Mówi: | Konrad Ciesiołkiewicz |
Firma: | Komitet Dialogu Społecznego KIG |
Wskaźnik wzrostu gospodarczego niewiele mówi o jakości życia w danym państwie. Kuwejt i Brunei, jedne z najbogatszych państw, na dalekich pozycjach w rankingach szczęścia
Wskaźniki ekonomiczne nie oddają w pełni obrazu tego, jak żyje się w poszczególnych krajach. Przykładem mogą być takie kraje jak Finlandia – dopiero na 27. miejscu pod względem PKB, a w czołówce w rankingach jakości życia i szczęścia. Z drugiej strony jedne z najbogatszych państw, jak Kuwejt, Katar i Brunei, zajmują odlegle pozycje w rankingach najlepszych miejsc do życia. Podobnie jest w biznesie – wyniki finansowe firm nie świadczą o ich wpływie na gospodarkę i lokalne społeczności. Przedsiębiorcy szukają więc nowych wskaźników, które pomogą im to zobrazować.
– W XX wieku wskaźnikiem, który najczęściej pokazywał jakość życia, był produkt krajowy brutto. Ale nie opisuje on całości życia, relacji społecznych, tego, w jaki sposób czerpiemy satysfakcję z życia społecznego. Dowodem są kraje, które pod względem PKB plasują się na samym szczycie, np. Kuwejt czy Brunei, przede wszystkim ze względu na złoża ropy naftowej. Jednocześnie, kiedy zwrócimy uwagę na jakościowe aspekty życia, te same kraje plasują się w trzeciej i czwartej dziesiątce – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Konrad Ciesiołkiewicz, ekspert Komitetu Dialogu Społecznego Krajowej Izby Gospodarczej.
PKB jest wciąż najczęściej stosowanym wskaźnikiem, który opisuje funkcjonowanie światowych gospodarek. Zarzuca się jednak, że pomija on aspekty związane z jakością życia, stąd pojawiają się rankingi, które biorą pod uwagę właśnie poziom zadowolenia mieszkańców.
– Istnieje bardzo silna potrzeba szukania nowych miar, które biorą pod uwagę system edukacji, zdrowia, zabezpieczeń społecznych, które pokazują innego rodzaju relacje niż tylko materialne. Jednym ze wskaźników jest World Happiness Report czy Social Progress Index, który niedawno został przyjęty przez Komisję Europejską jako uzupełniająca miara do PKB na poziomie regionów – tłumaczy Ciesiołkiewicz.
W najnowszym rankingu World Happiness Report, gdzie pod uwagę bierze się m.in. dostęp do opieki medycznej, bezpieczeństwo, stabilność zatrudnienia, poziom poszanowania dla praw i wolności obywatelskich czy poziom korupcji w kraju, na czele znalazły się kraje skandynawskie: Norwegia, Dania i Islandia.
– Bardzo dobrym przykładem, który pokazuje dobry balans między PKB a wskaźnikami jakości życia, jest choćby Finlandia [27. pod względem PKB, 5. w rankingu szczęścia i 1. w rankingu jakości życia – red.]. Najważniejszy wniosek z tego płynący jest taki, że rankingi PKB nie pokrywają się z rankingami satysfakcji z życia – wskazuje ekspert Komitetu Dialogu Społecznego KIG.
Polska pod względem PKB i szczęścia mieszkańców plasuje się na 45. miejscu. W indeksie SPI, który uwzględnia poziom rozwoju społeczeństw, dostępność edukacji, służby zdrowia, stan praw i wolności obywatelskich zajmujemy 30. pozycję (79,76 pkt przy światowej średniej 62,88).
Jak przekonuje Ciesiołkiewicz, takie indeksy potrzebne są nie tylko przy badaniu jakości życia w poszczególnych państwach, lecz także są istotne dla firm. Sucha informacja o obrotach, przychodach i zyskach to tylko skrawek rzeczywistości, który niewiele mówi o wpływie biznesu na rozwój gospodarki i poprawę jakości życia mieszkańców.
– Do tej pory mieliśmy do czynienia z dwoma etapami. W pierwszym duże przedsiębiorstwa przygotowywały tzw. raporty społeczne, które pokazywały inne poza finansowymi aspekty funkcjonowania firmy. Drugim etapem są tzw. zintegrowane raporty, które pokazują w jednym miejscu związek między wynikami finansowymi a jakościowymi miarami funkcjonowania przedsiębiorstwa. Trzecim etapem jest właśnie mierzenie wpływu przedsiębiorstw na cały ekosystem, w jakim funkcjonują, w tym na społeczność lokalną – tłumaczy Ciesiołkiewicz.
Jego zdaniem mierzenie wpływu przedsiębiorstw to bardzo ważny element odbudowywania zaufania klientów do biznesu. Został on nadszarpnięty blisko dekadę temu, podczas kryzysu finansowego. Z jego skutkami do dziś zmagają się chociażby instytucje finansowe. Rzetelne mierzenie wpływu wymaga jednak konsekwencji i metodycznego przygotowania.
– Każda decyzja biznesowa wywiera jakiś wpływ. Chodzi o to, żeby ten wpływ był jak najbardziej pozytywny, żeby wiedzieć, że nasze decyzje mają daleko idące konsekwencje w życiu społecznym. Mierzenie takiego wpływu ma ogromne znaczenie dla lepszych decyzji menadżerskich, które również przynoszą lepsze efekty dla całej społeczności. Budują również w pracownikach poczucie sprawstwa. Jest to więc niezwykle motywujące dla samych przedsiębiorstw – podkreśla Konrad Ciesiołkiewicz.
Przykładem wpływu biznesu na gospodarkę i życie lokalnych społeczności może być obszar nowych technologii. Szacuje się, że rozbudowa sieci szerokopasmowego internetu może zwiększyć PKB Polski o 1,5 proc. rocznie. Mniej abstrakcyjne wydają się dane o wpływie internetu na życie społeczeństwa. Dla przykładu, jak wynika z Diagnozy Społecznej, prawie 100 proc. uczniów deklaruje, że korzysta z sieci przy nauce, a dwie trzecie robi to przynajmniej raz w tygodniu. Zgodnie z wynikami badania Instytutu Badań Edukacyjnych młodzi ludzie, którzy korzystają z komputera od 2 do 4 godzin dziennie, osiągają najlepsze wyniki na teście PISA. Z kolei wśród seniorów internet pomaga w walce z wykluczeniem – osoby korzystające z niego częściej deklarują, że nie czują się samotne.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.