Mówi: | Sławomir Panasiuk |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | KDPW, KDPW_CCP |
Luki w zabezpieczeniach urządzeń połączonych z internetem furtką dla cyberprzestępców. Sytuację poprawić mają unijne regulacje
W Polsce w 2017 roku 44 proc. firm poniosło straty finansowe na skutek cyberataków. Skala tego typu zagrożeń jest coraz większa. Wyzwaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa urządzeniom podłączonym do sieci w ramach internetu rzeczy. Już teraz 70 proc. z nich ma luki, które umożliwiają hakerom przejęcie nad nimi kontroli. Podejmowane są jednak działania, które mają temu zapobiegać. W Unii Europejskiej trwają prace nad regulacjami, które wprowadzą obowiązek certyfikowania urządzeń pod kątem podatności na cyberzagrożenia.
– Skala i zasięg cyberzagrożeń na świecie są związane z transformacją cyfrową, z powszechnym użyciem różnego typu urządzeń cyfrowych i z podłączeniem ich do internetu. Skala jest ogromna i dotyczy zarówno korporacji, jak i małych przedsiębiorstw oraz osób prywatnych. Więcej do stracenia mają korporacje niż osoby prywatne, ale docelowo to tożsamość elektroniczna osób prywatnych będzie niezwykle cenna i powinna być bardzo mocno chroniona – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Sławomir Panasiuk, wiceprezes zarządu Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.
Cyberprzestępcy atakują coraz częściej. Z raportu Cisco Visual Networking Index wynika, że liczba ataków DDoS do 2021 roku wzrośnie 2,5-krotnie – do 3,1 mln rocznie. Ponieważ stają się one coraz silniejsze, mogą całkowicie sparaliżować sieć danej firmy i tym samym odciąć ją od internetu.
Raport PwC „Cyberruletka po polsku. Dlaczego firmy w walce z cyberprzestępcami liczą na szczęście” wskazuje zaś, że w 2017 roku 44 proc. polskich firm w wyniku cyberataków poniosło straty finansowe. Globalnie straty poniesione na skutek różnego rodzaju nielegalnych działań w cyberprzestrzeni firma McAffy szacuje na 440–600 mln dol.
– Przez to że świat uległ jeszcze większej transformacji w kierunku gospodarki cyfrowej, bardzo istotną rzeczą jest zwiększenie świadomości i przeciwdziałanie potencjalnym zagrożeniom. Nie da się w tej chwili uchronić przed cyberzagrożeniami, natomiast trzeba wiedzieć, że one są i trzeba umieć postępować w przypadku, kiedy takie cyberzagrożenie nastąpi – przekonuje Sławomir Panasiuk.
Z danych PwC wynika, że w Polsce jedynie 8 proc. firm jest dojrzałych pod względem bezpieczeństwa cybernetycznego – ma odpowiednie narzędzia i systemy zabezpieczeń, zespół ds. cyberbezpieczeństwa, a budżet na zabezpieczenia stanowi przynajmniej 10 proc. wartości całego budżetu IT. Średnio firmy przeznaczają na ten cel jedynie 3 proc. Co więcej, co piąta duża firma w Polsce nie ma żadnego specjalisty od cyberbezpieczeństwa, a 46 proc. nie stworzyło procedur reakcji na ewentualne incydenty.
– Podstawową kwestią jest posiadanie polityki bezpieczeństwa i wykonywanie audytów, poprawianie rozwiązań i edukacja pracowników. To najskuteczniejsze metody. Jeżeli nie będziemy prowadzili stałych audytów, poprawiali rozwiązań, nie przeniesiemy odpowiedzialności za cyberbezpieczeństwo na poziom zarządu, to bardzo trudno będzie efektywnie wydawać środki na ten obszar. Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest planowanie działań w tym obszarze, planowanie budżetów, wyciągnięcie odpowiedzialności wysoko na poziom zarządu i traktowanie tego jako części codziennego biznesu – wskazuje wiceprezes KDPW.
Wyzwaniem jest też zapewnienie bezpieczeństwa urządzeniom IoT. Jak prognozuje Cisco, liczba urządzeń podłączonych do sieci w 2021 roku wyniesie 27 mld, przy 17 mld w 2016 roku. Jednocześnie według firmy EY 70 proc. urządzeń IoT ma braki, które umożliwiają łatwe przejęcie kontroli. Dlatego, według raportu Cyber Security Market by Solutions pt. „Global Forecast to 2021” opublikowanego przez firmę doradczą Markets and Markets, wydatki związane z bezpieczeństwem segmentu IoT wzrosną do blisko 29 mld dol. w 2020 roku (z 6,9 mld dol. w 2015 roku).
– Internet rzeczy to nie tylko codziennie używane urządzenia, które nas otaczają, czyli kamery internetowe, lodówki, pralki, kuchenki mikrofalowe czy żarówki, lecz także drukarki i urządzenia przemysłowe, które są dużo większym zagrożeniem. Producenci tych urządzeń będą zmuszeni regulacjami do ich certyfikowania i sprawdzania ich podatności na zagrożenia, bo w tej chwili w większości nie są zabezpieczone. Szczególnie wydawałoby się drobne urządzenia elektroniczne nie są badana pod kątem podatności na zagrożenia cybernetyczne – mówi Panasiuk.
To może się jednak zmienić. W UE pojawił się jednak pomysł, by uregulować kwestię certyfikowania urządzeń i systemów pod kątem ich podatności na cyberzagrożenia.
– Mam nadzieję, że to rozporządzenie przerzuci przynajmniej część odpowiedzialności za ochronę przed cyberzagrożeniami na producentów i dostawców rozwiązań, po drugie zwiększy bezpieczeństwo, ponieważ obecnie bardzo dużo ataków wynika z prostych luk w zabezpieczeniach. Jeżeli producenci już na etapie projektowania urządzeń i rozwiązań wprowadzą zabezpieczenia, będzie trudniej inicjować ataki – ocenia Sławomir Panasiuk.
Niedawno polski rząd przyjął ustawę o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, która ma zapewnić niezakłócone świadczenie usług kluczowych z punktu widzenia państwa i gospodarki oraz usług cyfrowych. Celem ustawy jest implementacja w Polsce dyrektywy NIS (Dyrektywa Parlamentu i Rady UE w sprawie środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu bezpieczeństwa sieci i systemów informatycznych na terytorium Unii).
Czytaj także
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-17: Pielęgniarki narzekają na przeciążenie pracą i braki kadrowe. Jest to odczuwalne zwłaszcza dla młodego personelu
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-26: Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/krakenimages-y5bvrlccx8k-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pah-foremska-strefa-foto,w_133,r_png,_small.png)
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
![](https://www.newseria.pl/files/11111/niebezpiecznik-samorzady-foto,w_133,r_png,_small.png)
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.