Mówi: | Grzegorz Błachnio |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Euler Hermes |
Europejskie firmy usługowe nie radzą sobie z kryzysem. Rośnie liczba bankructw
Rośnie liczba upadłości firm usługowych w Europie. Ze skutkami kryzysu nie mogą sobie poradzić nawet drobni przedsiębiorcy, świadczący podstawowe usługi dla lokalnych społeczności. W Polsce za to najwięcej upadłości odnotowuje branża produkcyjna. Wciąż w poważnych tarapatach jest sektor budowlany.
Upadłości firm to w ostatnich latach prawdziwa bolączka Europy, w szczególności strefy euro. Analizując światowe statystyki z wyłączeniem starego Kontynentu, liczba bankrutujących rocznie firm zmniejszyłaby się o ok. 7 pp. od 2010 roku. Jednak Europa wciąż notuje wzrosty. W strefie euro, jak wynika z szacunków firmy Euler Hermes, liczba upadłości w ubiegłym roku wzrosła o 16 proc., w tym ma wzrosnąć o 21 proc.
– W stosunku do sytuacji, która miała miejsce 5 lat temu przesunął się ciężar upadłości. O ile w pierwszej fazie kryzysu w większości krajów najgwałtowniej wzrastała liczba upadłości w branżach produkcyjnych, w przemyśle, tak obecnie w największej liczbie krajów wzrost upadłości następuje przede wszystkim w branżach usługowych – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Grzegorz Błachnio, ekspert Euler Hermes.
Jak podkreśla, wynika to ze struktury gospodarczej Europy. Najwięcej przedsiębiorstw działa właśnie w branżach usługowych.
– W tej chwili 2/3 upadłości jest w branżach usługowych, takich chociażby jak transport, poligrafia, ale też stricte usługi dla ludności, usługi kosmetyczne i inne. 22 proc. upadłości to upadłości budownictwa, a jedynie 11 proc. to są upadłości w branżach produkcyjnych, firmach przemysłowych – wymienia Grzegorz Błachnio.
Co ciekawe, struktura polskich upadłości jest odwrotna od trendu europejskiego. Usługi wciąż trzymają się dość mocno, narzekają za to przedstawiciele innych branż. Wynika to z charakterystyki polskiej gospodarki, w której cały czas to przemysł odgrywa wiodącą rolę. W niektórych branżach jesteśmy wręcz europejskim zagłębiem produkcyjnym. Inaczej, na przykład niż w Skandynawii, której 3/4 gospodarki oparte jest o drobne firmy usługowe, co znajduje odbicie w statystykach upadłości.
Od początku roku w Polsce zbankrutowało już blisko pół tysiąca przedsiębiorstw, o 2 proc. więcej niż przed rokiem. Pogłębia się kryzys w produkcji, sprzedaży hurtowej oraz – nieznacznie – w sektorze usług. Z poważnymi problemami wciąż zmaga się branża budowlana. W ostatnich latach spadła liczba realizowanych inwestycji, zarówno przez inwestorów prywatnych, jak i publicznych. Na skutek ubiegłorocznych problemów głównych wykonawców płynność zaczęły tracić również mniejsze firmy, podwykonawcy. Poza tym coraz częściej upadłości dotyczą branży budownictwa mieszkaniowego i firm wykończeniowych.
– W tej chwili problemy mają firmy budowlane, które ponosząc koszty stałe sprzętu czy zatrudnienia, mimo wszystko mają zbyt mało zakontraktowanych prac – mówi Grzegorz Błachnio.
Od początku roku zbankrutowały już 124 firmy budowlane, czyli o prawie 7 proc. mniej niż w I połowie roku ubiegłego. W ostatnich miesiącach na pozycję lidera upadłości wysunęła się branża produkcyjna. W stan upadłości od początku roku postawiono 132 firmy.
– Wnika to przede wszystkim z mniejszego popytu na rynku krajowym – tłumaczy Błachnio. – Mówimy tu o dobrach konsumpcyjnych, chociażby o branży spożywczej, kosmetycznej czy chemii gospodarczej.
Tym bardziej, że problemy mają również nasi główni partnerzy handlowi z zagranicy. Niemcy są bliskie recesji, we Francji gospodarka się kurczy, spada więc i popyt na produkty z Polski, m.in. na meble i wyroby przemysłu maszynowego.
Czytaj także
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.