Newsy

Polacy wydadzą na organizację świąt co najmniej 500 zł. Większość uważa, że to zbyt dużo

2014-11-04  |  06:40

65 proc. Polaków na organizacje tegorocznych świąt Bożego Narodzenia zamierza wydać co najmniej 500 zł wynikacyklicznego badania Barometr Providenta. Większość respondentów przyznała, że wydaje na ten cel zbyt dużo. Bez względu na osiągane zarobki i wykształcenie Polacy uważają, że przygotowania do świąt poważnie obciążają domowy budżet.

Blisko 87 proc. badanych na organizację świąt przeznacza pieniądze z bieżących dochodów oraz oszczędności.

– Większość Polaków przygotowując święta, zdecyduje się na skorzystanie z bieżących dochodów bądź oszczędności przygotowanych specjalnie na ten okres – mówi agencji informacyjnej Newseria Przemysław Kasza z działu badań Provident Polska. Około 8 proc. badanych zadeklarowało, że pożyczy pieniądze w banku, 5 proc. w instytucji finansowej, pozostałe osoby jeszcze nie wiedzą, w jaki sposób zorganizują pieniądze.

Dwie trzecie ankietowanych zamierza na organizację świąt wydać co najmniej 500 zł. Większość oceniła, że wydaje na ten cel za dużo, choć opinia w tej kwestii inaczej wygląda w zależności od miejsca zamieszkania. Ponad połowa mieszkańców wsi przyznaje, że można spędzać święta równie uroczyście, wydając znacznie mniej, niż mają to w zwyczaju. W miastach odsetek ten sięga 37 proc.

Dużą część wydatków pochłania zakup prezentów dla najbliższych.

Decydując się na przygotowanie prezentów, powinniśmy pamiętać, że dysponując kwotą 50 zł powinniśmy podarować kosmetyk, bo takie są oczekiwania – zwraca uwagę Przemysław Kasza. Jeżeli mamy kwotę 200 zł, to prezentem powinna być elektronika. W przypadku kwoty powyżej 500 zł powinna to być elektronika lub wyposażenie domu.

Średnio Polak znajduje pod choinką trzy prezenty. Większość, bo 63 proc. osób z wyższym wykształceniem, liczy, że dostaną ich więcej. Najmniejsze oczekiwania wobec prezentów wykazują osoby z podstawowym wykształceniem. Około 31 proc. badanych w ogóle nie spodziewa się, że otrzyma w tym roku prezent.

Przygotowania świąteczne to jednak nie tylko wydatki i prezenty.

Polacy przygotowując się do świąt, w zdecydowanej większości przypadków deklarują, że będą sprzątać, gotować i robić zakupy – podkreśla Przemysław Kasza. – Dotyczy to ponad 90 proc. wskazań dla każdego z tych przypadków. Duża część osób swoje zaangażowanie w święta widzi jeszcze w podróżach świątecznych, przygotowaniu prezentów oraz dekorowaniu mieszkania.

Okazuje się, że im lepiej jesteśmy wykształceni, tym częściej dzielimy się obowiązkami. Według 81 proc. badanych kobiet trud przygotowań świątecznych leży jednak głównie po ich stronie. Z tym stanowiskiem nie do końca zgadzają się mężczyźni 41 proc. z nich uważa, że ich wkład jest równie istotny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.