Newsy

Aplikacje pomagają walczyć ze stresem i wyciszyć emocje. Globalny rynek takich rozwiązań może rosnąć ponad 40 proc. rocznie

2021-05-05  |  06:15

Stres związany z pandemią nasilił zainteresowanie rozwiązaniami pozwalającymi go rozładować i uspokoić emocje. Ogromną popularnością cieszą się aplikacje z kategorii health & wellness czy podcasty na temat medytacji. Ich użytkownicy podkreślają nie tylko ich znaczenie dla wyciszenia się, lecz także dla lepszej koncentracji i większej efektywności w pracy. To dlatego wsparcie w obszarze zdrowia psychicznego coraz częściej oferują także pracodawcy w ramach benefitów pozapłacowych. Sposobów na rozładowanie stresu szukają także uczniowie, a szczególnie maturzyści.

– Mental fitness jest częścią bardzo dużego rynku wellnessowego, wycenionego w tym momencie na 1,5 tryliona dol. To gospodarka czucia się dobrze i bycia szczęśliwym. Widzimy bardzo duży wzrost w obszarze aplikacji, rozwiązań medytacyjnych, mindfulnessowych, także innych niż cyfrowe. Sam rynek aplikacji mindfulness w 2020 był wart ok. 300 mln dol. i bardzo szybko rośnie. Do 2027 roku powiększy się do ponad 4 mld dol. i to tylko na rynku konsumenckim – mówi agencji Newseria Biznes Igor Pielas, założyciel aplikacji Activy i Mindy.

Dane Polaris Market Research wskazują, że w latach 2020–2027 rynek ten czeka wzrost o 41 proc. rok do roku, do czego niewątpliwie przyczyni się czas pandemii. W 2020 roku globalne wydatki na aplikacje z segmentu health & wellness wzrosły niemal o połowę, a pobrania – o ponad 100 proc. Najpopularniejsze aplikacje – Headspace i Calm – zostały do tej pory pobrane ponad 170 mln razy. W Polsce również tego typu rozwiązania cieszą się dużą popularnością. Z miesiąca na miesiąc użytkownicy mają do wyboru coraz więcej aplikacji i podcastów dostępnych również w wersji polskiej. Wśród nich jest aplikacja Mindy do wzmacniania kondycji mentalnej i trenowania umysłu, która oferuje m.in. praktyki medytacyjne, kursy mindfulness, bazę ćwiczeń i muzyki.

Ekspert podkreśla, że medytacja i ćwiczenia mindfulness potrafią wiele zdziałać dla zdrowia psychicznego. Zwiększają też koncentrację i produktywność umysłu. Dlatego coraz więcej firm, zwłaszcza na Zachodzie, inwestuje w benefity związane z kondycją psychiczną.

– W 2018 roku w Stanach Zjednoczonych ponad połowa firm wprowadzała dla swoich pracowników programy mindfulness. To zaczyna się dziać też w innych krajach. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na takie rozwiązania, a jednocześnie mówimy o tym publicznie, przez co pojawiają się i rozwiązania, czyli strona podażowa, jak i popytowa ze strony firm, pracodawców oraz użytkowników indywidualnych – zauważa Igor Pielas.

Jak podkreśla, firmy w USA, które wdrożyły programy mindfulness, odnotowały spadek absencji o 85 proc., a 60 proc. pracowników doświadczających niepokoju w miejscu pracy wykazało wyraźną poprawę. W Polsce – jak wynika z raportu Activy „Przyszłość wellbeingu i benefitów pracowniczych – nowe porządki” – na takie rozwiązania przed pandemią decydowało się zaledwie 3 proc. firm, obecnie niemal 7 proc. Co ciekawe, blisko 73 proc. pracowników uważa, że firma powinna zapewnić rozwiązania związane z kondycją mentalną.

– Widzimy większe zapotrzebowania ze strony firm. Działy HR i zarządy są coraz bardziej świadome. Pandemia wymaga od nas pewnych rozwiązań cyfrowych, dostępnych dla każdego, dlatego też widzimy, że choćby aplikacje mindfulnessowe stają się coraz popularniejszym elementem w ekosystemie benefitów dla pracowników – mówi ekspert.

Firmy muszą dostosować ofertę benefitów do czasu pandemii, zwłaszcza że rośnie liczba absencji spowodowanych właśnie zaburzeniami psychicznymi. Jak wynika z danych ZUS, reakcje na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, epizody depresyjne i inne zaburzenia lękowe były przyczyną wystawienia w 2020 roku niemal 1,5 mln zwolnień lekarskich (wzrost o 25 proc. w stosunku do 2019 roku) na 27,7 mln dni (wzrost o 37 proc. r/r).

– Same zaburzenia depresyjne, które związane są z niższą produktywnością czy absencją, powodują straty dla pracodawców rzędu 2,5 mld zł rocznie. W samej Unii Europejskiej 60 proc. zwolnień lekarskich wydawanych jest z powodu stresu w pracy – przytacza statystyki Igor Pielas. – Jednocześnie, według raportu Deloitte’a, każda złotówka zainwestowana w zdrowie psychiczne pracowników potrafi się zwrócić pięciokrotnie. 

Nie tylko firmy inwestują w rozwiązania ukierunkowane na poprawę kondycji psychicznej. Robią to także szkoły, bo dzieci i młodzież są jedną z najbardziej narażonych na stres grup. Negatywnie na ich kondycję psychiczną wpływają m.in. nauka zdalna i brak kontaktów z rówieśnikami. We Francji, w Hiszpanii, Niemczech, Szwajcarii i USA wprowadzono lekcje uważności dla dzieci. W Wielkiej Brytanii pojawi się nowy przedmiot: mindfulness.

– Widząc skalę tego problemu oraz brak rozwiązań staramy się choćby w małym stopniu przyczynić się do poprawy tej sytuacji. Pomagamy maturzystom i uczniom w treningu swojego umysłu, żeby poświęcili 10 minut dziennie w przerwie od książek i wykonywania testów również na zajęcie się własnym umysłem, uspokojenie go, zredukowanie negatywnych skutków chronicznego stresu. Dlatego aplikacja Mindy jest w tym momencie dostępna przez trzy miesiące za darmo dla wszystkich maturzystów. Myślę, że będziemy rozwijać ten program – zapowiada twórca aplikacji Activa i Mindy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.