Mówi: | Grzegorz Wiśniewski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Instytut Energetyki Odnawialnej |
W szybkim tempie rośnie łączna moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Ich ceny są niższe niż w Niemczech
Na koniec 2015 roku całkowita moc zainstalowanych systemów fotowoltaicznych sięgnęła 120 MW. Z tego mikroinstalacje stanowią już ok. 26 proc. Duża konkurencja i rozwój technologii sprawiają, że ceny paneli fotowoltaicznych spadły o 15 proc. w porównaniu do 2012 roku. Mimo to w fotowoltaice Polska plasuje się na końcu Europy. Moce produkcyjne wykorzystujemy w zaledwie 10 proc. – wynika z raportu Instytutu Energetyki Odnawialnej.
– Na koniec ubiegłego roku mieliśmy 120 MW mocy zainstalowanej, w tym 30 MW w mikroinstalacjach. Dzięki temu fotowoltaika pojawiła się na rynku produkcji energii. To zaledwie 2 proc. energii w energetyce odnawialnej, ale jest to najszybszy przyrost ze wszystkich odnawialnych źródeł energii – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.
Wartość rynku fotowoltaiki w 2015 roku wzrosła o 60 proc. w porównaniu do 2014 roku. Szacuje się ją na ok. 470 mln zł. Raport IEO „Rynek fotowoltaiki w Polsce” wskazuje, że systemy fotowoltaiczne cieszą się coraz większą popularnością. Ze 119 MW zainstalowanej mocy 77 MW pojawiło się na rynku w ubiegłym roku. Jak wskazuje Wiśniewski, żadna inna technologia energetyczna nie może się pochwalić takimi wynikami, jednak na tle innych krajów europejskich wciąż wypadamy słabo.
– Wskaźnikiem do porównania jest liczba watów mocy zainstalowana na głowę mieszkańca. W Polsce to zaledwie 2,3 Wp, podczas gdy w Niemczech blisko 490. Świadczy to również o potencjale, który jest do zagospodarowania, i o wielkich nakładach inwestycyjnych, jakie powinny się pojawić. Tak niski wskaźnik 2 Wp jest miarą zacofania cywilizacyjnego – ocenia prezes IEO.
Jak podkreśla Wiśniewski, segment ten w ostatnich latach zanotował duży spadek kosztów inwestycyjnych. Średnie ceny instalacji w segmencie mikroinstalacji spadły o 15 proc. w porównaniu do 2012 roku.
– Drugą częścią są koszty instalacyjne, montażowe, serwisowe i koszty kapitału. One stanowią już połowę kosztów inwestycji. O ile światowe trendy ściągają ceny urządzeń fotowoltaicznych w dół, o tyle nie spadają koszty montażu – tłumaczy Wiśniewski.
Na początku 2016 roku koszty w segmencie mikroinstalacji spadły do poziomu 1 tys. euro na kW. To kwoty nawet o 30 proc. niższe od kosztów instalacji w Niemczech, które i tak ze względu na bardzo rozwinięty rynek są jednymi z najniższych na świecie.
– Teoretycznie moglibyśmy się cieszyć, że mamy tak niskie koszty urządzeń, pod warunkiem że utrzymamy ich wysoką jakość i wysoką jakość montażu. Ale musimy też patrzeć na to, czy jest to cena gwarantująca rozwój branży. Może się wówczas okazać, że pod tym względem jest to cena zbyt niska – przekonuje ekspert.
Łączne moce produkcyjne polskich producentów modułów fotowoltaicznych ocenia się na poziomie ok. 600 MW w ciągu roku. To zaś może się przekładać na wielkość ok. 2,4 mln produkowanych modułów rocznie. Obecnie zdolności produkcyjne są wykorzystywane na poziomie 10 proc.
– Dlatego w Polsce mamy raczej wyprzedaż produktów po zaniżonej cenie. Warunki rynkowe nie pozwalają na zrównoważony i stabilny rozwój tej branży oraz na inwestycje, a branża bez inwestycji straci konkurencyjność – podkreśla Grzegorz Wiśniewski.
Czytaj także
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2025-01-23: Rośnie pokolenie osób otyłych i z nadwagą. To duże obciążenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.