Mówi: | Piotr Piasek |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | Wolves Summit |
Do Warszawy przyjechało kilka tysięcy inwestorów i globalnych koncernów. Chcą zainwestować w ciekawe pomysły i firmy
Polski ekosystem wspierający start-upy i innowacyjne przedsięwzięcia wciąż się rozwija. Kluczowa jest dla niego wymiana doświadczeń z dojrzałymi rynkami jak USA czy Izrael, czerpanie z tamtejszych wzorców i dostosowywanie ich do wschodnioeuropejskich realiów. Temu służy największa międzynarodowa konferencja Wolves Summit, która po raz kolejny przyciągnęła do Warszawy kilka tysięcy inwestorów i globalnych koncernów oraz start-upy z całego świata. Dla obu stron to duża szansa na zawiązanie owocnej współpracy.
– Inwestorzy cały czas rozglądają się po rynku, szukając dobrych okazji inwestycyjnych. Start-upy są w tej chwili na czasie, ponieważ taka firma może bardzo szybko urosnąć i zagwarantować inwestorowi dobrą stopę zwrotu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Piasek, współzałożyciel Wolves Summit.
Coroczna konferencja Wolves Summit jest największym międzynarodowym wydarzeniem networkingowym w Europie Środkowo-Wschodniej. Odbywa się z myślą o firmach technologicznych, start-upach, inwestorach oraz dużych korporacjach zainteresowanych współpracą i partnerstwem z mniejszymi innowacyjnymi podmiotami.
Tegoroczna piąta edycja dwudniowej konferencji Wolves Summit skupiła w Warszawie kilkuset menadżerów wysokiego szczebla i przedstawicieli takich globalnych gigantów, jak Google, Cisco, Amazon, Deutsche Telekom, KPMG, Orange i T-Mobile oraz czołówkę polskiego biznesu, którą reprezentowały między innymi PZU, KGHM, Warta i Adamed.
– Celem konferencji jest łączenie inwestorów, start-upów oraz korporacji zainteresowanych innowacjami. Inwestorzy, którzy uczestniczą w tym spotkaniu, filtrują start-upy, co może się zakończyć współpracą. Korporacje w tej chwili również poszukują innowacji zewnętrznych i możliwości współpracy z młodymi firmami – mówi Piotr Piasek.
Agenda spotkań nastawiona jest na networking i wymianę doświadczeń. Inwestorzy i korporacje uczą się od innych firm, które z sukcesem wdrażają u siebie innowacje. Mogą się przyjrzeć przykładom z zagranicznych rynków i uczyć od najlepszych ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Niemczech, gdzie scena start-upowa jest dojrzalsza i dużo bardziej rozwinięta.
Z kolei dla start-upów udział w takim międzynarodowym wydarzeniu jest dobrą okazją, żeby otrzymać feedback, zweryfikować swój pomysł od strony biznesowej i sprawdzić, czy budzi on zainteresowanie rynku i inwestorów.
– Microsoft i Apple powstawały w garażu, ale nie każda firma garażowa ma szansę zostać przekuta w dobrze prosperujący biznes. Feedback pomaga na wczesnym etapie zaoszczędzić pieniądze, jeżeli po zweryfikowaniu okaże się, że projekt po prostu nie ma szansy przyjąć się na rynku – mówi Piotr Piasek.
Jak ocenia współzałożyciel Wolves Summit, polski rynek start-upów wciąż jest na etapie rozwoju. Ekosystem ukierunkowany na wsparcie takich innowacyjnych start-upów dynamicznie się rozwija, czerpiąc wzorce właśnie z zachodnich i bardziej dojrzałych rynków.
– Jednym z partnerów tegorocznej konferencji jest Start-Up Nation Central, który wnosi wiedzę izraelskiego rynku. Widzimy bardzo dużą lukę pomiędzy możliwościami i tym, co jest jeszcze do zrobienia w Polsce. Myślę, że to dopiero początek. Poza tym przedsiębiorczość i wolny rynek mamy w Polsce stosunkowo od niedawna, bo dopiero od 1989 roku, więc wszystko jeszcze przed nami – uważa Piotr Piasek.
Izrael od lat plasuje się w czołówce najbardziej innowacyjnych państw, które przeznaczają największe środki na badania i rozwój. Rządowy system wsparcia dla innowacyjnych przedsięwzięć jest uważany za modelowy na równi z Doliną Krzemową. Zagęszczenie start-upów w Izraelu w przeliczeniu na mieszkańca jest największe na świecie. Ten stosunkowo młody rynek jest uważany za jedno z globalnych centrów technologii i innowacji, a co roku powstaje tam kilkaset nowych start-upów.
Organizatorzy tegorocznego Wolves Summit podkreślają konieczność bazowania na zagranicznych wzorcach, które powinny jednak zostać zaadaptowane do realiów wschodnioeuropejskich.
– Jak na razie korzystamy z zagranicznych wzorców, ale musimy je adaptować na nasz rynek, gdzie warunki rozwoju dla start-upów są trochę inne. Startujemy z innego poziomu, więc musimy dopasować te wzorce do naszych standardów, żeby – mówiąc kolokwialnie – nie przejeść środków przeznaczonych na rozwój start-upów i innowacyjności. To miejsce w kilku innych krajach wykorzystujących unijne dotacje, gdzie wpłynęło dużo kapitału, ale ekosystem wspierający start-upy nie powstał. W Polsce zegar tyka do 2023 roku, kiedy to skończą się unijne środki. Do tego czasu musimy stworzyć dojrzały rynek – zaznacza Piotr Piasek.
Dzięki funduszom unijnym i programom finansowanym ze środków jednostek rządowych na rynku pojawia się coraz więcej możliwości pozyskania finansowania. Innowacyjne start-upy mogą też korzystać z inkubatorów i akceleratorów. Ważny jest jednak odsiew i wyłuskanie tych przedsięwzięć, które mają największe szanse na rynkowy sukces.
Czytaj także
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.