Newsy

Dobre wieści dla frankowiczów. Szwajcarska waluta ustabilizuje się poniżej 4 zł, a ustawa spreadowa powinna powstać jeszcze w tym roku

2017-06-23  |  06:50

Jeszcze pół roku temu za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić 30 gr więcej niż obecnie. Od niemal dwóch i pół roku, czyli od czasu uwolnienia kursu franka do euro, oscylował on wokół 4 zł. W tej chwili jest na minimach przedziału, w którym poruszał się w tym czasie. Zdaniem Adama Koreckiego z TMS Brokers jest duża szansa na to, że na tych poziomach pozostanie. To dobre wieści dla posiadaczy kredytów w tej walucie.

– Dla posiadaczy kredytów denominowanym we frankach szwajcarskich najbliższe tygodnie powinny przebiegać pod znakiem dobrych informacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Korecki, makler papierów wartościowych TMS Brokers. – Od kilku tygodni obserwujemy stabilizację notowań złotego, a w przypadku złotego do franka szwajcarskiego obserwujemy pewne umocnienie, czyli spadek kursu franka. W związku z tym widzimy, że koszty zakupu franka i spłata rat kredytowych są korzystniejsze dla frankowiczów.

Jeszcze na przełomie listopada i grudnia 2016 roku za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić powyżej 4,16 zł i była to wartość najwyższa od stycznia 2015 roku, gdy po uwolnieniu kursu szwajcarskiej waluty przez Szwajcarski Bank Narodowy wystrzeliła ona w górę. Był to też – poza tym incydentem – najwyższy poziom w historii. Gdy duża część Polaków brała kredyty mieszkaniowe we frankach w 2008 roku, był on dla odmiany najtańszy w czasach gospodarki rynkowej i kosztował tylko ok. 2 zł.

Zmiany kursu spowodowały, że zadłużenie we franku pogłębiło się znacznie powyżej poziomu wartości nieruchomości. Stąd kwestia przewalutowania kredytów frankowych, które na zasadach rynkowych byłoby nieopłacalne, stała się jednym z tematów kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy. Obecnie pod rozwagę brane są trzy projekty, w tym prezydencki, który został przez KNF wyceniony jako najtańszy z zaproponowanych. Jego koszt to jednak wciąż ponad 9 mld zł.

– Wielką niewiadomą pozostaje to, co zrobią politycy. W trakcie kampanii wyborczej padały liczne obietnice. Dziś wiadomo, że większość z nich nie będzie spełniona, natomiast pewien ruch prokliencki w kierunku posiadaczy kredytów we frankach szwajcarskich będzie musiał zostać zrobiony – uważa makler papierów wartościowych TMS Brokers. – Obstawiam, że będzie to ustawa spreadowa rekompensująca częściowo koszty ponoszone w związku z szerokimi spreadami, które banki naliczały posiadaczom kredytów frankowych. Myślę, że w sprawie tej regulacji politycy w końcu dojdą do konsensusu i zostanie ona przegłosowana. Moim zdaniem odbędzie się to jeszcze przed wyborami samorządowymi i w 2017 roku posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich będą pozytywnie zaskoczeni.

Prezydencki projekt zakłada zwrot przez banki różnicy miedzy dopuszczalnym spreadem – czyli różnicą w kursie kupna i sprzedaży – a tym, który został w istocie naliczony. Dotyczyłoby to umów kredytowych zawartych między 1 lipca 2000 roku a 26 sierpnia 2011 roku. Frankowicze najmocniej popierają projekt klubu Kukiz’15 zakładający taki zwrot kosztów, jak gdyby kredyty we frankach od początku były spłacane w złotym, jednak ta propozycja jest ponadpięciokrotnie droższa od prezydenckiej.

Na razie bez względu na propozycje polityków frankowicze mogą liczyć na nieco ulgi. Szwajcarska waluta nie powinna się w najbliższym czasie umacniać.

– W dłuższym okresie należy oczekiwać ustabilizowania się kursu franka w stosunku do złotego poniżej 4 zł – przewiduje Korecki. – Jest to poziom, który na wydaje się być punktem równowagi dla kursu frank-złoty. Jeżeli gospodarka Polski będzie się rozwijała tak jak w ostatnich miesiącach, czyli będą spływać dobre dane makroekonomiczne, w średnim i długim terminie można się spodziewać dalszego powolnego, ale jednak umacniania złotego, zarówno w stosunku do franka, jak i innych walut, co będzie systematycznie pozytywnie wpływało na koszty przewalutowania i koszty spłat kredytów we frankach szwajcarskich.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób

Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

Konsument

Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.

Bankowość

Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.