Newsy

Bank Światowy: W 2017 roku globalny wzrost gospodarczy wyniesie 2,7 proc. Zagrożeniem niestabilność w Europie i USA

2017-02-03  |  06:50

Globalna niepewność polityczna może się przełożyć na inwestycje na rynkach wschodzących i w krajach rozwijających się – ocenia Franziska Ohnsorge, ekonomista Banku Światowego odpowiedzialna za flagowy raport tej instytucji na temat perspektyw światowej gospodarki. Indeks niepewności jest wedle Banku Światowego najwyższy od 20 lat. W 2016 roku wzrost gospodarczy wyniósł 2,3 proc., a w tym może przyspieszyć do 2,7 proc. Niepewność sprawia jednak, że prognoza ta jest obarczona dużym ryzykiem.

– W 2016 roku globalny wzrost był najniższy od czasów kryzysu i wyniósł 2,3 proc. To spowolnienie w przeważającej mierze wynikało z głębokiej recesji w krajach, które są dużymi eksporterami surowców – na rynkach wschodzących i w gospodarkach rozwijających się. Spodziewamy się, że to się skończy i w 2017 roku prognozujemy ożywienie. Ale jest ono jednak obarczone wyjątkowo dużym marginesem błędu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Franziska Ohnsorge, ekonomista Banku Światowego.

Wzrost gospodarczy na poziomie 2,3 proc. w 2016 roku był najsłabszym wynikiem od kryzysu z 2008 roku. Blisko 60 proc. krajów określanych jako rynki wschodzące zanotowało wzrost niższy od wieloletniej średniej. Kraje rozwijające się eksportujące surowce wzrosły zaledwie o 0,3 proc.  

Ekonomiści Banku Światowego w zimowej edycji prognoz wskazują, że słaby wzrost gospodarczy w 2016 roku był wynikiem nie tylko mniejszej aktywności gospodarczej czy spadku bezpośrednich inwestycji zagranicznych, lecz także niepewności politycznej.

W tym roku, wedle prognoz Banku Światowego, globalna gospodarka może wzrosnąć o 2,7 proc. W krajach rozwiniętych tempo wzrostu może być na poziomie 1,8 proc., a w krajach rozwijających się – nawet 4,2 proc. Będzie to jednak możliwe tylko przy stabilnych cenach surowców, które powinny umocnić gospodarki Rosji, Brazylii czy Argentyny, oraz większej stabilności politycznej.

 Głównym powodem do obaw, który sygnalizujemy jako najważniejsze zagrożenie, jest wysoki poziom niepewności politycznej. Jest wyraźne powiązanie pomiędzy niepewnością polityczną a skłonnością do inwestowania. Z naszych badań wynika, że globalna niepewność może się przełożyć na rynki lokalne i inwestycje na rynkach wschodzących i w krajach rozwijających się – ocenia Ohnsorge.

Indeks niepewności jest – według BŚ – najwyższy od 1997 roku. Wpływ na to mają następujące zmiany polityczne, m.in. w USA.

 W oczywisty sposób dojdzie do zmiany kierunku politycznego w Stanach Zjednoczonych, a także w Europie. Już w ciągu ostatnich pięciu lat doszło do wzrostu niepewności politycznej na wielu rynkach wschodzących – wymienia ekonomistka.

W 2016 roku odbyły się wybory w krajach odpowiadających za 40 proc. światowego PKB. W tym roku wybory odbędą się w krajach generujących 30 proc. gospodarki, m.in. w Chinach, Niemczech i Francji.

– Niepewność polityczna wokół kryzysu w Europie, kryzysu w strefie euro, mogła obniżyć wzrost inwestycji w europejskich krajach rozwijających się o 1,3–1,6 punktu procentowego. Jest więc wyraźne powiązanie pomiędzy niepewnością a inwestycjami – przekonuje Franziska Ohnsorge.

Raport Banku Światowego wskazuje, że w krajach rozwijających się – odpowiadających za 1/3 globalnego PKB – wzrost inwestycji obniżył się z 10 proc. w 2010 roku do 3,4 proc. w 2015 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.