Mówi: | Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego, Polska 2050, Renew Europe Patryk Jaki, poseł do Parlamentu Europejskiego, Prawo i Sprawiedliwość |
Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Dane zamieszczone w raporcie przygotowanym przez Departament Innowacji i Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wskazują, że na polskim rynku dominują start-upy opierające się na technologiach informatycznych, co jest związane z relatywnie niskim progiem wejścia dla tego typu przedsiębiorczości. Firmy działają w szerokim spektrum branż, z dominującą rolą technologii software i rosnącym wpływem e-commerce, co odzwierciedlają globalne trendy i potencjał rynkowy w tych obszarach. Rośnie również zainteresowanie start-upów technologią deep tech.
– Polska może i powinna zostać centrum rozwoju technologicznego Europy. Mamy niesamowitych fachowców, młodych ludzi. Dzisiaj oni bardzo często pracują dla polskich start-upów, które się rodzą, a potem się często wyprowadzają z Polski, szukając możliwości rozwoju i możliwości finansowych na innych rynkach – mówi agencji Newseria Michał Kobosko, europoseł z Polski 2050. – Mamy polskie rozwiązania technologiczne, którymi może nawet czasami za mało się chwalimy na świecie, takie jak choćby system płatniczy płatności BLIK. Mało kto wie na świecie, w Europie, że taki system w Polsce istnieje, a my, uważam, powinniśmy internacjonalizować takie rozwiązania. Dałem jeden przykład, a takich jest bardzo wiele.
Europoseł zaznacza, że Polska ma szansę na dominację w Europie pod warunkiem, że start-upom, które nie boją się ryzykować i badać nieznane dotychczas obszary biznesu, nauki i techniki, zostanie zapewnione odpowiednie wsparcie finansowe na rozwój działalności. Istotną kwestią są również regulacje prawne.
– Chciałbym oczywiście, żeby Polska była Doliną Krzemową, musimy działać w tym kierunku. Problem polega na tym, że w Europie w ogóle nie ma Dolin Krzemowych, dlatego że jest przeregulowana, jest hiperinflacja różnych przepisów. Europejskie firmy są dociążone zielonymi wymaganiami, które powodują, że przestają być konkurencyjne na globalnym rynku. Więc my nie będziemy w stanie niczego stworzyć, co realnie by było w stanie konkurować z amerykańską Doliną Krzemową bądź Singapurem, najnowocześniejszymi państwami na świecie, póki będziemy trzymali się tych wszystkich bezsensownych regulacji – mówi Patryk Jaki, europoseł z Prawa i Sprawiedliwości. – Jeżeli my chcemy konkurować, to musimy pamiętać, że nasze firmy konkurują tymi samymi produktami, ale z firmami, które nie mają na sobie ETS-ów i innych zielonych obciążeń, więc jak mają sobie poradzić w tej sytuacji?
– Chodzi o warunki prowadzenia działalności gospodarczej, czyli tak naprawdę cały szeroki pakiet deregulacyjny, o którym dzisiaj w Polsce mówimy i nad którym trwają prace. Chciałbym jak najszybciej widzieć efekty w postaci gotowych ustaw czy nowelizacji ustaw w Polsce, dlatego że chodzi o warunki prowadzenia działalności gospodarczej – mówi Michał Kobosko. – Drugi element to zapewnienie finansowania dla tych firm, które nie boją się ryzykować i badać zupełnie do tej pory nieznanych obszarów biznesu, nauki i techniki. Takie firmy musimy zachęcać do podejmowania ryzyka.
Z raportu MRiT wynika, że niekorzystne regulacje prawne zostały zidentyfikowane jako bariera przez 21 proc. przebadanych firm. Może to oznaczać, że start-upy borykają się z problemami związanymi z zawiłościami prawnymi lub zmieniającym się otoczeniem regulacyjnym, co może komplikować zarządzanie firmą. Najczęstszą formą finansowania zewnętrznego, z której korzystają start-upy, są środki z ośrodków akademickich, fundusze venture capital oraz programy wsparcia rządowego. Problemem jest brak dostępności finansowania na bardzo wczesnych etapach rozwoju firm. Na te trudności natrafiają studenci i początkujący przedsiębiorcy, próbujący walidować swoje modele biznesowe bez dostępu do odpowiednich środków finansowych.
45 proc. start-upów nie korzysta z zewnętrznych form finansowania. 29 proc. pozyskuje fundusze od inwestorów kapitałowych. Z kolei 23 proc. stawia na dotacje, crowdfunding, kredyty lub inne formy z przeznaczeniem na rozwój technologii czy produktu.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-20: W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-08-13: Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-08-11: A. Bryłka: Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.