Mówi: | Arkadiusz Zieleźny, prezes zarządu Polenergia Obrót Marek Szałas, dyrektor Rejestru Świadectw Pochodzenia, Towarowa Giełda Energii Krzysztof Sobiech, zastępca dyrektora w Departamencie Obrotu Towarami Giełdowymi DM Noble Securities |
Ceny zielonych certyfikatów mogą wzrosnąć dwukrotnie w ciągu kolejnych 2–3 lat. Atrakcyjność tego instrumentu rośnie
Dzięki wejściu w życie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii stopniowo zmniejszać się będzie nadpodaż zielonych certyfikatów, czyli praw majątkowych, na których opiera się system wsparcia produkcji energii z OZE. Paweł Puchalski z Domu Maklerskiego BZ WBK prognozuje, że w ciągu kilku najbliższych lat ich cena może wzrosnąć do poziomu 200–210 zł. Zielone certyfikaty mogą być atrakcyjnym narzędziem również dla inwestorów spoza branży energetycznej. Rynek ten potencjalnie dałby możliwość zarobienia 100 proc. w ciągu kilku najbliższych lat.
Prognozy wzrostu cen są istotne dla firm energetycznych zajmujących się wytwarzaniem lub sprzedażą energii odbiorcom końcowym. Mają oni bowiem obowiązek pozyskiwać i przedstawiać prezesowi URE do umorzenia określoną liczbę zielonych certyfikatów.
Nowością na rynku są uruchomione przez Towarową Giełdę Energii 12 stycznia br. kontrakty forward, polegające na zagwarantowaniu klientom TGE dostawy zielonych certyfikatów w końcowym okresie rozliczenia kontraktu. Rynek terminowy praw majątkowych będzie dotyczył na razie tylko zielonych certyfikatów z instrumentu o nazwie PMOZE A.
– Zgłosiły się już pierwsze podmioty, które są zainteresowane tym rynkiem. W najbliższym czasie oczekujemy pierwszych transakcji – mówi agencji Newseria Biznes Marek Szałas, dyrektor Rejestru Świadectw Pochodzenia z Towarowej Giełdy Energii.
Zdaniem Szałasa ten rynek powinien cieszyć się szczególnym zainteresowanie wśród dużych podmiotów, które muszą spełnić obowiązek umorzenia określonej liczby certyfikatów.
Zielone certyfikaty mogą być atrakcyjnym narzędziem również dla inwestorów spoza branży energetycznej. Rynek ten potencjalnie dałby możliwość zarobienia 100 proc. w ciągu kilku najbliższych lat.
– Nie byłoby to dziwne na rynkach miedzi, metali czy innych rozwiniętych rynkach futures. Tam grają też instytucje. Jeśli powstałby rynek z prawdziwego zdarzenia kontraktów na zielone certyfikaty i jeżeli założymy kierunek, że ceny certyfikatów będą rosły, to widzę tutaj duże pole do popisu dla instytucji finansowych bądź też quasi-finansowych, które zainwestowałyby w przyszły wzrost cen zielonych certyfikatów – wyjaśnia Paweł Puchalski, kierownik Działu Analiz Domu Maklerskiego BZ WBK.
Analitycy podkreślają, że dziś ceny są niskie. Na prognozowane podwyżki wpływ będą mieć zmiany w systemie wsparcia energii z odnawialnych źródeł.
– W rezultacie pełnego wejścia w życie ustawy oczekujemy, że rynek zielonych certyfikatów ulegnie pełnemu zbilansowaniu w okresie 2–3 lat – ocenia Arkadiusz Zieleźny, prezes zarządu Polenergii Obrót.
Już pierwsze tegoroczne notowania pokazały delikatny wzrost ceny z grudniowego poziomu 107–110 zł wzrosły do blisko 120 zł za MWh.
Wpływ na to będą miały zapisy nowej ustawy o OZE dotyczące zakończenia wsparcia w postaci zielonych certyfikatów dla dużych elektrowni wodnych (powyżej 5MW) oraz ograniczenie wsparcia dla instalacji współspalania (do pół certyfikatu za 1 MWh). Wprowadzone od stycznia zmiany mają za zadanie przywrócić równowagę na rynku zielonych certyfikatów, czyli zmniejszyć nadpodaż i zwiększyć popyt.
– Wydaje nam się, że wobec takich przewidywań to jest bardzo dobrze rokujący rynek i że notowania zielonych certyfikatów będą w okresie kilku najbliższych lat znacząco rosły – prognozuje prezes Polenergii Obrót.
W Rynku Praw Majątkowych można uczestniczyć bezpośrednio lub za pośrednictwem domów maklerskich, które są członkami TGE.
– Rynek wydaje się bardzo perspektywiczny, ponieważ daje możliwość lepszego planowania wydatkowania środków na zakup praw majątkowych. Nie potrzebujemy całej kwoty, aby zagwarantować sobie odpowiedni wolumen w danej cenie. Możemy natomiast zagwarantować sobie dostawę w określonym terminie tego produktu, finansując go dziś jedynie częściowo, w postaci depozytów – podkreśla Krzysztof Sobiech, zastępca dyrektora w Departamencie Obrotu Towarowym i Giełdowym Domu Maklerskiego Noble Securities.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2025-01-29: Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
- 2024-09-13: Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.