Newsy

Spółki węglowe mogą notować dobre wyniki. Przyszłością łączenie górnictwa z energetyką

2015-12-04  |  06:55
Mówi:Jerzy Kurella, prezes zarządu Tauron Polska Energia

Łukasz Brzózka, prezes zarządu Tauron Wydobycie

  • MP4
  • Tworzenie dużych grup paliwowo-energetycznych, które zajmują się jednocześnie wydobyciem węgla oraz wytwarzaniem i obrotem energią elektryczną, jest przyszłością zarówno energetyki, jak i górnictwa – uważa Jerzy Kurella, prezes Tauron Polska Energia. Branża węglowa, która dziś boryka się z problemami, w ten sposób zyskuje stałych i pewnych odbiorców. Koncerny energetyczne zmniejszają zależność od dostaw z zewnątrz, dzięki czemu mogą obniżyć koszty surowca.

    Doświadczenia krajów zachodnich łączących duże grupy energetyczne w jeden organizm, w którym jest zapewniony cały łańcuch wartości, tzn. jest zarówno wydobycie, jak i wytwarzanie, obrót energią elektryczną oraz dystrybucja, pokazują, że takie koncerny mogą generować środki na niezbędne inwestycje. Jestem przekonany, że jest to przyszłość dla polskiej energetyki, czego dobrym przykładem jest Tauron – mówi agencji Newseria Biznes Jerzy Kurella, prezes zarządu Tauron Polska Energia.

    Przez spółkę Tauron Wydobycie i należące do niej zakłady górnicze (Zakład Górniczy Janina i Zakład Górniczy Sobieski) koncern kontroluje 20 proc. polskich zasobów energetycznego węgla kamiennego. W ciągu trzech kwartałów roku Grupa wyprodukowała 3,5 mln ton surowca. W obszarze Wydobycie zanotowała znaczący wzrost – EBITDA w III kwartale wyniosła blisko 135 mln zł, przy ponad 55 mln zł rok wcześniej.

    Pomimo trudnego otoczenia regulacyjnego i rynkowego osiągane przez nasze kopalnie wyniki finansowe są bardzo dobre na tle nie tylko innych podmiotów tego typu, lecz także w ramach Grupy Tauron. Było to możliwe dzięki bardzo gruntownej restrukturyzacji tego sektora i dużemu postępowi technologicznemu. To jest także dobry prognostyk na przyszłość – podkreśla prezes Tauron Polska Energia.

    Elektrownie i elektrociepłownie Grupy Tauron zużywają blisko 10 mln ton węgla kamiennego. Dla koncernu dostęp do paliw z własnych źródeł jest korzystniejszy cenowo, poza tym ogranicza ryzyko przerw w dostawach. Kopalnie należące do koncernu w 40 proc. zaspokajają jego zapotrzebowanie na węgiel. Spółka zgodnie z przyjętą strategią chce systematycznie ten udział zwiększać, aż do 50 proc., m.in. dzięki przejętej niedawno KWK Brzeszcze.

    Nie podejmowalibyśmy trudnej decyzji związanej z akwizycją KWK Brzeszcze, gdybyśmy nie byli przekonani, że może to być program opłacalny – zapewnia Kurella. – Nie będzie to proces łatwy, na pewno będzie związany z szeregiem wyrzeczeń, z oszczędnościami, z motywacyjnym systemem wynagrodzeń. W efekcie Grupa Tauron i KWK Brzeszcze będą projektem przykładowym, który pokaże, jak można skutecznie zrestrukturyzować polski sektor wydobycia.

    Analizy spółki wskazują, że KWK Brzeszcze może stać się rentowna w 2017 roku, kiedy wydobywać będzie 1,8 mln ton węgla rocznie. Jak podkreśla Kurella, do tego potrzebne będą inwestycje (szacowane na 200–250 mln zł), zmiana organizacji pracy i wdrożenie nowoczesnych technologii górniczych.

    Dla nas szczególnie ważnym aspektem jest to, że kopalnia Brzeszcze ma zasoby węgla dobrej jakości i dzięki wydobyciu tego węgla z kopalni Brzeszcze będziemy mogli znacznie poprawić jakość oferowanego naszym klientom produktu – mówi Łukasz Brzózka, prezes zarządu Tauron Wydobycie SA.

    Tauron Wydobycie realizuje dwie inwestycje strategiczne. Jedna z nich ma na celu umożliwienie wydobycia na głębokości 800 metrów w kopalni Janina w Libiążu. Drugą jest budowa nowego szybu „Grzegorz” w kopalni Sobieski w Jaworznie.

    Dodatkowo w najbliższym czasie będziemy ponosili duże nakłady inwestycyjne w związku z przejęciem kopalni Brzeszcze. Będą to głównie inwestycje w sprzęt, czyli wyposażenie, kompleks ścianowy do pokładu 510 – wyjaśnia Łukasz Brzózka. – Liczymy, że te nakłady zwrócą się w postaci dobrej jakości węgla, który będziemy mogli zaoferować naszym klientom.

    Jak podkreśla Brzózka, z perspektywy spółki Tauron Wydobycie i prowadzonych przez nią inwestycji przynależność do dużej grupy paliwowo-energetycznej jest dużą wartością dodaną.

    Inwestycje realizujemy ze wspólnego finansowania, które pozyskuje Grupa Tauron, to nasza przewaga nad innymi spółkami górniczymi – mówi prezes zarządu Tauron Wydobycie. – Dodatkowo jesteśmy częścią łańcucha wartości i to, że mamy zapewniony stabilny zbyt na nasze produkty do elektrowni i elektrociepłowni Grupy Tauron, zapewnia nam podstawowe bezpieczeństwo sprzedaży.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać

    Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.

    Problemy społeczne

    Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

    18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

    Transport

    Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

    Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.