Mówi: | Jacek Santorski |
Funkcja: | Psycholog biznesu |
Jacek Santorski: polscy przedsiębiorcy mobilizują się przed kolejną falą kryzysu
Przedsiębiorcy przygotowują się na ciężki rok. – Zmieniają dwu- czy trzyletnie plany na kwartalne lub półroczne – mówi Jacek Santorski, psycholog biznesu. – I robią to z dużym poczuciem odpowiedzialności: za wynik i za ludzi. W jego opinii zbliżający się kryzys wcale nie musi oznaczać fali zwolnień. – Właściwi pracownicy są najważniejszym aktywem do ochrony i większość pracodawców ma tego świadomość – uważa psycholog biznesu.
Sukces w walce z pierwszą falą kryzysu nie uśpił czujności polskich przedsiębiorców. Ich przygotowania do spowolnienia gospodarczego, którego skalę trudno przewidzieć, Jacek Santorski nazywa twórczą mobilizacją. Weryfikowane są kilkuletnie plany biznesowe i inwestycyjne, teraz myśli się raczej w kategoriach rocznych czy nawet kwartalnych.
– Większość polskich przedsiębiorców przygotowuje się do roku, który nie musi, ale może być ciężki. Myślą o tym, jak dowieźć wyniki, które zaplanowali z pracownikami, przy tym z jak najmniejszym uszczerbkiem dla ludzi i dla wyniku. Z drugiej strony są świadomi, że możliwe jest, że będzie uszczerbek i w jednym, i w drugim obszarze. Dlatego jest to wszystko przedmiotem dużej mobilizacji i dużej koncentracji – wyjaśnia psycholog biznesu w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Jak podkreśla, przygotowania mogą wiązać się z uszczuplaniem zarówno strategii, portfela produktów, jak i kadry. To ostatnie dotyczy przede wszystkim sytuacji, kiedy to firma jest potrzebna pracownikom, a nie pracownicy firmie.
– Cienias przedsiębiorca otwiera arkusz kalkulacyjny i tnie po równo w każdym obszarze. A ponieważ łatwiej jest zidentyfikować koszty pracowników niż tzw. koszty zarządu, czyli tam, gdzie para idzie w gwizdek z powodu niewłaściwych wydatków czy niewłaściwego gospodarowania, to może się zdarzać, że w pierwszej kolejności ofiarą takiego zabiegu padają pracownicy – mówi Jacek Santorski.
Jednak, jego zdaniem, w większości sytuacji, w małych, w średnich i w dużych firmach, przedsiębiorcy traktują redukcję zatrudnienia jako ostateczność.
– Pacownicy na właściwych miejscach, którzy są inwestycją, podjętą wcześniej przez przedsiębiorcę, są raczej ich największym i najważniejszym aktywem do ochrony – uważa psycholog biznesu.
Jednocześnie w podejściu pracodawcy do kwestii przyjmowania nowych pracowników i redukcji miejsc pracy duże znaczenie mają kwestie formalne, związane z czasem pracy i formą zatrudnienia. W tym kontekście potrzebne są elastyczne rozwiązania na rynku pracy. Wbrew pozorom, w niektórych sytuacjach są one bardziej korzystne również dla pracowników.
– Gdy chcemy przetrwać trudne czasy, to chcemy być lżejsi, bardziej ruchliwi, a mniej przymocowani do określonych produktów, rozwiązań – twierdzi Jacek Santorski. – Z punktu widzenia mikro-przedsiębiorcy ta elastyczność jest konieczna, bo on ma określony budżet na pracowników. Jeżeli ktoś by mu zamknął tę możliwość, to on po prostu zatrudniłby jedną osobę mniej, a np. z pozostałych trzech będzie chciał wycisnąć więcej. W związku z czym, stracą na tym wszyscy.
Czytaj także
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.