Mówi: | dr Wojciech Nagel, prezes Rady Giełdy Bartosz Dobrzyński, dyrektor ds. marketingu, członek zarządu, Play |
Prezes Rady Giełdy: Debiut Play umocni pozycję GPW i przyciągnie na warszawski parkiet nowych inwestorów
Spółka Play Communications zadebiutowała w czwartek na warszawskim parkiecie. To jeden z największych debiutów ostatnich lat. Oferta publiczna Play ma dla GPW kolosalne znaczenie, bo umacnia pozycję polskiego rynku w Europie i może przyciągnąć nowych inwestorów – podkreśla Wojciech Nagel, prezes Rady Giełdy. Play liczy natomiast, że obecność na giełdzie przełoży się na wzrost zaufania klientów do marki. Spółka nie zamierza jednak zmieniać dotychczasowej strategii i skupi się na inwestycjach we własną sieć.
– Oferta publiczna Play ma dla giełdy istotne znaczenie. Umacnia zaufanie do polskiego rynku kapitałowego. Nie jest wcale oczywiste, że spółki listują się w Warszawie, ponieważ mają szereg innych możliwości. Nasza giełda cały czas walczy o konkurencyjność i klientów, a ten debiut potwierdza, że Warszawa jest interesującym parkietem dla inwestorów – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Wojciech Nagel, prezes Rady Giełdy.
Play Communications, właściciel operatora sieci Play, zadebiutował w czwartek jako 485. spółka notowana na Głównym Rynku warszawskiej Giełdy. Jak informował wcześniej prezes telekomu Jørgen Bang-Jensen, spółka rozważała różne inne opcje, ale ostatecznie zdecydowała się na warszawski parkiet.
Publiczna oferta telekomu była pod wieloma względami rekordowa. To największe IPO prywatnej firmy w całej historii GPW. Pod względem wartości (4,4 mld zł) można porównywać je z ofertami prywatyzacyjnymi dużych spółek Skarbu Państwa. Ostatni tak duży debiut miał miejsce, kiedy sześć lat temu na giełdę wkraczała Jastrzębska Spółka Węglowa.
– Oferta firmy Play, debiutującej dziś na warszawskiej giełdzie, jest największą ofertą publiczną prywatnej firmy w historii GPW i pierwszą tak znaczącą emisją akcji od czasów dużych ofert spółek Skarbu Państwa. Zestawiając go z rynkiem europejskim, jest to silne, ponadprzeciętne IPO w Europie – mówi Wojciech Nagel.
Play jest 9. spółką, która wkroczyła w tym roku na warszawski parkiet. Łączna wartość poprzednich ośmiu debiutów sięgnęła trzech miliardów złotych. Oferta pierwotna telekomu była natomiast wyższa o ponad miliard złotych.
– Ten dziewiąty debiut giełdowy na pewno nie jest ostatnim w tym roku. Liczymy się z kolejnymi, znaczącymi debiutami, być może jeszcze w III kwartale, a na pewno w IV kwartale tego roku – zapowiada Wojciech Nagel.
Play zaoferował inwestorom ponad 121 mln akcji po cenie 36 zł za sztukę. Inwestorzy indywidualni złożyli zapisy na ponad 18 mln akcji. Popyt trzykrotnie przewyższył podaż, bo ostatecznie trafiło do nich prawie 6 mln akcji, czyli niecałe 5 proc. oferty. Reszta przypadła inwestorom instytucjonalnym.
Na czwartkowym otwarciu pierwsze transakcje na akcjach Play zawarto po kursie odniesienia, czyli 36 zł. W kolejnych godzinach wahania notowań były niewielkie, a sesję zamknięto na poziomie 35,52 zł. Obroty przekroczyły 840 mln zł.
– Wejście na GPW jest dla nas ważnym wydarzeniem, ale w sensie rynkowym nie jest to żadna rewolucja. Zamierzamy kontynuować to, co robiliśmy do tej pory, czyli przedstawiać dobre oferty klientom i rozbudowywać naszą sieć – mówi Bartosz Dobrzyński, dyrektor ds. marketingu oraz członek zarządu Play.
Najważniejsze plany telekomu dotyczą inwestycji, na które tylko w tym roku przeznaczonych zostanie 700 mln zł. Play – drugi największy w Polsce operator telekomunikacyjny, który obsługuje 14,3 mln klientów – zamierza się skupić na dokończeniu budowy własnej sieci, która obejmie terytorium całej Polski. Najważniejszą częścią strategii telekomu jest rozwój usług transmisji danych.
– Rynek telekomunikacyjny w ostatnich latach przeżywa prawdziwą rewolucję. Dzisiaj podstawową usługą, którą świadczymy klientom, nie jest już dzwonienie czy wysyłanie SMS-ów, ale transmisja danych. Ta rewolucja postępuje – rosną prędkości i jakość przekazu. Zasięg szybkiego internetu, jego prędkość i stabilność będą ulegać ciągłej poprawie i w to właśnie będziemy inwestować – zapowiada Bartosz Dobrzyński.
Czytaj także
- 2025-08-13: Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-01: Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.