Mówi: | Damien Perillat |
Funkcja: | dyrektor zarządzający PayPal w Europie Środkowo-Wschodniej |
Już 26 proc. Polaków kupuje w sieci przez urządzenia mobilne. To rozwija e-handel
Coraz więcej Polaków robi zakupy w sieci przez smartfony i tablety. W najbliższym czasie ten segment klientów ma szansę stać się siłą napędową rynku e-commerce. Firmy działające na rynku chcą im to ułatwić, oferując nowe sposoby dostaw, płatności czy zwiększając bezpieczeństwo zakupów. Mimo że poziom bezpieczeństwa jest coraz wyższy, to i tak większość odbiorców wybiera opcję zapłaty gotówką przy odbiorze zamówienia.
– Już 26 proc. Polaków robi zakupy online przez swoje smartfony. Naszym zdaniem ten segment będzie siłą napędową handlu elektronicznego w Polsce. Potrzebna jest więc wysokiej jakości obsługa transakcji, która dodatkowo spełni oczekiwania klientów mobilnych – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Damien Perillat, dyrektor zarządzający serwisu płatności cyfrowych PayPal w Europie Środkowo-Wschodniej.
Dziś PayPal ma blisko 170 mln użytkowników. W ubiegłym roku pośredniczył w transakcjach wartych 235 mld dol. (w tym 46 mld dol. przez urządzenia mobilne) i osiągnął ponad 8 mld dol. przychodu. Perillat zapowiada, że spółka chce nadal rozwijać swoją sieć akceptacji w Polsce, tak by krajowi konsumenci mieli coraz więcej możliwości kupowania za pośrednictwem serwisu, zarówno w kraju, jak i za granicą. Handel za pomocą urządzeń mobilnych jest także obszarem, którym PayPal jest zainteresowany.
– Polska jest dla nas bardzo ważna, ponieważ to największy rynek e-commerce w regionie – 11 mln użytkowników, czyli prawie połowa wszystkich internautów w Polsce (25 mln), kupuje online – przekonuje Damien Perillat. – Naszym zdaniem rynek wciąż będzie rosnąć, bo zakupy online stanowią w Polsce 3-4 proc. sprzedaży. W Niemczech udział ten wynosi 10 proc., a w Wielkiej Brytanii – 14 proc. Potencjał wzrostu jest więc bardzo duży.
Mimo dynamicznego rozwoju rynku e-commerce w Polsce wciąż barierą jest obawa e-klientów o bezpieczeństwo.
– Jednym z najważniejszych aspektów e-commerce jest zaufanie i bezpieczeństwo, jeśli tego nie ma, to nie ma też handlu – tłumaczy dyrektor zarządzający PayPal w Europie Środkowo-Wschodniej. – W Polsce i innych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej widać, że wielu e-klientów płaci gotówką przy odbiorze. W ten sposób zabezpieczają się na wypadek, jeśli przesyłka nie dojdzie lub dostaną coś niezgodnego z zamówieniem. Jest to jedna z większych barier rozwoju handlu elektronicznego.
Temu zjawisku firmy działające na rynku starają się przeciwdziałać, również PayPal. 1 lipca br. wszedł w życie nowy, zmodyfikowany Program Ochrony Kupujących (POK). Udzielana przez serwis gwarancja dotyczy nie tylko zakupów przedmiotów fizycznych, lecz także cyfrowych (muzyka, e-booki, software, gry itp.). Zgodnie z nowymi uregulowaniami serwis zobowiązuje się do zwrotu wpłaconych środków kupującym, którzy zgłoszą niezgodność usługi lub produktu z opisem, albo gdy opłacony towar po prostu do nich nie dotrze. Roszczenie można zgłosić w ciągu 180 dni od wykonania przelewu. Zmiany zostały wprowadzone w odpowiedzi na prośby klientów.
– Teraz prawie wszystko jest objęte naszym programem, co może być dużą korzyścią dla każdego użytkownika PayPal – przekonuje Damien Perillat. – Co ważne, niezależnie od tego, czy kupujesz w Polsce, czy w Wielkiej Brytanii, czy Stanach Zjednoczonych, to poziom ochrony jest identyczny.
Czytaj także
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.