Newsy

Jednej piątej małych pośredników handlu nieruchomościami grozi zamknięcie

2013-03-13  |  06:30
Mówi:Mariusz Kania
Funkcja:prezes
Firma:Poska Izba Nieruchomości
  • MP4
  • Niedostosowanie do potrzeb rynku to największa słabość firm na polskim rynku obrotu nieruchomościami. Konkurencją dla licencjonowanych specjalistów jest internet, w którym klienci poszukują i sprzedają mieszkania, domy i ziemię. Działalność na rynku nieruchomości utrudnia także spowolnienie gospodarcze i trudności w uzyskiwaniu przez klientów kredytów hipotecznych. W efekcie nawet 20 proc. mniejszych firm może być zmuszona do zakończenia działalności.

    Zamknięcie firmy grozi zwłaszcza małym firmom.

    - Nie wiem, czy to można nazwać upadłością, bo to nie w takim sensie, że pociąga za sobą skutki dla innych, zewnętrznych firm, ale po prostu przestaną funkcjonować, zamienią działalność indywidualną na być może bardziej grupową, zorganizowaną. - tłumaczy w rozmowie z Agencja Informacyjną Newseria Mariusz Kania, prezes Polskiej Izby Nieruchomości.

    Alternatywą dla firm pośredniczących na rynku nieruchomości coraz częściej staje się internet. Firmy muszą być gotowe do korzystania z platform wirtualnych. Spowolnienie na rynku może też w dłuższej perspektywie spowodować powrót klientów do biur pośrednictwa.

     - Czym trudniej jest sprzedać, tym większa chęć do tego, żeby skorzystać z usług specjalisty. To jest kwestia dostosowania się do tego, czego ludzie oczekują od pośrednika niż jakiejś fundamentalnej zmiany na rynku - podkreśla prezes Polskiej Izby Nieruchomości.

    Ożywienia na rynku nieruchomości specjaliści spodziewają się w połowie roku. Rozluźnienie polityki kredytowej przez Komisję Nadzoru Finansowego może spowodować zwiększoną liczbę transakcji.

    - Druga połowa roku przyniesie bardzo istotne zmiany, bo będą już widoczne skutki wyprzedawania oferty, która jest w tej chwili na rynku. Myślę, że to będzie akurat takie apogeum największej konkurencji na rynku bankowym, czyli kredyty będą najtańsze i najbardziej dostępne, a także będzie jeszcze końcówka
    dostępności tych stóp procentowych, więc myślę, że popyt po wakacjach się odrodzi.
    - podkreśla Mariusz Kania, prezes zarządu agencji Metrohouse & Partnerzy.

    Jak wynika z Raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera na rynku wtórnym znajduje się od 30 do 50 proc. więcej mieszkań na sprzedaż niż przed rokiem. Ceny ofertowe w lutym były o 9 proc. niższe niż w lutym 2012 roku.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.