Newsy

GDDKiA: Na drogi trafi nawet 40 mld zł z polskiego budżetu do 2020 r. Unia da drugie tyle

2014-02-12  |  06:55

Polska wyda nawet ponad 40 mld zł z własnych środków w ciągu najbliższych 5-6 lat na budowę dróg. Do tego dojdzie ponad 11 mld euro, czyli ok. 45 mld zł ze środków unijnych. Dokończone zostaną przede wszystkim autostrady i drogi ekspresowe, szczególnie te wpisane do unijnej sieci TEN-T.

 – Nowy instrument o nazwie Connecting Europe Facility [Łącząc Europę – red.], z którego będą finansowane inwestycje w Polsce, to jest narzędzie, które pozwoli nam udrożnić korytarze transeuropejskie. Mamy niebagatelną kwotę, bo nie mniejszą niż w poprzedniej perspektywie finansowej, ponad 11 mld euro ze środków unijnych na to, żeby poprawić naszą infrastrukturę drogową – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Lech Witecki, generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad. – Jeżeli dodamy do tego nasz wkład własny, krajowy, to będzie kwota około 70-80, a może nawet 90 mld zł, która w ciągu najbliższych 5-6 lat zainwestujemy w nasze drogi.

Zgodnie z unijnymi wytycznymi priorytet w ciągu obecnej perspektywy budżetowej, trwającej do 2020 r., będą miały projekty wpisane na listę Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T. W ramach tego programu UE chce skupić się na budowie dziewięciu korytarzy przez teren całej wspólnoty. Przez Polskę przebiegają dwa: Bałtyk-Adriatyk oraz Morze Północne-Bałtyk.

W zakresie dróg na listę tzw. projektów kluczowych TEN-T wpisane są autostrady A1 z Trójmiasta do granicy z Czechami, A2 od Niemiec do Białorusi oraz A4 od Niemiec do Ukrainy. Lista obejmuje również trasy ekspresowe S3 (Świnoujście-Wrocław), S1/S69 (Śląsk-Słowacja), S8/S61 (Warszawa-Litwa), S7 (Gdańsk-Warszawa) oraz S8 (Wrocław-Warszawa).

 – Północ-Południe, Wschód-Zachód to są korytarze, które w niektórych częściach powstały już nawet w 70 proc. – przypomina Witecki. – Autostrady mamy gotowe prawie w 75 proc. Obecne praktycznie wszystkie odcinki  oprócz jednego fragmentu autostrady A1 są w budowie. I zamierzamy dokończyć z nowej perspektywy drogi ekspresowe, te główne ciągi. To jest plan do 2020 roku.

Witecki dodaje, że w poprzedniej perspektywie unijnej udało się zbudować prawie 3 tys. km dróg. Dzięki równie dużym środkom w obecnym budżecie UE jest szansa na osiągnięcie podobnego lub nawet lepszego wyniku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.