Mówi: | Michał Jędraszak |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Straal |
Auta na minuty nie tak popularne jak rowery. Korzysta z nich tylko 18 proc. Polaków
Nowe technologie i usługi transportu oparte na ekonomii współdzielenia stają się w Polsce coraz bardziej powszechne. Korzystają z nich przeważnie młodzi, zamieszkujący duże miasta i zarabiający powyżej średniej krajowej. Największą popularnością cieszy się wynajem rowerów na minuty oraz aplikacje do zamawiania taksówek i współdzielenia przejazdów, takie jak Uber czy Taxify. Stosunkowo niewielu użytkowników korzysta za to z carsharingu, choć w dużych miastach ta usługa jest znana 70 proc. mieszkańców. Nową usługą, która pojawi się w Polsce na większą skalę w 2019 roku, będą elektryczne hulajnogi na minuty, które mogą zdobyć sobie wierne grono klientów.
– Jak często bywa w przypadku nowych technologii, z usług Mobility as a Service (MaaS) korzystają przeważnie młodzi ludzie, czyli milenialsi i pokolenie Z. Są to przede wszystkim osoby z większych miast, liczących ponad 500 tys. mieszkańców, zarabiające powyżej średniej krajowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Jędraszak, prezes Straal.
Z raportu „Mobility as a Service PL”, przygotowanego przez Straal w partnerstwie z fundacją Digital Poland, wynika, że połowę respondentów korzystających z MaaS stanowią osoby w grupie wiekowej 18–29. Większość użytkowników żyje w gospodarstwach domowych o dochodzie przekraczającym 5 tys. zł netto miesięcznie i ma dostęp do własnego samochodu.
– Mimo że z usług Mobility as a Service korzysta ta bardziej zamożna część społeczeństwa, to wydatki na tego typu usługi są wciąż niskie i wynoszą średnio ok. 60 zł miesięcznie. Wyjątkiem jest wynajem rowerów na minuty, na który użytkownicy wydają jedynie ok. 28 zł miesięcznie. Z drugiej strony na wynajem samochodu na minuty użytkownicy wydają miesięcznie średnio ok. 140 zł – mówi Michał Jędraszak.
Rozpoznawalność poszczególnych usług z kategorii MaaS waha się wśród polskich konsumentów od 28 do nawet 91 proc. Największą popularnością cieszą się rowery na minuty – to rozwiązanie zna 9 na 10 Polaków. Kolejny jest carsharing, czyli współdzielenie samochodów (68 proc.). Dalej uplasowały się aplikacje do zamawiania licencjonowanych taksówek, które są znane 65 proc. polskich konsumentów, oraz aplikacje kojarzące pasażerów z kierowcami, takie jak Uber czy Taxify (61 proc.). Najmniej kojarzoną usługą jest wynajem elektrycznego skutera lub hulajnogi na minuty – zetknęło się z nią na razie zaledwie 28 proc. Polaków.
– Gdy przychodzi do korzystania z usług MaaS, 61 proc. użytkowników korzysta z usługi wynajmu roweru na minuty. Natomiast drugą najbardziej popularną usługą jest zamawianie taksówek za pomocą aplikacji mobilnej (47 proc.). Ze skuterów na minuty korzysta jedynie 5 proc. użytkowników, natomiast tutaj przewidujemy gwałtowny wzrost. Najczęściej popularność idzie w parze z korzystaniem z danej usługi. Wyjątek stanowi jednak carsharing – mimo że 68 proc. populacji rozpoznaje tę usługę, to korzysta z niej zaledwie 18 proc. – mówi Michał Jędraszak.
Jak podkreśla, wyzwaniem dla firm oferujących wynajem samochodów na minuty jest przekonanie konsumentów do korzystania z ich oferty. Jedną z najczęściej wskazywanych przez Polaków barier są niejasne warunki świadczenia takiej usługi, dlatego dostawcy carsharingu powinni postawić na edukację rynku i przejrzystość oferty. Użytkownik musi wiedzieć, jak działa i co obejmuje ubezpieczenie, co robić w razie stłuczki oraz jakie mogą być konsekwencje zakończenia wynajmu w niedozwolonym miejscu.
– Poza tym użytkownicy cały czas twierdzą, że ta usługa jest dość droga. Natomiast porównanie kosztów korzystania z własnego samochodu w dużym mieście z wynajmem auta na minuty pokazuje, że ta usługa może być o wiele tańszą opcją – wskazuje Michał Jędraszak.
Prezes Straal ocenia, że – biorąc pod uwagę rozpoznawalność i liczbę użytkowników danej usługi – można podzielić je na trzy kategorie. Pierwszą są usługi mocno już osadzone na rynku, druga to usługi wschodzące, które cieszą się stopniowo rosnącą popularnością.
– Usługi mocno już osadzone na rynku to przede wszystkim aplikacje do zamawiania taksówek licencjonowanych, aplikacje do kojarzenia kierowców z pasażerami oraz aplikacje do wynajmu rowerów na minuty. Patrząc na drugą kategorię, czyli usługi wschodzące, tutaj prym wiedzie carsharing, który cieszy się wysoką rozpoznawalnością – mówi Michał Jędraszak.
Trzecią kategorią MaaS są usługi niszowe, które dopiero weszły na rynek i starają się znaleźć na nim swoje miejsce. Do tej ostatniej kategorii należą wynajem skuterów elektrycznych, dostępny w Polsce krócej niż 3 lata, oraz hulajnóg elektrycznych na minuty. Ta usługa ma się pojawić na polskim rynku na większą skalę dopiero w 2019 roku, choć pierwszy dostawca – firma Lime – pojawił się na warszawskich ulicach tej jesieni.
Straal, fintech założony w 2016 roku przez grupę programistów i ekspertów e-commerce, jest globalnym dostawcą rozwiązań płatniczych, analitycznych, optymalizacyjnych i ochronnych dla innowacyjnych biznesów i usługodawców. Umożliwia akceptację kart płatniczych wszystkich wiodących organizacji, przyjmowanie przelewów SEPA, przelewów ekspresowych pay-by-link, a także płatności dokonywanych za pomocą BLIK.
Czytaj także
- 2025-06-30: Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.