Mówi: | Damian Wiatrak |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Deli Catering |
Święta Bożego Narodzenia to okres żniw dla firm cateringowych. Zamówienia trzeba składać nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem
Firmy cateringowe w okresie świątecznym realizują 10–15 proc. rocznych przychodów. Zlecenia pochodzą już nie tylko od korporacji i firm eventowych, lecz także indywidualnych odbiorców. Na stołach królują tradycyjne potrawy, lecz ze świątecznym pazurem. W tym roku zamówienia trzeba składać nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
– Rynek usług cateringowych w okolicy świąt zmienia się diametralnie – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Damian Wiatrak, dyrektor zarządzający w firmie Deli Catering. – Ze świątecznych dostaw chcą skorzystać niemalże wszyscy, zarówno korporacje, firmy sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jak i klienci indywidualni. Imprez jest mnóstwo, to głównie przyjęcia dla 10, 20, 50, 100 osób, ale także dla 300, 500 czy tysiąca. Te ostatnie organizowane są przede wszystkim przez wielkie korporacje.
Usługi cateringowe są jednym z najmocniejszych sektorów rynku gastronomicznego. Według portalu Horeca.net jego wartość szacowana jest na 4,5 mld zł, co stanowi sporą część wartego blisko 18,5 mld zł rynku gastronomicznego w Polsce. Sam catering świąteczny wyceniany jest w Polsce na 40–50 mln zł, ale jego dynamika wzrostu wynosi blisko 3 proc. rocznie. Największymi odbiorcami tego rodzaju usług są agencje eventowe korzystające z usług firm dostarczających produkty spożywcze na wydarzenia i bankiety.
– Klient indywidualny jest wartością promilową w całym zestawieniu i tak naprawdę jego aktywność widać dopiero tuż przed samą wigilią i świętami Bożego Narodzenia – precyzuje Damian Wiatrak. – W praktyce wygląda to tak, że w grudniu, który jest miesiącem najbardziej intensywnym w roku, mamy 7–12 realizacji dziennie, czyli organizacji spotkania świątecznego czy wigilijnego dla konkretnej firmy.
Choć klienci indywidualni mają najmniejszy udział w rynku cateringu świątecznego, to jednak ich liczba z roku na rok systematycznie rośnie. Taki odbiorca, jak wynika z opracowania portalu Horeca.net, najchętniej zamawia dania tradycyjne, wigilijne i kuchni staropolskiej. Ale coraz częściej są one dostarczane w nowej, dietetycznej odsłonie. Tego rodzaju zawierające mniej kalorii menu jest jedną z najszybciej rozwijających się nisz, czemu sprzyjają zmieniające się zwyczaje żywieniowe Polaków.
– Na pewno wszystkie dania muszą być w nowej odsłonie, z jakimś świątecznym pazurem – precyzuje Damian Wiatrak. – Podczas przyjęcia powinny się bowiem pojawić wyjątkowe doznania smakowe, wynikające na przykład z niecodziennych połączeń produktowych.
W okresie świątecznym, jak podkreśla Damian Wiatrak, potrawy oraz całą obsługę cateringową wydarzeń należy zamawiać z odpowiednim wyprzedzeniem.
– W przypadku spotkań organizowanych przez duże korporacje, na które przyjdzie 300, 500, a nawet tysiąc osób, zamówienie powinno być złożone co najmniej 2–3 tygodnie wcześniej, aby spokojnie można było dokonać wszelkich ustaleń – wyjaśnia Damian Wiatrak. – Spotkania mniejsze, rzędu 20, 50, 100 osób, powinno być zamówione tydzień wcześniej. Dla gości indywidualnych również tydzień jest najlepszym terminem. Z racji tego, że takie zamówienia obejmują zazwyczaj bardziej indywidualne, specyficzne oczekiwania.
Czytaj także
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-02-02: Możliwość kupienia alkoholu podczas meczów może zwiększać ryzyko agresywnych zachowań kibiców. Skala takich przypadków okazuje się jednak marginalna
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-12-22: Boże Narodzenie skłania do dobroczynności. Dwie trzecie Polaków czuje się w tym okresie zmotywowanych do pomagania
- 2023-11-24: Żywność convenience staje się alternatywą dla jedzenia w restauracjach. Konsumenci coraz częściej wybierają gotowe dania w sklepach
- 2023-11-22: Polacy coraz rzadziej jadają posiłki poza domem. 11 proc. restauratorów obawia się konieczności zamknięcia swojego lokalu
- 2023-11-06: Ilona Łepkowska: Od pewnego czasu się przyjęło, że ledwo z supermarketów znikną cmentarne znicze, to pojawiają się bombki choinkowe. Dla mnie to jest trochę za szybkie przejście
- 2023-07-18: Michał Szczygieł: Gramy w tym roku festiwale telewizyjne. Będzie to dla nas spory sprawdzian, bo przecież oglądają je miliony widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.