Mówi: | Grzegorz Zatorski |
Funkcja: | ekspert Fundacji Republikańskiej |
Fundacja Republikańska: Prawie połowa dochodów budżetowych to podatki od pracujących. Rząd powinien skupić się na zwiększaniu wpływów z podatków od konsumpcji i majątku
Prawie 830 mld zł – tyle w 2018 roku wyniosły dochody budżetowe, przy 891 mld zł wydatków. Zdecydowanie największe wpływy pochodzą z podatków od osób pracujących – wynika z „Mapy wydatków i dochodów państwa za 2018” rok przygotowanej przez Fundację Republikańską. Rosnące wydatki – głównie na wypłatę emerytur i rent, leczenie i infrastrukturę – można by pokryć ze wzrostu podatków, ale według ekspertów Fundacji powinny rosnąć wpływy z podatków od majątku i konsumpcji, a nie od pracowników. Ze względu na starzenie się społeczeństwa sytuacja wymaga reformy.
– Budżet państwa to nawet nie połowa wszystkich wydatków, które zostały zrealizowane w 2018 roku. To po prostu wydatki, które są zapisane w ustawie budżetowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Zatorski, ekspert w Fundacji Republikańskiej. – W ustawie budżetowej nie można zapisać wszystkiego. Jak pokazujemy na mapie wydatków, większość wydatków jest pozabudżetowych, czyli nie są one ujęte w ustawie. To fundusze celowe, agencje wykonawcze czy nawet budżet jednostek samorządów terytorialnych.
Z wyliczeń Fundacji Republikańskiej wynika, że blisko połowa, bo 47 proc. wszystkich dochodów państwa zrealizowanych w 2018 roku, czyli 387 mld zł, pochodziło z podatków pobranych z wynagrodzeń pracujących. Całkowite wydatki wyniosły 891 mld zł przy 829 mld zł dochodów i były odpowiednio o 77 mld zł i 80 mld zł wyższe niż rok wcześniej. Udział wydatków publicznych od lat utrzymuje się na poziomie 41–43 proc. PKB. Jednak zdaniem autorów raportu ze względu na spodziewaną słabszą koniunkturę i zmiany demograficzne konieczne są zmiany systemowe.
– Nasze podatki w przeważającej części idą na emerytury – wyjaśnia ekspert Fundacji Republikańskiej. – Emerytury i renty stanowiły w 2018 roku koszt rzędu 269 mld zł, to jest 30 proc. wszystkich wydatków. Kolejne 97 mld zł to są wydatki przeznaczone bezpośrednio na leczenie. W dalszej kolejności jest infrastruktura [prawie 95 mld zł – red.] i pomoc społeczna [ponad 70 mld zł].
Jak podkreśla ekspert, żeby pokryć rosnące wydatki, można podnosić podatki, ale jest to rozwiązanie ryzykowne. Nadmierne obciążenia podatników mogą bowiem hamować dalszy rozwój.
– Skupiając się tylko na podatkach od pracy, nie mamy później środków na inwestycje przedsiębiorstw, które mogłyby spowodować wartość dodaną – mówi Grzegorz Zatorski. – Powinniśmy to zrestrukturyzować, żeby bardziej się skupić na podatkach od konsumpcji [np. VAT, akcyza – red] czy od majątku [np. podatek Belki, podatek od nieruchomości, spadków i darowizn – red.] oraz dodatkowo po prostu zmniejszać wydatki.
Metodologia, którą zastosowali autorzy mapy, uwzględniała – czego nie ma w ustawie budżetowej – przepływy do agencji wykonawczych czy funduszy celowych, gdyż np. połowa budżetu jednostek samorządu terytorialnego to środki pochodzące z budżetu państwa. W efekcie przepływy wewnątrzbudżetowe zakłócają przejrzystość finansów publicznych, co komplikuje analizę ich finansowania. Przykładowo budżet Ministerstwa Obrony Narodowej zalicza do wydatków na obronność również wydatki na emerytury wojskowe, co według autorów raportu nie poprawia bezpieczeństwa kraju, choć tak jest klasyfikowane.
– Aby ułatwić odbiór, wyselekcjonowaliśmy 17 działów pod względem celowości wydatków – mówi Grzegorz Zatorski. – Na przykład w budżecie MON pokazujemy wydatki tak, żeby to były stricte wydatki na obronność. Mimo to, jak się okazało, wydajemy 70 proc. więcej na obronność niż w 2011 roku, to jest 1,75 proc. PKB za rok 2018, więc trochę mniej, niż podaje MON, jednak i tak jest z tym coraz lepiej.
Czytaj także
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
O przyspieszenie prac związanych z rozbudową A4 na odcinku Kraków – Katowice o trzeci pas ruchu apeluje spółka Stalexport Autostrady do przedstawicieli strony publicznej. Według zarządcy autostrady projektowanie mogłoby się zacząć niezwłocznie, co znacząco skróciłoby czas realizacji całego przedsięwzięcia. W innym wypadku już za dwa lata użytkownicy trasy będą musieli mierzyć się z problemem korków.
Prawo
Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury

Obecnie w Unii Europejskiej obowiązuje 27 różnych systemów odsyłania migrantów. W efekcie tylko co piąty nakaz powrotu jest faktycznie realizowany. Komisja Europejska zaproponowała wspólny europejski system powrotów, który ma na celu szybsze, prostsze i skuteczniejsze procedury. Nowe przepisy uzupełnią pakt o migracji i azylu przyjęty w zeszłym roku. – Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów. Konieczna jest restrykcyjna kontrola i wsparcie krajów, żeby zapobiec dalszej migracji – ocenia europoseł Arkadiusz Mularczyk.
Handel
Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu

W 2024 roku eksport polskich produktów i przetworów rolno-spożywczych wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim do rekordowej wartości w euro. Pozytywną dynamikę odnotował handel zarówno z krajami Unii, jak i spoza wspólnoty. Dalsze sukcesy polskich eksporterów będą zależały m.in. od zwiększania udziału produktów wysokoprzetworzonych w zagranicznej sprzedaży. Wszystko zależeć jednak będzie od popytu i międzynarodowych regulacji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.