Mówi: | dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii dr Monika Długosz-Danecka, hematolog, Oddział Kliniczny Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie |
Polacy chorzy na raka mają nawet o połowę mniejszy dostęp do nowoczesnych terapii niż mieszkańcy Europy Zachodniej
W Polsce dostępnych jest o blisko połowę mniej terapii dla pacjentów onkologicznych niż w innych krajach Unii Europejskiej – podkreśla Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii. Taka sama sytuacja jest w przypadku nowotworów układu chłonnego. Mimo że nowoczesne leki są od lat zarejestrowane w UE, niektóre z nich w Polsce wciąż są niedostępne ze względu na brak refundacji. Zachorowalność na chłoniaki rośnie z każdym rokiem, ale pojawiają się też nowe terapie. Od roku ze środków publicznych finansowane jest leczenie agresywnej postaci chłoniaka Hodgkina. Wyzwaniem dla hematoonkologów jest chłoniak nieziarniczny z komórek B występujący głównie u osób po 65 roku życia.
– Dostęp polskiego pacjenta do leków najnowszej generacji jest mniej więcej na poziomie nieco ponad 50 proc. w stosunku do tego, co otrzymuje pacjent w Unii Europejskiej – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, onkolog z Kliniki Nowotworów Układu Chłonnego w Centrum Onkologii w Warszawie.
Zdaniem ekspertów podstawowym problemem polskiej hematoonkologii jest brak odpowiedniego finansowania. Dane Unii Europejskiej wyraźnie pokazują bowiem, że wyniki leczenia są zależne od nakładów pieniężnych. W większości krajów europejskich na ochronę zdrowia przeznaczane jest 8–12 proc. PKB, w Polsce natomiast nieco ponad 4 proc. Problemem jest także nieracjonalne dysponowanie środkami finansowymi przeznaczonymi na ochronę zdrowia. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na dostęp do skutecznej terapii jest udział w kontrolowanych badaniach klinicznych.
– To pozwala na dostęp nawet do takich leków, które są jeszcze niezarejestrowane, ponieważ są one dopiero w trakcie badań klinicznych, poszczególnych faz tych badań. I dlatego zachęcam, żeby korzystać również z takiej ścieżki, a nie rezygnować tylko dlatego, że to jest badanie kliniczne – mówi dr Janusz Meder.
Nowotwory hematologiczne atakują układ krwionośny, szpik kostny oraz układ limfatyczny. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza w Polsce niemal dwukrotnie wzrosła zachorowalność na ten rodzaj nowotworów, a umieralność z ich powodu jest znacznie wyższa niż w większości innych krajów Unii Europejskiej. Dzięki postępowi medycyny diagnoza wielu nowotworów układu krwiotwórczego przestała oznaczać wyrok śmierci – nowoczesne terapie mogą bowiem sprawić, że nowotwór stanie się chorobą przewlekłą. Wielu polskich pacjentów nadal ma jednak utrudniony dostęp do skutecznego leczenia, mimo że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy finansowaniem ze środków publicznych objętych zostało kilka nowych leków.
Najczęściej występujące wśród Polaków nowotwory układu krwiotwórczego to przewlekła białaczka szpikowa, szpiczak mnogi oraz choroby z grupy chłoniaków, a więc nowotwory układu chłonnego. Na chłoniaki co roku zapada ok. 7,5 tys. Polaków. Dla polskich hematoonkologów duże wyzwanie stanowi zwłaszcza skuteczne leczenie chłoniaka rozlanego z dużych komórek B. Większość dostępnych opcji terapeutycznych przeznaczona jest dla pacjentów młodych, będących w dobrym stanie ogólnym, nieobciążonych chorobami sercowo-naczyniowymi. Tymczasem ten rodzaj nowotworu diagnozowany jest głównie u pacjentów powyżej 65 roku życia, u których często występują także choroby towarzyszące, np. kardiologiczne.
– Standardem jest wysokodozowana chemioterapia wsparta autologicznym przeszczepieniem komórek macierzystych. Taka opcja jest dostępna tylko dla pacjentów młodych w dobrym stanie ogólnym. Pacjenci starsi są niejako zdyskwalifikowani – mówi dr Monika Długosz-Danecka, hematolog z Kliniki Hematologii w Krakowie. – Tu zaczyna się problem, ponieważ opcje, jakie są dostępne, to jedynie postępowanie krótkotrwałe, w zasadzie paliatywne, które na krótko jest w stanie zatrzymać chorobę, a na pewno nie jest w stanie zwalczyć jej zupełnie.
Szansą dla starszych pacjentów, a także chorych, którzy nie odpowiadają na inne formy leczenia lub przechodzą drugi bądź trzeci rzut choroby, jest terapia piksantronem. Jest to lek cytostatyczny nowej generacji, który cechuje się zredukowaną kardiotoksycznością, w przeciwieństwie do tradycyjnych antracyklin, m.in. doksorubicyny.
– Na terapię piksantronem pacjenci reagują bardzo dobrze. Lek ten nie uszkadza serca i układu naczyniowego, więc choroby kardiologiczne nie są przeciwwskazaniem. Przeciwwskazaniem też nie jest wcześniejsze leczenie doksorubicyną, taki pacjent może być ponownie leczony piksantronem, doksorubicyną już niestety nie – mówi dr Monika Długosz-Danecka.
Leczenie piksantronem nie jest dożywotnie. Maksymalny czas trwania terapii to 6 miesięcy, a więc 6 cykli podawania leku. Ta forma leczenia może też przygotować pacjenta do przeszczepu szpiku, dając tym samym szansę na całkowite wyleczenie.
Czytaj także
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2023-12-01: Aleksandra Adamska: Specjalistyczna terapia pozwala mi się uporać z bolesnymi przeżyciami. Dzięki niej wiem, kim jestem, na czym stoję i rozumiem siebie
- 2023-09-18: Choroby cywilizacyjne coraz większym obciążeniem dla systemu ochrony zdrowia. Jedną z głównych przyczyn jest palenie i niezdrowy tryb życia
- 2023-09-22: Polacy rozwijają platformę do dostarczania terapeutycznych cząsteczek RNA do komórek nowotworowych. To innowacyjne podejście do walki z rakiem
- 2023-08-29: Nakładka na telefon pomoże w regularnym monitorowaniu ciśnienia. Może się okazać tańszą i łatwiejszą w obsłudze alternatywą dla naramiennego ciśnieniomierza
- 2023-06-16: Brak odpowiedniej wiedzy u pacjentek chorych na raka piersi pogłębia lęk towarzyszący procesowi leczenia. Lekarze odradzają szukania informacji w niesprawdzonych źródłach
- 2023-07-26: Magdalena Bolesławska: Kiedy 12 lat temu został u mnie zdiagnozowany rak mózgu, to po prostu doznałam szoku. To było traumatyczne przeżycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.