Mówi: | Marek Tatała |
Funkcja: | ekonomista, ekspert |
Firma: | Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju |
FOR: dotychczasowe konsultacje ws. zmian w OFE nieprawidłowe
Forum Obywatelskiego Rozwoju zarzuca rządowi, że w pracach nad zmianami w systemie emerytalnym nieprawidłowo przeprowadził konsultacje społeczne. Chodzi m.in. o brak odniesienia do krytykujących rządowe propozycje opracowań ekspertów. Poza tym przedstawiciele Fundacji podkreślają, że w przeglądzie systemu emerytalnego pominięto wiele ważnych dla emerytów kwestii. Liczą, że rząd wycofa się z przedstawionych propozycji.
– Konsultacje społeczne nad raportem „Przegląd funkcjonowania systemu emertytalnego” nie przebiegały w zgodzie ani z regulaminem pracy Rady Ministrów, ani z dokumentem „Propozycja Kodeksu Konsultacji”, który powstał pod patronatem resortu administracji i cyfryzacji – podkreśla Marek Tatała, ekonomista, ekspert z Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju. – Dlatego liczmy na to, że teraz, kiedy pojawiły się bardziej konkretne propozycje rządowe, po pierwsze pojawi się oficjalny dokument przyjęty przez Radę Ministrów, a po drugie, faktycznie dojdzie do konsultacji społecznych.
Rada Ministrów ma obowiązek dokonywania okresowego przeglądu systemu emerytalnego. Mówi o tym ustawa o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu emerytalnego z 25 marca 2011 r. Zgodnie z jej przepisami, rząd musi dokonać takiego przeglądu nie rzadziej niż co 3 lata. Ponadto jest zobowiązany przedłożyć Sejmowi informację w sprawie funkcjonowania systemu emerytalnego.
Zdaniem ekspertów Fundacji FOR, przygotowany dokument pomija wiele istotnych dla Polaków kwestii, związanych z systemem emerytalnym, m.in. przywileje emerytalne, ubezpieczenia rolników w KRUS, specjalne systemy emerytalne dla służb mundurowych, sędziów i prokuratorów.
– Rząd nie odniósł się w oficjalnej formie do wielu opracowań, np. Komitetu Obywatelskiego ds. Bezpieczeństwa Emerytalnego, jak też do raportu Towarzystwa Ekonomistów Polskich oraz innych instytucji prywatnych czy organizacji pozarządowych, w których krytykowano propozycje zawarte w przeglądzie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Tatała.
W opinii FOR, proponowane przez rząd rozwiązania są szkodliwe dla interesów emerytów, a wprowadzona dobrowolność jest tylko pozorna. Dlatego Fundacja liczy, że rząd wycofa się z tych propozycji.
– Propozycje te oznaczają nacjonalizację oszczędności emerytalnych Polaków. Rząd nie powinien działać wbrew wyborcom, bo to wyborcy są posiadaczami aktywów w OFE. To, co nazywa dobrowolnością, tak naprawdę nie jest nią. Jest to wybór jednostronny. Nie ma możliwości ani zwiększenia składki, która miałaby płynąć dla OFE, ani niepodejmowania tej decyzji, tylko pozostania w OFE, czy np. dokonania tej decyzji później – argumentuje ekspert.
Dodaje, że propozycje rządu pozbawiają w rzeczywistości praw nabytych wszystkich, którzy płacą składki emerytalne.
– Wszyscy będą zmuszeni do podjęcia decyzji w sprawie swoich emerytur jeszcze raz. Wiele osób już kiedyś podpisało umowę z OFE, dlatego trudno zrozumieć, dlaczego ponownie mieliby dokonać tej administracyjnej formalności – podkreśla Marek Tatała.
Eksperci dodają, że z tego powodu część ubezpieczonych nie podejmie żadnej decyzji o tym, gdzie chce lokować swoje pieniądze na emeryturę, w wyznaczonym przez rząd terminie.
– Obecnie około 80 proc. osób jest losowanych do OFE, czyli de facto nie podejmuje w pełni świadomie tego wyboru. Na pewno fakt, że jest to pewne administracyjne obciążenie, czyli konieczność wypełnienia dokumentu i ponownego podpisania umowy z OFE sprawi, że liczba ubezpieczonych, którzy oficjalnie się zadeklarują, będzie ograniczona – reasumuje Marek Tatała.
Czytaj także
- 2024-08-05: Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
- 2024-08-06: Justyna Szyc-Nagłowska: Mam odłożone pieniądze na czarną godzinę. Teraz muszę też myśleć o emeryturze i zabezpieczyć sobie moje życie
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Przedsiębiorcy oczekują przyspieszenia prac nad zmianami w składce zdrowotnej. Negatywne skutki Polskiego Ładu odczuwa wiele firm, szczególnie małych
- 2023-11-16: Polacy inwestują z myślą o spokojnej emeryturze. Wciąż niewielu z nich korzysta przy tym z dobrowolnych programów emerytalnych
- 2023-10-26: Europejska Emerytura jest już dostępna w Polsce. Wypracowany przez nowy produkt zysk będzie zwolniony z podatku Belki
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2023-07-28: Tylko co trzeci młody człowiek oszczędza na dodatkową emeryturę. Znacznie przeszacowują świadczenia, które będą dostawać z ZUS-u
- 2023-06-21: Udział seniorów w populacji systematycznie rośnie. Wielu z nich zbyt wcześnie staje się nieaktywnych, niesamodzielnych i niepełnosprawnych
- 2023-05-11: Helena Norowicz: Nie mam żalu o to, że nie dostaję już propozycji z teatru, bo rozumiem, że sytuacja jest trudna. Ale liczę na to, że jeszcze kiedyś stanę na scenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości
Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.
Handel
Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.
Problemy społeczne
Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników
Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.