Newsy

Scentralizowana baza dłużników będzie rewolucją informacyjną. Jej start może zostać przesunięty z lipca na grudzień

2021-05-14  |  06:15
Mówi:Karol Tatara
Funkcja:radca prawny, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny
Firma:prodziekan ds. legislacji Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych
  • MP4
  • – Krajowy Rejestr Zadłużonych będzie scentralizowaną informacją o wszystkich zaległościach i dłużnikach, a także przebytych restrukturyzacjach oraz upadłościach. Czeka nas prawdziwa rewolucja – zapowiada Karol Tatara z Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych. Uruchomienie rejestru – po propozycji senatorów z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji – zostanie jednak prawdopodobnie ponownie przesunięte. Tym razem z lipca na grudzień br. To może także oznaczać, że później do porządku prawnego na stałe wejdzie uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne. Wskutek tego przedsiębiorcy przez pięć miesięcy nie mieliby dostępu do tego popularnego narzędzia.

    Zgodnie z procedowaną ustawą istniejący obecnie Rejestr Dłużników Niewypłacalnych zostanie zlikwidowany. W jego miejsce zostanie wprowadzony Krajowy Rejestr Zadłużonych, który będzie prowadzić scentralizowaną informację o wszystkich zaległościach i dłużnikach.

     Będzie to rewolucja dla wszystkich na równi z elektronizacją Krajowego Rejestru Sądowego i systemu ksiąg wieczystych – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karol Tatara, radca prawny, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny, prodziekan ds. legislacji w KIDR. – Oceniamy te zmiany bardzo pozytywnie, dlatego że ten rejestr miał wejść w zasadzie już dobrych kilka lat temu, bo był przewidziany w ustawie Prawo restrukturyzacyjne w 2015 roku.

    Zgodnie z ustawą z dnia 6 grudnia 2018 roku o Krajowym Rejestrze Zadłużonych rejestr miał funkcjonować już od 1 grudnia 2020 roku, jednak w październiku ub.r. Sejm przyjął ustawę odraczającą wejście jego życie na lipiec br., jednak 11 maja senacka komisja zaproponowała wydłużenie vacatio legis do 1 grudnia br.

    – Oczekujemy, że wreszcie ten system wejdzie w życie i zadziała, ale przede wszystkim, że zadziała dobrze. Musimy sprawdzić, jak on będzie w praktyce wyglądał, bo na razie nie widzieliśmy projektu testowego. Oczekujemy więc właśnie na projekt beta i wtedy dopiero będziemy mogli powiedzieć więcej szczegółów – wyjaśnia radca prawny.

    Zgodnie z założeniami ustawodawcy do Krajowego Rejestru Zadłużonych będą trafiać dane o osobach fizycznych, prawnych oraz firmach, wobec których są lub były prowadzone postępowania restrukturyzacyjne, upadłościowe lub wtórne postępowania upadłościowe, a także postępowania zakończone prawomocnym orzeczeniem zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Znajdą się w nim także przedsiębiorcy, wobec których jest lub było prowadzone postępowanie o orzeczenie zakazu pełnienia funkcji w organach nadzorczych i zarządczych. Do KRZ trafią także dane o wspólnikach osobowych spółek handlowych, jeśli została ogłoszona wobec nich upadłość konsumencka, wszczęto wtórne postępowanie upadłościowe wobec spółki lub został oddalony ich wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

    W Krajowym Rejestrze Zadłużonych będą przechowywane także dane o osobach fizycznych, prawnych oraz firmach, wobec których umorzono postępowanie egzekucyjne z uwagi na fakt, że z egzekucji nie uzyskano sumy wyższej od kosztów egzekucyjnych. Kolejną grupą będą osoby fizyczne, przeciwko którym toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczenia wypłacanego w przypadku bezskutecznej egzekucji alimentów. Zostaną one wpisane do rejestru, jeżeli będą zalegać ze spłatą dłużej niż trzy miesiące.

    – To wpłynie też na uczestników rynku, przedsiębiorców, obywateli, dłużników, kredytobiorców i kredytodawców. W zasadzie to jest rewolucja informacyjna, dlatego że każdy będzie mógł o wiele łatwiej niż poprzednio dowiedzieć się o perturbacjach finansowych dłużników – mówi Karol Tatara. – Krajowy Rejestr Zadłużonych to także kolejny krok w tworzeniu społeczeństwa informacyjnego. Nie będzie trzeba jechać do sądu, żeby się dowiedzieć, jak wygląda postępowanie gdzieś tam w Polsce. Takie informacje będą dostępne w internecie z każdego miejsca, jeśli tylko ma się dostęp do systemu.

    Wprowadzenie KRZ to jednak nie koniec zmian, które przewiduje procedowana ustawa w prawie upadłościowym oraz restrukturyzacyjnym.

    – Wprowadza ona na stałe uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne. Ci, którzy będą chcieli skorzystać z szybkiej ścieżki restrukturyzacji, będą mieli do dyspozycji ulepszoną wersję postępowania o zatwierdzenie układu. Obecnie jest ono dostępne do 30 czerwca tego roku, jeżeli więc nowelizacja KRZ wejdzie w życie dopiero 1 grudnia, przez pięć miesięcy przedsiębiorcy nie będą mieli dostępu do uproszczonej restrukturyzacji. Ta sytuacja wymaga szybkiej reakcji ustawodawcy – tłumaczy ekspert Krajowej Izby  Doradców Restrukturyzacyjnych.

    Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne cieszy się dużą popularnością wśród przedsiębiorców. Od lipca ub.r. do końca I kwartału br. skorzystało z niego 765 firm, co stanowi ponad 80-proc. udział we wszystkich postępowaniach restrukturyzacyjnych. Najczęściej z UPR korzystają jednoosobowe działalności gospodarcze (stanowią one prawie połowę firm, które z tej formy skorzystały). Do końca listopada 2020 roku udało się zawrzeć układ w 60 proc. postępowań. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.