Mówi: | Paweł Panczyj |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | ABSL |
Krajowy sektor usług biznesowych wciąż rośnie. Do 2020 roku może w nim pracować nawet ćwierć miliona osób
Polski sektor wykonywanych na zlecenie innych przedsiębiorstw usług biznesowych jest coraz większy. W ubiegłym roku tego rodzaju prace wykonywały 532 centra należące do 356 inwestorów zagranicznych. Pracowało w nich ponad 150 tys. osób. Do 2020 roku w tym sektorze, przede wszystkim w branży IT oraz usług finansowych, może znaleźć zatrudnienie 100 tys. osób.
– Polski sektor usług biznesowych jest najbardziej innowacyjny w sektorze IT – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Biznes Paweł Panczyj, dyrektor zarządzający w firmie ABSL. – W porównaniu z firmami zachodnimi jesteśmy ciągle w tyle, ale w ciągu ostatnich trzech lat szybko nadganialiśmy zaległości.
Jak wynika z ostatniego raportu firmy ABSL pod koniec 2015 roku działały w Polsce 532 centra usług należących do 356 inwestorów zagranicznych. Pracowało w nich 150 tys. osób, z czego od maja 2014 roku do końca kwietnia br. zatrudnienie wzrosło o 36 proc.
W tym czasie powstało 60 nowych tego rodzaju przedsiębiorstw (w 2014 roku – 48, a kolejnych dwanaście w pierwszych miesiącach br.). Większość należy do firm, które nie prowadziły wcześniej w Polsce takiej działalności. Szacuje się, że takie inwestycje wygenerowały około jednej piątej nowo powstałych miejsc pracy. Dominującą część wzrostu zatrudnienia (80 proc.) generują jednak podmioty świadczące usługi jeszcze przed 2014 rokiem.
– Polski rynek usług biznesowych jest bardzo atrakcyjny na przykład dla Szwajcarii chociażby ze względu na różnicę cenową, bo eksperci i specjaliści, którym trzeba płacić, kosztują w Polsce o wiele mniej – tłumaczy Paweł Panczyj. – Nie jest to duży rynek, choć wiele zależy od tego, jak zakwalifikujemy tamtejsze firmy. W Szwajcarii są zarejestrowane na przykład Procter & Gamble, Roche oraz wiele innych przedsiębiorstw przede wszystkim z sektora bankowego. Ilościowo idzie to w dziesiątki tysięcy.
Z raportu ABSL wynika, że w dziesięciu największych ośrodkach centrów usług (Kraków, Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, Łódź, Aglomeracja Katowicka, Poznań, Bydgoszcz, Szczecin, Lublin) zatrudnionych było łącznie 95 proc. wszystkich osób. Najwięcej, 35,7 tys. osób, czyli prawie jedna czwarta ogółu, pracowało w Krakowie.
– Polska przyciąga firmy z sektora usług biznesowych przede wszystkim jakością obsługi i ludzi, których mogą tutaj zatrudnić – tłumaczy Paweł Panczyj. – Panuje przekonanie, że jak tutaj, w takim centrum, da się komuś coś do zrobienia, to nie dość, że zostanie to wykonane, to jeszcze unowocześnione.
Jak wynika z raportu ABSL, najwięcej (40 proc.) firm świadczących usługi biznesowe wykonuje zlecone prace biznesowe i profesjonalne (w tym w zakresie Business Process Outsourcing, w skrócie BPO, czyli outsourcing procesów biznesowych). Według autorów raportu w ciągu najbliższych trzech lat (do 2020 roku) w krajowej branży usług biznesowych powinno znaleźć zatrudnienie (łącznie) 250 tys. osób.
– Sektor usług biznesowych przede wszystkim kształci młodych ludzi – zauważa Paweł Panczyj. – To 200 tys. młodych ludzi, którzy często prosto po studiach idą do takiej firmy, pracują i uczą się biznesu. Po dwóch, trzech latach opuszczają przedsiębiorstwo i duża część idzie pracować do firm polskich lub zakłada własne. Z takim doświadczeniem są zdecydowanie bardziej konkurencyjni.
Zdaniem dyrektora zarządzającego w firmie ABSL najbardziej prężną częścią sektora w Polsce jest grupa firm związanych z instytucjami finansowymi oraz bankami.
– To kierunek, który obserwujemy od dwóch, trzech lat – przypomina Paweł Panczyj. – Myślę, że w najbliższych latach także one będą generować największy wzrost popytu na tego rodzaju usługi.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-31: Europosłanki PiS: Pakt dla czystego przemysłu niesie ze sobą ideologię klimatyzmu. Może pogłębić utratę konkurencyjności
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.