Newsy

Planowana nowelizacja ustawy o PPK to wyższe koszty dla pracodawców. Przepisy zaczną obowiązywać już za kwartał

2019-04-08  |  06:25

1 stycznia weszła w życie, a 1 lipca zacznie obowiązywać ustawa o pracowniczych planach kapitałowych, które mają być formą dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Na razie obowiązek ma objąć około 2 tysięcy największych firm, zatrudniających przynajmniej 250 pracowników. Jednak na początku marca pojawił się projekt nowelizacji ustawy, który o ile wejdzie w życie, zmusi te firmy do zmian w już zaplanowanych na 2019 r. budżetach. A im więcej pracowników, tym wyższe koszty.

Najwięksi przedsiębiorcy, którzy zatrudniają co najmniej 250 osób, od 1 lipca muszą w swoich firmach wdrożyć PPK, a to oznacza w praktyce konieczność zawarcia umowy o zarządzanie z wybraną instytucją finansową oraz konieczność odprowadzania wpłat od uczestnictwa. Czyli po upływie trzech miesięcy od zatrudnienia pracownik, osoba zatrudniona już jest zobowiązana, żeby od wynagrodzenia odprowadzać wpłaty na PPK – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Renata Bugiel, adwokat, partner w Kancelarii GKR Legal.

Firm takich jest w Polsce około 2 tysięcy, a zatrudniają łącznie 3,3 mln osób. Mniejsze podmioty będą dołączane do systemu stopniowo: te zatrudniające od 50 do 249 osób (łącznie 2 mln) – 1 stycznia 2020 roku; od 20 do 49 osób (1,1 mln pracowników) – 1 lipca 2020 roku, a małe firmy (3,1 mln) oraz jednostki sektora finansów publicznych (2 mln osób) – 1 stycznia 2021 roku.

Ekonomiści oceniają tę formę oszczędzania jako korzystną dla pracowników, bo tanią. Można z niej zrezygnować bezkosztowo (po odprowadzeniu podatku) w razie zawirowań finansowych, a jeśli dotrwa się w PPK do 60. roku życia, kwota zgromadzona na koncie będzie dwukrotnie wyższa od wpłaconej przez pracownika. Składają się na nią bowiem także wpłaty pracodawcy i bonus z budżetu państwa. Z dobrodziejstw tej formy oszczędzania nie będzie mogła skorzystać rzesza przedsiębiorców samozatrudnionych.

PPK nie przewiduje możliwości oszczędzania przez samozatrudnionych. Oni nie mają ani obowiązku wdrażać PPK, ani nawet możliwości, ponieważ ustawa tego nie przewiduje. Są plany, aby podwyższyć limity, które dotyczą IKE, aby można było więcej oszczędzać w III filarze, ale nie w formie PPK –tłumaczy Renata Bugiel.

PPK jeszcze nie działają, a już rząd przygotowuje się do nowelizacji wprowadzającej je ustawy. Na początku marca opublikował projekt, w którym m.in. przewiduje rezygnację z limitu 30-krotności składek. Obecnie wynosi on 142 950 zł. Jeśli ktoś osiąga wyższe wynagrodzenie roczne, od nadwyżki składki nie byłyby już odprowadzane. Tymczasem pracownik ma odprowadzać 2–4 proc. wynagrodzenia, a pracodawca 1,5–4 proc.

Dla pracodawców oznacza to konieczność zabudżetowania wyższych wydatków na PPK, ponieważ pracodawcy na ten bieżący rok już zapewne zabudżetowali te wpłaty – 1,5 proc. wpłaty podstawowej od wynagrodzenia pracowniczego i uwzględnili ten limit. Jego zniesienie oznacza, że tych pieniędzy trzeba będzie wypłacić więcej – wyjaśnia adwokat w Kancelarii GKR Legal. – Pracodawcy nie będą musieli monitorować, czy ten limit w stosunku do pracownika został przekroczony, czy też nie. Ale tutaj ten aspekt finansowy zapewne będzie decydujący, bo kwestie monitorowania nie są, moim zdaniem, utrudnieniem dla pracodawcy.

Oczywiście kwestia ta nie dotyczy większości pracowników, a tylko tych, których miesięczne zarobki przekraczają 11,9 tys. zł. A to, jak wynika z danych GUS, zaledwie około 4,5 proc. zatrudnionych. Jednak największą uciążliwością dla pracodawców może wcale nie być kwestia dodatkowych składek. Problemem może być konieczność dostarczania deklaracji w formie pisemnej, odnawiania ich co cztery lata i bardzo uważnego informowania pracowników o zasadach PPK, żeby nie naruszyć przepisu o zakazie zniechęcania pracowników do uczestnictwa w PPK.

To niestety jest forma dosyć mocno krytykowana, że w dobie mediów elektronicznych i przenoszenia komunikacji z formy papierowej na elektroniczną musimy dostarczyć do instytucji finansowej deklarację o rezygnacji pracownika z uczestnictwa w formie pisemnej, a pracodawca ma na to tylko siedem dni – informuje Renata Bugiel. – Musimy zastosować projekty deklaracji, które zostaną określone przez rozporządzenie.

Jak podkreśla, pracodawca musi zwrócić uwagę na to, by deklaracja ta zawierała wszystkie wymagane przed ustawodawcę informacje. Tylko wtedy będzie ona skuteczna.

Pamiętajmy o tym, że deklaracja o rezygnacji będzie ważna tylko 4 lata. Po tym czasie, przynajmniej według aktualnego brzmienia ustawy, niejako odżywa przystąpienie pracownika do PPK i jeżeli nie chce one być objęty planem, musi złożyć tę deklarację ponownie – podkreśla ekspertka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media i PR

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy

Z badań GroupM wynika, że już w najbliższym czasie połowa inwestycji w media będzie oparta na decyzjach wspomaganych przez sztuczną inteligencję, a do 2028 roku będą to już dwie na trzy transakcje. Prawie 9 na 10 przedstawicieli branży wskazuje AI jako technologię, która będzie mieć w najbliższym czasie największy wpływ na marketing. Debata o potencjale tej technologii rozgrzewa branżę, a możliwości jej wykorzystania wciąż przybywa – od planowania i optymalizowania kampanii reklamowych, przez influencer marketing, po media postrzegane jako tradycyjne, które dzięki innowacjom zyskują „drugie życie”.

Farmacja

Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Edukacja

RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.