miejsc pracy.

Przede wszystkim powinno się wrócić do systemu taryf gwarantowanych dla mikroinstalacji i rozszerzyć go na wszystkich użytkowników, umożliwić firmom, osobom indywidualnym oraz samorządom korzystanie z systemu wsparcia – przekonuje Anna Ogniewska z Fundacji Greenpeace. – Należy także dywersyfikować wsparcie dla większych źródeł, a nie tylko stawiać na duże koncerny i duże instalacje. W ten sposób pozwolimy na rozwój mniejszych i średnich źródeł oraz różnych technologii.

Ustawa ma wejść w życie 1 lipca br.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc

Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.

Prawo

ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.

Konsument

Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.