Newsy

Europosłowie raczej nie zwiększą kwot produkcyjnych cukru. Polska branża jest gotowa produkować więcej

2013-03-15  |  06:47
Mówi:Łukasz Chmielewski
Funkcja:ekspert Zespołu Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/FAPA)
  • MP4
  • Nie zanosi się na zmiany kwot produkcyjnych, które ograniczają zarobki polskich koncernów cukrowniczych. Ceny są wprawdzie wysokie, na czym zarabiają nie tylko producenci, ale i plantatorzy, lecz mogłyby być wyższe, gdyby Bruksela dała zgodę na zwiększenie produkcji cukru. Europosłowie będą dyskutować na ten temat w czasie trwającego posiedzenia w Strasburgu.

      W Unii Europejskiej produkcja cukru jest limitowana. To znaczy, że każdy kraj może wyprodukować określoną ilość cukru i ten cukier może być użyty na cele konsumpcyjne. Natomiast każda ilość powyżej tej kwoty nie może być wprowadzona na rynek unijny, ewentualnie z pewnymi kwotami, które są tak wysokie, że to się nie opłaca, a eksport jest ograniczony – wyjaśnia Łukasz Chmielewski, ekspert Zespołu Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/FAPA).

    W trakcie trwającej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu europosłowie będą przy okazji rozmów na temat unijnego budżetu dyskutować również o Wspólnej Polityce Rolnej (CAP). Jednym z planowanych tematów są właśnie kwoty na produkcję m.in. cukru. Chmielewski sceptycznie ocenia jednak szanse na zmiany, których oczekiwałyby koncerny cukrownicze i plantatorzy.

     – W obecnej chwili chyba nie ma takiej woli, żeby zmienić wysokość kwot, jedynie wydłużyć ich obecną wysokość o dodatkowe 5 lat, czyli do 2020 roku. Na inne zmiany chyba w tym momencie się nie zanosi – mówi ekspert.

    Według niego obecne przepisy nie są jednak całkowicie złe. Choć prowadzą one do zaniżonych cen, zapewniają również stabilizację na rynku  – zbyt plantatorom buraków cukrowych i producentom cukru. Dlatego branża, pomimo krytyki wysokości kwot, nie chce ich całkowitego zniesienia, co Unia już proponowała.

    Chmielewski dodaje, że obowiązujące cła powodują, że nie zagraża nam tani cukier spoza UE. Import cukru do Europy jest bardzo niski, ponieważ Bruksela nakłada wysokie cła na produkty rolne pochodzące spoza obszaru Wspólnoty.

    Pomimo tej względnej stabilizacji gwarantowanej przez kwoty produkcyjne, polska branża cukrownicza bardzo liczy na ich zwiększenie. Ceny są wysokie, bo na rynku jest hossa, ale zarobki mogłyby być jeszcze wyższe, gdyby produkcja została zwiększona.

      Z punktu widzenia polskiej produkcji cukru lepiej by było, gdyby te limity były wyższe – mówi Chmielewski. – One powodują, że na rynku pojawia się kłopotliwa nadwyżka, z którą nie ma co zrobić.

    Jak poinformował nas niedawno prezes Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego, kwota produkcyjna cukru w Polsce wynosi 1,4 mln ton rocznie. Produkcja jest na poziomie 1,8 mln ton, a zapotrzebowanie wynosi ok. 1,6 mln ton. Oznacza to, że polscy producenci mogą rocznie eksportować poza Unię ok. 400 tys. ton, ale równocześnie musimy importować ok. 200 tys. ton.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

    Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

    Fundusze unijne

    Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

    Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

    Ochrona środowiska

    Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

    Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.