Mówi: | Piotr Samson |
Funkcja: | rzecznik koalicji polskich producentów, dystrybutorów i instalatorów próżniowych kolektorów słonecznych |
Producenci kolektorów próżniowych czują się dyskryminowani. Apelują o zmianę systemu dopłat do paneli słonecznych
Aktualizacja 2013-09-20 15:40
Nowe przepisy dotyczące dotacji do kolektorów słonecznych, które Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamierza wprowadzić od października, odbiją się na producentach kolektorów próżniowych. Przedstawiciele branży oskarżają NFOŚiGW o przeprowadzenie niemiarodajnych konsultacji w sprawie nowych zasad wsparcia i marnotrawstwo 33,5 mln zł. – Nie ma mowy o żadnym marnotrawieniu pieniędzy – rzecznik Funduszu zdecydowanie odpiera te zarzuty.
– Od 1 października zmienia się radykalnie sposób dopłat do kolektora słonecznego. Dotychczas dopłata uzależniona była od powierzchni brutto kolektora, czyli z obudową. Od października dopłata dotyczyć ma tylko powierzchni czynnej. Taka zmiana powoduje, że zostają dyskryminowani producenci kolektorów próżniowych, a NFOŚiGW dopłaci do tego programu, według naszych obliczeń, dodatkowo ponad 33,5 mln złotych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Piotr Samson, rzecznik koalicji polskich producentów, dystrybutorów i instalatorów próżniowych kolektorów słonecznych.
Wyjaśnia, że w przypadku kolektora płaskiego o powierzchni 2 m kw., część czynna wynosi 2 m kw. Natomiast kolektor próżniowy, który jest zbudowany z rur, ma powierzchnię czynną ok. 1,6 m kw. Co oznacza, że proponowane przez fundusz dofinansowanie w ramach "Programu dopłat do kolektorów słonecznych" będzie średnio o 1,4 tys. złotych wyższe do kolektora płaskiego niż do próżniowego.
– Kolektor płaski a kolektor próżniowy to dwie osobne technologie. Raczej powinniśmy wziąć pod uwagę uzysk energetyczny, czyli to, ile energii dany kolektor produkuje w ciągu roku. Kolektor próżniowy o tej samej powierzchni co płaski produkuje więcej energii w ciągu roku niż kolektor płaski. To jest najważniejszym parametrem i powinno być brane pod uwagę – przekonuje Piotr Samson.
Podkreśla, że takie rozwiązanie, by wysokość dopłat w ramach programu była uzależniona od wydajności energetycznej urządzenia w skali roku, zostało przedstawione funduszowi i poparte przez branżę producentów kolektorów – zarówno próżniowych, jak i płaskich – oraz przez instalatorów i dystrybutorów.
– Także rzecznik NFOŚiGW stwierdził, że takie rozwiązanie jest najbliższe ideałowi, byłoby jednak trudne do zaakceptowania przez banki. Jest to dziwne stwierdzenie, ponieważ banki sobie radzą nie z takimi kredytami. NFOŚiGW powinien bardziej przeanalizować naszą argumentację, bo już takie rozwiązania działają, np. w Wielkiej Brytanii – podkreśla Piotr Samson.
Nowe przepisy wchodzące w życie od początku października oznaczają, że producenci kolektorów próżniowych znajdą się na gorszej pozycji, ponieważ to kolektor płaski będzie wybierany przez klientów z powodu wyższej dopłaty.
– Nikogo nie będzie interesowało, że kolektor próżniowy produkuje więcej energii, tylko jaka jest powierzchnia czynna. To jest pomylenie zasad dopłat i marnotrawstwo środków NFOŚiGW – mówi przedstawiciel branży. Podkreśla też, że technologia próżniowa jest bardziej innowacyjna niż technologia kolektorów płaskich, więc preferowanie przez system tych drugich zniechęca branżę do innowacyjności.
Rzecznik NFOŚiGW Witold Maziarz podkreśla, że zmiany proponowane przez fundusz nie mają na celu faworyzowania żadnej grupy producentów.
– Po wprowadzonych zmianach dofinansowanie będzie porównywalne dla wszystkich typów produktów tej branży. Taki zabieg pozwoli usunąć zbyt wysokie jednostkowe dopłaty i zmniejszy różnice pomiędzy poziomem takich dopłat dla kolektorów płaskich i próżniowych – podkreśla rzecznik Funduszu w komunikacie przesłanym Agencji Informacyjnej Newseria. – Wprowadzone zmiany zapewnią efektywniejsze wydatkowanie publicznych pieniędzy, oraz wpłyną na zwiększenie efektu ekologicznego uzyskanego dzięki szerszemu zastąpieniu urządzeń grzewczych wykorzystujących paliwa kopalne na energię pochodzącą ze słońca. Dzięki nowym zasadom programu, Fundusz wykorzystując dostępne środki wesprze budowę dodatkowych 3 tysięcy instalacji, zwiększając tym samym liczbę nowych beneficjentów do 15 tysięcy.

NFOŚiGW zmienia zasady dofinansowania zakupu kolektorów. Branża protestuje.

Od 2015 r. budowa domu z kolektorami słonecznymi może być obowiązkowa
Czytaj także
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.