Mówi: | Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny, INFARMA Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych prof. Krzysztof Opolski, ekonomista, Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego |
Międzynarodowe, innowacyjne firmy farmaceutyczne wspierają polską gospodarkę. Rocznie zasilają ją kwotą nawet 7 mld zł
Międzynarodowe przedsiębiorstwa z branży farmaceutycznej, które rozwijają nowe, coraz skuteczniejsze i bezpieczne leki, przeznaczają na badania i rozwój około 14 proc. swoich zysków. Firmy te prowadzą swoją działalność również w Polsce, wpływając na wzrost rodzimej gospodarki. Dla dalszego rozwoju branży w kraju i napływu kolejnych inwestycji podnoszących konkurencyjność Polski na arenie międzynarodowej konieczne jest jednak stabilne prawo i dobre warunki ekonomiczne.
– Międzynarodowe innowacyjne firmy farmaceutyczne, które inwestują w rozwój nowych leków, są bardzo ważnym i stabilnym partnerem polskiej gospodarki. Działając w Polsce, tutaj inwestują swoje zasoby finansowe, transferują know-how. Zgodnie z najnowszym raportem INFARMY szacuje się, że wpływ roczny na PKB to około 6,5 mld zł – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA
Przemysł farmaceutyczny to sektor o największych rocznych wydatkach na badania i rozwój. Raport INFARMY „Wpływ na gospodarkę i potencjał rozwoju branży innowacyjnych firm farmaceutycznych w Polsce”, opierając się na EU R&D Scoreboard 2016, szacuje je na 132 mld euro. Średnio na B+R innowacyjne firmy farmaceutyczne przeznaczają 14 proc. zysku.
– Inwestycje w innowacje wymagają olbrzymich nakładów finansowych. Polska wydaje w tej chwili zaledwie niecały 1 proc. na badania i rozwój, to bardzo niski poziom wydatków. Wiele polskich firm nie stać na takie inwestycje – mówi prof. dr hab. Krzysztof Opolski, ekonomista z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak podkreśla, w przemyśle farmaceutycznym nakłady na badania i rozwój są wyjątkowo wysokie. Po pierwsze, badania nad nowymi lekami trwają latami, po drugie, tylko nieliczne spośród rozpoczynanych prac kończą się sukcesem rynkowym.
– Trzeba więc inwestować latami, próbować, testować, dlatego że chodzi o kwestię życia i skuteczności oddziaływania leku. Nie można wypuścić produktu medycznego czy farmaceutycznego na rynek bez odpowiednich testów, które bardzo długo trwają i są bardzo kosztowne. Niewiele firm stać na tak wysokie nakłady, które pozwolą na wyprowadzenie na rynek innowacyjnego produktu – podkreśla prof. Krzysztof Opolski.
Branża ma istotny wpływ na rozwój polskiej gospodarki, która w rankingu innowacyjności Komisji Europejskiej zajmuje 23. miejsce. Z raportu INFARMY wynika, że międzynarodowe firmy farmaceutyczne, będące członkami Związku, wygenerowały dochód w gospodarce w wysokości 2,52 mld zł i przyczyniły się do wytworzenia 5,05 mld zł wartości dodanej. Łączny wpływ wszystkich innowacyjnych firm farmaceutycznych na polską gospodarkę mógł wynieść nawet 6,76 mld zł, czyli 0,37 proc. PKB.
– Branża farmaceutyczna jest niesamowicie ważna zarówno z punktu widzenia pacjenta, któremu dostarcza leki, ratuje życie i pozwala na jego wydłużenie, jak i obywatela, dlatego że płaci wysokie podatki i dzięki niej ludzie mają pracę – mówi prof. Krzysztof Opolski.
– Poprzez bardzo dobrą sieć współpracy z polskimi przedsiębiorstwami i polskimi partnerami, nasz wpływ na gospodarkę jest jeszcze większy. Szacuje się, że na jednego pracownika zatrudnionego w firmie farmaceutycznej, przypada aż 3,5 pracownika pracującego u partnerów lokalnych – podkreśla Bogna Cichowska-Duma.
Każda złotówka wartości dodanej wytworzona przez międzynarodowe, innowacyjne firmy farmaceutyczne generuje dodatkowe 1,97 zł wartości dodanej w gospodarce. Na działalności tego sektora korzystają przede wszystkim usługi reklamowe, badawczo-rozwojowe, handlu, usługi finansowe, ubezpieczeniowe czy branża nieruchomości. Każdy z tych sektorów dzięki firmom farmaceutycznym wytworzył wartość dodaną przekraczającą 300 mln zł.
– Funkcjonując tutaj, mamy swoje zakłady produkcyjne, centra usług wspólnych, w których wysokiej klasy polscy specjaliści zarządzają procesami na całą Europę, ośrodki badań wczesnej fazy, centra badań klinicznych. Z samych tylko badań klinicznych przychody do budżetu rocznie szacowane są na około 1 mld zł – wymienia Bogna Cichowska-Duma.
Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju uznaje ochronę zdrowia za jedną z kluczowych dziedzin innowacyjnej gospodarki. Podkreśla też znaczenie rozwoju prac badawczo-rozwojowych w przemyśle farmaceutycznym. Zdaniem ekspertów przemysł farmaceutyczny w Polsce już odgrywa znaczącą rolę gospodarczą, może być ona jednak znacznie większa przy stworzeniu odpowiednich mechanizmów i zachęt do inwestycji.
– Międzynarodowe innowacyjne firmy farmaceutyczne są bardzo zainteresowane wzmocnieniem swojej obecności w polskiej gospodarce. Chcielibyśmy wspierać polski rząd we wdrażaniu Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, głównie w zakresie rozwoju biotechnologii, do tego – jak do każdej decyzji inwestycyjnej – potrzebne jest stabilne i przejrzyste prawo, potrzebne są dobre warunki ekonomiczne. Bardzo chcielibyśmy, aby przemysł farmaceutyczny był, tak jak w innych krajach Europy, siłą napędową rozwoju gospodarki opartej na wiedzy – przekonuje Bogna Cichowska-Duma.
Czytaj także
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-04: Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.