Mówi: | Marta Walaszczyk-Szymańska |
Funkcja: | menedżer ds. komunikacji jakości |
Firma: | Bank Zachodni WBK |
Sektor bankowy dostosowuje się do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Ułatwienia mogą dotyczyć nawet 5 mln osób
Banki otwierają się na osoby z niepełnosprawnościami. To duża grupa, ok. 15 proc. społeczeństwa, która jeszcze do niedawna była częściowo wykluczona z bankowości. Dziś dzięki wprowadzanym przez banki udogodnień mogą one bez przeszkód korzystać z usług tych instytucji. Umożliwiają to m.in. doradcy posługujący się językiem migowym, sieć udźwiękowionych bankomatów, ale także likwidacja barier architektonicznych, wygodne strefy oczekiwania czy obsługa poza kolejnością.
– Zadaliśmy pytanie w środowisku, co możemy zrobić, co jest potrzebne, z jakimi ograniczeniami najczęściej zmagają się osoby niepełnosprawne i jako jedne z pierwszych zostały wskazane bariery architektoniczna oraz komunikacyjna – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marta Walaszczyk-Szymańska, menedżer ds. komunikacji jakości w Banku Zachodnim WBK. – Dlatego wciąż rozwijamy tego rodzaju funkcjonalności.
Od blisko sześciu lat Bank Zachodni WBK prowadzi program „Obsługa bez barier”, którego celem jest zapewnienie równych szans oraz pełnego dostępu do usług i produktów banku dla klientów z niepełnosprawnościami. Celem banku, jak przekonuje Marta Walaszczyk-Szymańska, jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu i ekonomicznemu oraz ograniczenie sytuacji, w których niepełnosprawność jest barierą.
– W Polsce blisko 15 proc. społeczeństwa to osoby z niepełnosprawnościami. To bardzo ważna i duża grupa – tłumaczy Marta Walaszczyk-Szymańska. –Dlatego projektujemy i wdrażamy rozwiązania, które odpowiadają na potrzeby tej grupy. Wszystkie zmiany konsultujemy, uruchamiamy i audytujemy wspólnie ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami: pytamy, zapraszamy do rozmów oraz sprawdzenia poszczególnych funkcjonalności.
Jak podkreśla, klienci oczekują od banków, że będą dostępne, przyjazne, zaoferują usługi i produkty finansowe skrojone pod ich potrzeby oraz będą to robiły w sposób zgodny z ich szczególnymi potrzebami
– Dlatego w naszym banku klienci mogą korzystać z sieci blisko 160 certyfikowanych oddziałów dostępnych architektonicznie. Mamy także wciąż rozwijającą się sieć mówiących, udźwiękowionych bankomatów dla osób niewidomych oraz przyjazny im serwis transakcyjny BZWBK24. Obsługujemy także klientów w polskim języku migowym – wymienia Walaszczyk-Szymańska.
Jako pierwsza instytucja finansowa w Polsce BZ WBK we wrześniu 2014 r. uruchomił obsługę wideo w Polskim Języku Migowym (PJM). Bank zapewnia dostęp do połączenia wideo z doradcą Contact Center Banku posługującym się PJM przez bankowość internetową oraz mobilną. Z pomocy takiego doradcy można ponadto skorzystać w każdym oddziale poprzez dostępne w placówkach urządzenia mobilne. Dzięki temu, niezależnie od lokalizacji, pracownicy mogą się swobodnie porozumieć z niesłyszącymi klientami. Osoby niesłyszące w Polsce, posługujące się na co dzień PJM, według różnych szacunków stanowią grupę od 50 do 200 tysięcy osób.
Bank sukcesywnie rozwija sieć placówek z Certyfikatem dostępności dla osób z niepełnosprawnością. Mowa tutaj o „Oddziałach bez barier”, w których klienci mają zapewnione niskie stanowiska obsługi, podjazdy i windy oraz szerokie przejścia wraz z przestrzeniami manewrowymi dla wózków. Obecnie działa 160 takich oddziałów, w których obsługują specjalnie przeszkoleni pracownicy. Specjalne udogodnienia w samym oddziale obejmują stanowisko „Pierwszeństwo obsługi”, ramki do podpisu dla osób niewidomych czy też możliwość odczytania przez doradcę treści podpisywanych dokumentów. Mogą z nich korzystać mogą również seniorzy i kobiety w ciąży.
Udogodnienia dotyczą również innych niż oddziały kanałów dostępu.
– Dostępność serwisu transakcyjnego BZWBK24 i bankomatów potwierdziliśmy z Polskim Związkiem Niewidomych – zauważa Marta Walaszczyk-Szymańska. – W czerwcu 2015 roku przenieśliśmy obsługę w PJM do kanałów zdalnych, oferując multikanałowy dostęp z każdego miejsca, które wybierze klient, także oddziałów banku do naszych migających doradców.
Jak podkreśla, tego typu działania przynoszą efekty. Bank obserwuje znaczący wzrost zainteresowania osób z niepełnosprawnościami proponowanymi udogodnieniami.
– W perspektywie lat 2014-2016 obserwujemy blisko 100-proc. wzrost ilości połączeń i zainteresowania klientów obsługą w PJM. Dotyczy to sprzedaży lokat, kredytów, kont. To zainteresowanie w kontekście rozwoju kanałów dostępnych i zdalnej bankowości wróży bardzo pomyślnie – mówi Marta Walaszczyk-Szymańska. – Nie patrzymy na to biznesowo, nie liczymy, czy nam się to opłaca, czy nie. Robimy tak, bo wiemy, że jest to ważne dla naszych klientów z niepełnosprawnościami.
Przedstawiciele Banku Zachodniego WBK podkreślają, że program „Obsługa bez barier” jest najbardziej kompleksowym programem wśród instytucji finansowych. Przy jego tworzeniu bank współpracuje m.in. z Fundacją Polskabezbarier.org, Fundacją TUS, Utilitia i Katarynka. Za działalność na rzecz znoszenia barier dla osób z niepełnosprawnością, w 2015 roku Bank Zachodni WBK został wyróżniony tytułem Ambasadora Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.
Obok udogodnień wprowadzanych w poszczególnych kanałach obsługi, Bank Zachodni WBK wspiera również integrację osób z niepełnosprawnością, uczestnicząc w inicjatywach o charakterze artystycznym, społecznym i edukacyjnym.
Czytaj także
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.