Newsy

KRUK najlepiej spłacającym dłużnikom zaproponuje pożyczkę

2012-07-06  |  06:24
Mówi:Piotr Krupa
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:KRUK S.A.
  • MP4

    KRUK wychodzi z ofertą dla wykluczonych z rynku finansowego. Udzieli pożyczki dłużnikom, którzy w całości spłacili swoje zobowiązania, ale ze względu na "złą" historię kredytową mają problem z pożyczeniem pieniędzy w bankach. Oprocentowanie takiej pożyczki sięgnąć może 40 proc.

    - Mamy taką sytuacje, że ktoś miał dług w banku, my kupiliśmy ten dług i rozłożyliśmy go na raty i ta osoba spłaciła co do grosza swój dług. Teraz ona dalej ma potrzeby krótkoterminowych pożyczek, ale z rynku jest niemalże wykluczona. My bardzo chętnie pożyczymy takim osobom pieniądze - mówi Piotr Krupa, prezes firmy KRUK.

    Osoba, która spłaciła dług w KRUK-u może pożyczyć do 2 tysięcy złotych na rok lub półtora roku, w zależności od jej zdolności kredytowej.

    Jak podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Piotr Krupa, oferta spółki, chociaż nie jest konkurencyjna wobec ofert bankowych, jest alternatywą dla tzw. szybkich pożyczek z firm parabankowych. Oprocentowanie w kredytach oferowanych przez KRUK-a kształtuje się na poziomie ponad 40 proc.

    - Oprocentowanie jest trochę wyższe niż oprocentowanie w bankach, które dzisiaj się waha na poziomie dwudziestu paru procent. Natomiast jest niższe niż w firmach, które specjalizują się w szybkich pożyczkach, gdzie procedury są bardzo ułatwione, ale ten kredyt jest relatywnie drogi - wyjaśnia Piotr Krupa.

    Na ofertę może znaleźć wielu chętnych. Z dłużnikami KRUK-a związanych jest blisko 2 mln osób. Jak podkreśla prezes spółki, jest duża szansa, że część z nich po spłacie terminowej pożyczki w KRUK-u powróci na rynek bankowy z pozytywną opinią.

    - Po spłacie u nas kredytu, my poinformujemy o tym Biuro Informacji Gospodarczej i taka osoba będzie mogła wrócić za rok, za dwa na rynek bankowy i powiedzieć: miałam kiedyś kłopoty, byłam na czarnych listach, ale zobaczcie, ostatnio brałam kredyt i spłaciłam, tu jest zaświadczenie z Biura Informacji Gospodarczej - tłumaczy prezes Krupa.

    KRUK zamierza wciąż inwestować w rynki zagraniczne. Po zdobyciu rynku polskiego, czeskiego i rumuńskiego, KRUK rozważa wejście na inne rynki regionu.

     - Nasi klienci, czyli główne bankowe grupy operują nie tylko w Polsce, Czechach i Rumunii, ale także w innych krajach Europy Środkowej. Ambicją firmy KRUK jest bycie liderem na rynku w Europie Środkowej - zapowiada Piotr Krupa. - Rozważamy, przyglądamy się innym rynkom, ale jeszcze nie podjęliśmy ostatecznie żadnej decyzji.

    Prezes spółki zapewnia, że mają w tym pomóc dwie kluczowe linie produktowe. Po pierwsze rozwój informacji gospodarczej. W Polsce to jest Biuro Informacji Gospodarczej, rejestr dłużników ERIF, który ma blisko 1 mln 200 tys. rekordów w swojej bazie.

    - Bardzo wierzymy w tę linię - podkreśla Piotr Krupa. - Przez ostatni rok rejestr urósł nawet trzykrotnie. Sądzimy, że w przyszłości to będzie ewoluowało w bardzo dobry biznes. Na całym świecie biznesy informacji gospodarczej są bardzo potrzebne rynkowi i szybko się rozwijają. Szczególnie, teraz, kiedy zarządzanie ryzykiem gospodarczym jest kluczowe.

    Rynek wierzytelności w Polsce z roku na rok staje się coraz większy. Tak zwane „złe” kredyty w bankach to prawie 80 mld złotych. Niemal połowa tej kwoty to zobowiązania gospodarstw domowych i osób fizycznych. Według szacunków KRUK-a w tym roku banki sprzedadzą na polskim rynku wierzytelności o wartości nawet 7 mld zł. Jeszcze dwa lata temu wartość rynku wierzytelności była dwa razy mniejsza.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ochrona środowiska

    Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

    Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

    Media i PR

    Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

    Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.